Ogród Rosiowej
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
k-c cieszę się, że Ci się podoba. Ja też cały czas upycham coś w przechowalni, a zawsze mi się wydaje, że tam się już nic nie zmieści.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Oj tak...Sama już tego doświadczyłam...staram sie, uwijam jak mogę a tu mało i małorosiowa pisze:Witaj u mnie Agrażko, niezmiernie się cieszę, że wpadłaś z wizytą. Siły na szczęście mam jeszcze sporo, trochę gorzej z czasem. Rzeczywiście roślin mam już trochę, lecz to niestety kropla w morzu potrzeb (i chcenia, oczywiście)

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
dziś zrobiłem pierwszą rabatkę z prawdziwego zdarzenia na działce więc już troszkę z przechowalni ubyło kwiatków :Prosiowa pisze:k-c cieszę się, że Ci się podoba. Ja też cały czas upycham coś w przechowalni, a zawsze mi się wydaje, że tam się już nic nie zmieści.
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
U mnie niestety czarna plamistość zaatakowała róże również w tym roku. Ale przecież można zdjęcie skadrować tak: 
Albo tak:


Albo tak:

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22070
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Za wcześnie na jesiennego doła!
Proszę wziąć się w kupę i urządzać ogród Małgosiu...
Toż to najlepsza pora ... i pogoda sprzyja ...no prawie sprzyja,gdyby nie padało.
Czy dalie to miniaturki,jednoroczne może?
Bardzo ładne kolory.
A jak dużą masz tę goryczkę ,czy łatwo rośnie ? Jakoś nie mam szczęścia do niej i do innych tez.
O głóg czy inne drzewko zapytaj tutaj Gosiu http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=35
Specjaliści zapewne rozszyfrują co to to Ci wyrosło
Proszę wziąć się w kupę i urządzać ogród Małgosiu...


Toż to najlepsza pora ... i pogoda sprzyja ...no prawie sprzyja,gdyby nie padało.

Czy dalie to miniaturki,jednoroczne może?
Bardzo ładne kolory.
A jak dużą masz tę goryczkę ,czy łatwo rośnie ? Jakoś nie mam szczęścia do niej i do innych tez.

O głóg czy inne drzewko zapytaj tutaj Gosiu http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=35
Specjaliści zapewne rozszyfrują co to to Ci wyrosło

- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Krysiu, u mnie w domu jest ciemno jak w norze, stąd taki dół. Gdy tylko wyjrzy słońce wszystko wróci do normy. Do ogrodu też niestety nie bardzo mogę iść, bo mój roczny synek ma katar do pasa, idą mu 3 zęby i nie ma ochoty przez to spać w dzień. Ale jutro pobiegnę dłubać w glebie
.
Goryczka ma ok 20 cm średnicy i nie mam z nią żadnych problemów. Kwitnie długo i pięknie. Praktycznie nic przy niej specjalnego nie robię oprócz podziwiania. Ma 5 lub 6 lat i była przeze mnie wysiana. Teraz dostałam od przyjaciółki chyba tą odmianę co kwitnie na wiosnę, bo pąków nie ma żadnych. Oczywiście chętnie się z Tobą nimi podzielę.
A dalie nie są jednorocznymi miniaturkami. Wykopuję na jesień, wkopuję na wiosnę. Kiedyś miałam ok 30 odmian, ale nie mieściły się w przechowalni i rozdałam

Goryczka ma ok 20 cm średnicy i nie mam z nią żadnych problemów. Kwitnie długo i pięknie. Praktycznie nic przy niej specjalnego nie robię oprócz podziwiania. Ma 5 lub 6 lat i była przeze mnie wysiana. Teraz dostałam od przyjaciółki chyba tą odmianę co kwitnie na wiosnę, bo pąków nie ma żadnych. Oczywiście chętnie się z Tobą nimi podzielę.
A dalie nie są jednorocznymi miniaturkami. Wykopuję na jesień, wkopuję na wiosnę. Kiedyś miałam ok 30 odmian, ale nie mieściły się w przechowalni i rozdałam

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22070
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
No to lecz maleństwo ... lecz.
Biedne.. nie dość ,że zęby to jeszcze katar go męczy.
O goryczce porozmawiamy wiosną jak nie będzie kwitła .Dziękuję z góry.
Oby jutro nie padało bo tak nie tęgo wygląda dzisiaj ..
Brr nawet mi zimno ...

Oooo o dalie też będę się nisko kłaniać ... i usmiechac do Ciebie...
Biedne.. nie dość ,że zęby to jeszcze katar go męczy.
O goryczce porozmawiamy wiosną jak nie będzie kwitła .Dziękuję z góry.
Oby jutro nie padało bo tak nie tęgo wygląda dzisiaj ..
Brr nawet mi zimno ...

Oooo o dalie też będę się nisko kłaniać ... i usmiechac do Ciebie...

- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
piękne masz te dalie, lubię te kwiaty - to przechowywanie 
Mam już 2 sztuki.

Mam już 2 sztuki.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Witaj Grażynko. Cieszę się bardzo, że mnie odwiedziłaś. Ja dalie uwielbiam i są to jedyne kwiaty, które mam i trzeba je wykopywać na zimę. I tak się zastanawiam, czy jednak znów nie powiększyć kolekcji... 

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki