Za furtką

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Za furtką

Post »

Moniko piękny wielosił. ;:oj Masz jakąś ciekawą odmianę, bo u mnie z nasion ma kwiaty jakby w formie grubego kłosa.
Nie tylko zioła, ale jagodnik już daje plony. ;:215
Ścinam majeranek zanim zakwitnie, suszę i wykruszam do słoiczka. Najbardziej jednak lubię ściąć kilka świeżych gałązek, związuję nitką i wrzucam do potrawy.
Koper najczęściej mszyce dopadają i wtedy nie rośnie, tylko zwija liście. U mnie najzdrowsze zawsze są samosiejki.
Też jak Małgosia, z racji zawodu piszę zwięźle i bez upiększeń. Dlatego każdy Twój wpis czytam z zachwytem, choć z pisaniem słabo. :oops:
Mnie budowa i tworzenie ogrodu ratowało na ostrym wirażu życia. Jak mnie dopada chandra, to spacer wśród kolorów koi duszę. ;:173
Miłego weekendu na działce. ;:168
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Za furtką

Post »

Moniko jak piszesz o żelastwie po budowie to zaraz pomyślałam o swojej działce :D
Też mam ogród w budowie. W wolnych chwilach tych na wagę złota też coś dodadzą i przesadzam. Już jakiś czas działeczka nas karmi poziomkami, truskawkami, jagodami, borówkami i malinami. W tym roku mamy też foliak tam z pomidorami, ogórkiem i paprykami. Co prawda mam w starym miejscu również tunele, ale ten cieszy najbardziej.
Kwiaty i zioła sądzę, żeby była różnorodność istot. Uwielbiam podziwiać różne stworzonka tylko te mrówki działają mi na nerwy. Ponoć, żeby się ich pozbyć trzeba mocno uprawiać ziemię a w sadzie ma nie być trawy. Tak twierdzi znajomy ogrodnik. Ja niestety póki co nie mam czasu tak dokładnie tym się zająć.
Miłego weekendu ;:3
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za furtką

Post »

Iwonko dziękuję i przepraszam. ;:196 Jakoś nie zwróciłam uwagi na to, że tym razem mam inny rozmiar zdjęć wpisany. Do tej pory było tak, że jak za pierwszym razem zmieniłam to cały czas miałam takie same ustawienia i straciłam czujność. Będę uważniejsza!
Soniu kupiłam ten wielosił jako odmianę Heaven Scent. Nie wiem na ile to prawda, bo w internecie opisują ją jako tę, która ma czerwonawe łodygi kwiatów, a u mnie na razie wszystko zielone. Zobaczę co będzie dalej.
I u mnie trochę to tak jest, że czas mam teraz niełatwy i gdyby nie ta budowa i ogród to nie wiem... Ciężko by było. Rozumiem o czym mówisz. ;:167
I racja, że świeży majeranek najlepszy. Kupowałam w sklepie Majlertów (to takie gospodarstwo w środku miasta u nas 😉) świeży w pęczkach, ale własny mam pierwszy raz.
Halinko ale jak to sad bez trawy? Tak zupełnie? To co zamiast niej, bo chyba nie suchy piach?
Oj chodzi mi po głowie jakiś tunel czy szklarnia, ale to chyba nie na odległość sprawa... Może kiedyś.
Wspaniale, że już masz własne plony. ;:333 U mnie co prawda też trochę, ale to wszystko dość chaotyczne. Postanowiłam dobrze przygotować miejsce pod jagodnik. Taki z prawdziwego zdarzenia. Jestem na etapie walki z darnią. Potem ziemia i zielony nawóz. Cały następny rok będzie tylko uprawa ziemi. Sadzenie krzaków owocowych najwcześniej za rok. Mąż łapie się za głowę, że to tyle czasu. A przecież on tak szybko leci. ;:oj
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Za furtką

Post »

Nie wiem może mogą być jakieś kwiaty, byle uprawiać i chociaż motyką często przelecieć. Wiesz teoria teorią a u mnie również trawa. Może warto poplon dać w międzyrzędzia. Powodzenia w zakładaniu jagodnika! No niestety czas szybko leci widać to najbardziej po dzieciach.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4608
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Za furtką

Post »

neferet pisze: 5 lip 2024, o 18:50 Wybaczcie to żelastwo z tyłu, ale u mnie jeszcze etap przejściowy po budowie.
Musiałem przewinąć i poszukać ... nie widziałem żadnego żelastwa, patrzyłem Moniko na rośliny które pokazujesz :)
Pięknie opisujesz okolicę, nic dziwnego że cię zauroczyła. Widzę w wyobraźni te czaple i nic to, że odleciały - teraz bieliki krążą ...
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17343
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Za furtką

Post »

Tak, mam swoje miejsce, w którym jestem szczęsliwa.
A też zaczynałam od łaki i karczowania krzaczorów.
I tak miesczuch osiadł na wsi. :D
Ale natura jest bezcenna a ja mam ją teraz na wyciągnięcie ręki :) Tak jak i ty ;:108
Liliowce masz piękne. Rudbekie królowe lata zaczynają kwitnienia :)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16288
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Za furtką

Post »

Bardzo zaciekawił mnie hyzop. Zresztą podoba mi się wszystko, co jest niebieskie. Oczywiście mówię o świecie roślin. Kiedyś chciałam nawet zamówić nasiona. Weszłam w tym celu do sklepu internetowego i tak się zajęłam wybieraniem rozmaitych nasion, a potem wrzucaniem ich do koszyka, że akurat hyzop w końcu wyleciał mi z głowy. Kupiłam wtedy pięć kolorów lwiej paszczy. Ale nie było niestety białej. No i teraz mi kwitną te lwie paszcze. Wyobraź sobie, że z czterech jakoby różnych kolorów kwitnie mi... biała! Moja ulubiona. Z piątej zakwitła pomarańczowa.Tak więc w gruncie rzeczy jestem zadowolona. A hyzop może sobie jeszcze znajdę rosnący gdzieś na bezdrożach.
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za furtką

Post »

Dziękuję bardzo wszystkim za odwiedziny. ;:167
Nie wiem jak Wy, ale mnie te upały ostatnich dni kompletnie wykańczają. Dziś prawie 36 stopni! Myślałam, że nie dotrę z pracy do domu, konkretnie z przystanku. Dzwoniłam po syna. Ciekawe jak się mają moje jarząbki posadzone przecież w pełnym słońcu...
Przyjechały z działki po babci. Nie planowałam tego, ale skoro napotkałam tam tyle ładnych siewek to dlaczego nie spróbować?
Obrazek
Jakoś tak przy nim chciałabym zrobić miejsce na zacienioną ławkę. Nie mam jeszcze sprecyzowanego pomysłu czym to obsadzić... Może jakieś pnącza dodać?... Perukowiec?... Ławka będzie zwrócona tyłem na południe, więc przede wszystkim za nią musi być osłona od słońca. Może coś umiecie poradzić jak do tego podejść najlepiej? Za każdą inspirację będę bardzo wdzięczna.
Soniu wielosił ciemnieje, więc może to jednak ta odmiana. :)
Obrazek
Halinko dzięki! Głównie to mi cierpliwość potrzebna do tego, che che. A poplon czy coś na nawóz zielony zawsze warto. Rzeczywiście chyba lepiej tak niż trawnik.
Andrzej krążą, krążą. Co roku mają młode. Bardzo lubię czas, kiedy je wyprowadzają z gniazda. Można wtedy obserwować na niebie ich wspólne przeloty. Krąży tak trójeczka na niebie, a jedno, w środku, mniejsze. Super widok. Niestety nie mam odpowiedniego aparatu do takich zdjęć.
Ostatnio często pojawia się bocian i odpoczywa sobie na latarni sąsiadów.
Obrazek

Aniu
I tak miesczuch osiadł na wsi. :D
No i super! A drugi, czyli ja, właśnie się do tego przymierza. :heja
Zakwitł kolejny liliowiec. Przywiozłam go od koleżanki aż z Dusznik-Zdroju. Podzieliłam większą kępę na malutkie i oczywiście posadziłam tam, gdzie było akurat miejsce, a nie tam, gdzie miałyby najlepiej, ale one ładnie się pokazały i kwitną. ;:138
Obrazek

Wandziu pośmiałam się z twojej przygody zakupowej i lwiej paszczy. :D Tak to jest jak się kupuje w naszych sklepach - nigdy nie wiadomo co wyrośnie. Na szczęście jest biała. ;:138 Hyzopu nigdy nie widziałam dziko rosnącego. Sama kupiłam sadzonki. Bardzo ładnie rośnie i pięknie, niebiesko kwitnie. Owady go uwielbiają.

Pozazdrościłam Wam jeżówek. Bardzo je lubię, a na działce babci, gdzie głównie był cień, nawet nie miałam co próbować. Tyle u Was pięknych zdjęć, że nie wytrzymałam i pojechałam do sklepu. Zamiast nowej partii buraków mam kwiatki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kwitną jeszcze lawendy, choć niektóre już się chyba zastanawiają nad odpoczynkiem. :wink:
Obrazek
Kwitnie też fasolka szparagowa. Dobre i to. Popatrzyć można. :wink:
Obrazek

Moja tajemnicza 'kapusta' objawiła się - wzorem brzydkiego kaczątka - piękną dziewanną. Było to do przewidzenia oczywiście, ale i tak cieszy, bo pięknie wyrosła. Nie jest zapewne tak duża jak Małgosi, ale też niczego sobie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I jeszcze trochę listków.
Berberys Powwow wchodzi w kolejną fazę wybarwiania.
Obrazek
Pięknie też przez cały sezon zmienia swoje barwy Rosa rubrifolia 'Nova', którą kupiłam dla tych barw właśnie, ale i dlatego, że reklamowano ją jako odporną na trudne warunki. Barwy - tak, odporność - niestety nie. Przynajmniej u mnie.
Obrazek

A za ogrodową furtką... No, nie... Nie tylko za nią, ale i pomiędzy moimi furtkami, czyli na działeczce... Gołąb grzywacz. :) W olchach nad bajorkiem osiedliła się para grzywaczy i wyprowadziły dwójkę młodych. Jedno całkiem sprawnie sobie radzi z lataniem, ale drugie jakby gorzej. Któregoś dnia jeden przeleciał mi nisko nad głową i nie dał rady wylądować normalnie na trawie tylko przefikołkował tak, że myślałam, że już po nim. A on wstał, otrzepał się niby mój pies, posiedział chwilkę i poleciał za płot. Ostatnio nie udało mu się przefrunąć siatki i wpakował się wprost w nią. Potem niemal pionowo do góry i od razu w kocimiętki. Nie wycięłam ich, chociaż już przekwitły, bo zauważyłam, że lubi tam sobie chodzić. Dużo w ogóle wędruje na nogach, a lata tylko na krótkich dystansach. Mam nadzieję, że nie jest chory. Wcale się nas nie boi, podchodzi bardzo blisko, chociaż zawsze trzyma pewien dystans.

Obrazek
Obrazek
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2382
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Za furtką

Post »

Moniko fajne mas jeżówki takie szerokie płatki i okrąglutki środek ,kolor intensywny ,moje zawsze blade i węższe mają płatki muszę postarać się o inne odmiany.Grzywacze jak sobie upodobają to będziesz je miała zawsze u mnie to starzy bywalcy a gruchają i wszędzie ich pełno.Bardzo fajnie wyglądają jeżówki z tym białym długim .nie wiem jak to się nazywa ale też muszę to kiedyś mieć już zapisuję na chciejstwa,tylko kiedy spotkam to może potrwać...?Delikatnego deszczyku i wiaterku życzę. ;:168
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Za furtką

Post »

Witaj Moniczko :wit

Ja zioła również uwielbiam, mam miętę, tymianek, muszę posadzić oregano bo syn lubi do kanapek :D
Miałam go kiedyś na działce w ilościach hurtowych. Nie nadążyłam go ścinać i suszyć. Czasem sobie zakwitł i było po prostu ładnie. Mam w donicach dwa pomidorki koktailowe, ale radość bo wczoraj do śniadania trzy sobie zjadłam.
Dziewanna jest dobra na infekcje dróg oddechowych, ususzyć kwiaty możesz i na zimę jak znalazł ;:215
Mam ławeczkę w ogrodzie, ale rzadko na niej przesiaduję. Zawsze coś mam do zrobienia, a to jakiś chwast, a to podlać donice, a to ściąć przekwitłe kwiatostany i tak w kółko. Może z tyłu zamontuj pergolę , a na niej różę pnącą?

Miłego dzionka ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8910
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Za furtką

Post »

Moniko
Współczuję ekstremalnych upałów :!: Sama też źle je znoszę i jak nie muszę to nie wybywam z chaty.
8-)
Fajnie ,że tyle ''babcinych'' roślin sprowadziłaś na swą działkę. ;:215
Wielosił pięknie się rozrasta ,ale woli pół - cień lekki i dużo wody.
Hyzop się sieje sam. Mi padł stary okaz /źle znoszą mróz ,trzeba okrywać ,zwłaszcza przy wiatrach/
Ale się posiał sam. :D Fajny dodatek do mięs. :)
Gołąbki są miłe ,ale skubią młode rośliny niestety.
Dołączam do grona''nie siedzących'' ,krzesełko mam rozstawione a na nim z godzinę rocznie spędzam ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12713
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Za furtką

Post »

Dziewanna piękna jest!

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17343
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Za furtką

Post »

Piękne jeżówki. z białym przetacznikiem wyglądają cudnie.
Gaura, piękna subtelna, lubię ja i ja.
Tylko swoją muszę przesadzić, bo języczka mi ją zasłania.
Liliowce , dziewanny tę się pięknie prezentują
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za furtką

Post »

Kochani, bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny w moich skromnych progach. ;:167 Wybaczcie, że dziś będzie krótko, ale jutro wstaję bardzo wcześnie i uciekam na urlop. Czas mi ostatnio strasznie przyśpieszył. Dzieje się mnóstwo rzeczy, a ja coś nie nadążam. Wyniki badań też nie najlepsze, więc jedyne wyjście to odpoczynek jak za dawnych lat. Mam nadzieję, że młodzi dadzą radę podlać to i owo podczas mojej nieobecności. Planowałam dłuższą opowieść dzisiaj, ale nie zdążyłam... ja zwykle ostatnio, niestety.
I u mnie rozpoczęły kwitnięcie dalie. Prawie wszystkie mają już pąki, ale w pełni rozwinęła kwiaty na razie jedna. Nie pamiętam nazwy odmiany, ale obiecuję znaleźć po powrocie, bo mam zapisane.
Obrazek
Obrazek
Kolejne pąki czekają na swój czas. ;:138
Obrazek

No i nie chce mi wrzucać więcej zdjęć. Jak pech to pech.

Próbuję jeszcze raz, bo chciałabym Wam pokazać jakich mieliśmy ślicznych gości za ogrodową furtką. ;:173 Łabędzia rodzinka żerowała tuż obok aż do samego wieczora.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Młode rodzeństwo. :wit
Obrazek
Obrazek

Taki jestem najedzony...
Obrazek

Już dawno nie obserwowałam ptasiej rodziny z taką przyjemnością!
Obrazek
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Za furtką

Post »

Udanego odpoczynku :D Łabędzia rodzinka ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”