Lidziu ostatnio mój ogród nie ma innego wyjścia jak wciąż czekać na mnie

Nie trafiła mu się wzorowa ogrodniczka

Może w tym roku wreszcie uda mi się właściwie o niego zadbać...
Ten krokus to któryś z wielkokwiatowych, ale niestety nie pamiętam nazwy. Wiosna dziwna w tym roku, ale może za to nie będzie już zimy w maju?
Ewuniu z jednej strony to może lepiej, że wiosna robi sobie małe przerwy, bo dzięki temu miałam czas na porządki i wysiewy

Jakby cały czas było ciepło na dworze, to by mnie ciągnęło do ogrodu
Dorotko ranniki kocham, bo to takie zwiastuny wiosny. Zawsze pierwsze u mnie rozkwitają

Z wysiewami aż tak nie zaszalałam jak w poprzednim roku, bo potem miałam milion siewek, z którymi nie wiedziałam co robić

Obdarowywałam każdego, kto tylko chciał wziąć, a i tak mnóstwo mi zostało. W tym roku wysiałam obowiązkowo pomidorki, sałatę i inne warzywka. No i trochę kwiatuszków, żeby coś tam było
