Bez chemii w kogrobuszu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Martuś - to się porobiło......
Dzisiaj już pochmurno na całego.
No i zapowiadają coraz niższe temperatury.
A jeszcze rano świeciło słonko i astry kwitły jak szalone.

Dorotko - teraz już chyba mniej ładna ta jesień.
Ale deszcz potrzebny, bo sucho się już zrobiło.
Aspirynka jak to piegusek, kropkami się chwali, ale to już ostatnie kwiatki, kwitła cały prawie sezon.

Wandziu - to masz jak ja w zeszłym sezonie.
Od podlewania i noszenia konewek miałam ręce niczym orangutan, chyba naciągnęłam do kolan.
Róż jest koło setki i na tym zostanie, bo miejsca brak. :(

Natalio - oj widać u mnie było jesień już dosyć dawno.
Już we wrześniu zaczęły opadać pierwsze liście z drzew.
Teraz jak przyjdą chłody pójdzie szybko.

Gabiś - teraz kwitną tylko astry, boltonia i róże.
Chociaż to już ostatnie kwiatki nie licząc traw, bo miskanty dopiero zaczęły.
Nie widać ich jeszcze za bardzo bo to młodziutkie nasadzenia.
Te nasionka to na drzewku zwanym kłokoczką.
Robiło się z nich kiedyś grzechotki dla dzieci i różańce.

Aniu - na pewno tak, ale jak sama wiesz jesienią niektóre róże wybarwiają się mocniej zmieniając odcienie.
Iceberg ma mniej płatków, a ta ma sporo i na pewno nią nie jest. :D
Aquarelka trochę wyblakła, to prawda, ale LL ma przecież różowe kwiaty.
Pewno tak Ci się skojarzyły na pierwszy rzut oka. :D ;:168

No i było pięknie i już nie jest.
Ale takie prawo jesieni, oby tylko nie lało przez miesiąc.
Wszystko wyrażnie szykuje się do zimy, ten obywatel też.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Uwił sobie gniazdo w liliowcach i za nic ma moje prośby, żeby zrobił to w innym miejscu.
Więc się poddałam, niech sobie ma.
A tak jeszcze było dwa tygodnie temu.
Aspirin nie miała jeszcze piegów i kwitło dużo róż.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Sally Holmes śliczna ;:167 . Kiedyś się nad nią zastanawiałam. Gdybym miała jeszcze kupować róże, to z pewnością wezmę ja pod uwagę.
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13120
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Artemis naprawdę przepiękny, czysta biel :wit ale Lucia L.wedle mnie jednak ma kolor żółty nie różowy hahaha
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko w tej poprzedniej serii zdjęć takie różyczki nad owockiem Georg Ruff - jak one się nazywają?
Jeżyk wypasiony - szykuje się do zimy. Do mnie ostatnio nie zaglądają - albo kot je wypłoszył, albo wróciły do parku po remoncie i już nie mają potrzeby stamtąd wychodzić. Za wyjątkiem różnych ptaków, tylko wiewiórka mnie odwiedza.
A może zrób domek dla jeżyka w pobliżu, w lepszym miejscu, to może sie przeprowadzi :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko jeszcze sporo róż kwitnie u mnie tak wesoło nie ma ubiegły sezon był lepszy.Ładny kolor ma Goethe taki jak lubię.U mnie też kwitnie Boltonia i chyba ją dosadzę do astrów, bo tak sobie osobno rośnie wśród Etude.Jeżyk przybrał sobie na wadze wiadomo musi się zabezpieczyć na zimę .Powiedz mi jak pozbyć się wijów,krocionogów z gleby, bo mam prawdziwą inwazję ;:222 Pożarły mi wszystkie korzonki z różanych patyczków .Padały jeden po drugim a juz wypuszczały młode listki ;:222
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6368
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko róże masz urocze ale mnie zafascynowały liliowce ;:138
Głodna się zrobiłam jak zobaczyłam tyle pomidorków ;:173
Jesień jest piękna byle tylko słoneczko świeciło ;:3
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2655
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Sesja z jeżem wyśmienita! I to zdjęcie deszczowych chmur - rewelka!
Właśnie przywiozłem od znajomej różnokolorowe pomidory. Od razu skojarzyła mi się Twoja pomidorowa kolekcja ;:333
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

W końcu się nam rozpadało i przerwało na jakiś czas porządkowanie ogrodu. Za to nasi milusińscy cieszą się z takiej kąpieli, bo susza okropnie dawała im się we znaki. ;:108 Twój jeżyk zadomowił się w liliowcach a wolałby zapewne stertę chrustu i odwróconą skrzynkę nad głową z mięciutkim posłaniem z suchych liści lub słomy.Spróbuj go do tego przekonać nęcąc smakołykami. ;:215
Fantastyczna różana relacja i kapitalna fotka zbliżającej się ulewy. ;:138 ;:138
Pozdrawiam i rychłego zakończenia ogrodowych porządków życzę. ;:196 ;:196 :heja
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Hmmm, pięknie było! Teraz się rozdeszczyło, ale i deszcz potrzebny! nie mam za dużych wymagań do róż, odmiany też sadziłam polecane na forum, a jakoś tak nie poszło jak należy. Cóż, życie!
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Piękna sesja, teraz to już pojedyncze kwitnienia i ostatnie róż. Jeden pąk róży u mnie dwa tygodnie pękał, wreszcie pękł. Długo kazał na siebie czekać. Zimno wstrzymywało. Super jeżyk.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Edytko - warto dać szansę Sally Holmes.
Jest cudowna, zdjęcia nie oddają w pełni tego uroku jakim dysponuje.
W dodatku powtarza kwitnienie jak Aspirynki czyli często, co daje nawet 4 rzuty kwitnienia w sprzyjającym roku.

Aniu - tara - ale LL to też Lavender Lassie. :uszy
O tej właśnie myślałam. :D

Kasiu - to Lets Celebrate, ciekawa róża o wielu odsłonach w kolorystyce.
Jest zmienna w zależności od warunków uprawy i aury.
U mnie też wiewiórek sporo, bo są orzechy zarówno włoskie jak i laskowe.
Ostatnio widziałam 3 na orzechu u sąsiada, walczyły jak lwy o zasobny w pokarm teren.
Jeżyk może teraz przy tych ulewnych opadach zrozumie, że nie najlepiej wybrał i zmieni zdanie.
Ma w ogrodzie sporo miejsc przygotowanych do zimowania, bo nie tylko jeden osobnik u mnie mieszka. :D

Jadziu - a ja chcę boltonię rozsadzić na wiosnę, bo jest bardzo ładna.
Mam teraz tylko jedną kępkę i czekam na rozrośnięcie do wiosny.
Muszę też rozsadzić astry, bo niektóre kępy są już zbyt duże.
A wolę mniejsze w kilku miejscach niż jedną dużą, która pod wpływem deszczu od razu się wykłada.
Mam kilka jeży, które wędrują po sąsiedzkich ogródkach, ale najczęściej zimują pod igliwiem w tujach, albo koło szopki.
Mają tam przygotowane ścinki do uwicia gniazda.
Co do wijów to już wiesz. ;:196

Marysiu - oj tak, liliowce w tym roku cudnie kwitły, mimo zeszłorocznej suszy.
Zapasy pomidorowe mam do następnego sezonu, będzie z czego korzystać zimą. :heja
Niestety jesieni nie wróżą nam pogodnej, listopad ma być jeszcze gorszy niż jest teraz. ;:222

Florianie - dziękuję. ;:180
Czasem natura obdarza nas niesamowitymi widokami, które warto uwiecznić.
Pomidorki......jeśli chcesz, przygotuję dla Ciebie zestaw ciekawych i smacznych odmian. :uszy

Stasiu - u mnie to leje jak z cebra a na żywiecczyżnie podobno już podtapia ludzi.
U nas to zawsze tak skrajnie wszystko wychodzi.
Faktycznie było już sucho i trudno się sadziło czy przesadzało.
Ale po tym deszczu pewno dla kontrastu będziemy tonęły w błocie.
Porządkowanie ogrodu przerwane a byłam ledwo w połowie.
Mam nie ruszone sadzenie cebul a sporo mi się ich uzbierało.
No i trawki czekają na wysadzenie i kilka róż z donic i.......jak zwykle za duzo do zrobienia i pewno znowu nie zdążę ze wszystkim przy takiej pogodzie. ;:306

Mariolko - oj tak..... ;:170 .......było i się skończyło, jak zwykle za szybko i za krótko trwało lato, zabrakło złotej jesieni.
Róże potrzebują kilku lat, żeby pokazać się z najlepszej strony, poczekaj jeszcze, może się pozbierają i obdarzą pięknym widokiem.
Nie wszystkie polecane na forum rosną w każdych warunkach.
U mnie np. nie rosną dobrze wielkokwiatowe i rugosy.
Za to szaleją historyczne i niektóre floribundy.
Jeśli będziesz obserwowała jak rosną twoje róże, na pewno znajdziesz złoty środek, który Cię zadowoli. ;:108

Dorotko - to prawda, niby szkoda sezonu, ale jakieś zmęczenie tez daje się odczuć.
Co prawda zostało jeszcze sporo do zrobienia, ale pewno jak każdego roku coś zostanie przełożone do następnego roku.
Oby tylko nie lało przez całą jesień, to jakoś damy radę. ;:215

A to ci dopiero deszczowa rapsodia, leje jak z cebra już od wczoraj, woda zaczyna już zalegać tu i ówdzie.
W prognozach nie najlepsze wieści, oby się nie sprawdziły tak na sto procent, bo będzie znowu sporo strat.
Zatem na pocieszenie i dobry nastrój trochę wspomnień sprzed dwóch tygodni. :uszy



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A żeby było jeszcze milej to trochę liliowcowych klimatów z lata. :wit


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Witaj Grażynko,ale tęsknota mnie zebrała za latem ,jak takie wspomnienia liliowcowe pokazałaś ,piękną kolekcję uzbierałaś,no i Twoje róże też powalają ,ja mam teraz w jesieni skromnie ,bo sarny przeskakują ogrodzenie i zajadają się moimi różami ;:223 ,pozdrawiam jesiennie ;:196
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4721
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Witaj Grażyno :wit ;:223
Piękne masz hobby :) Te liliowce są po prostu przepiękne i niepowtarzalne ;:108 Podziwiam za takie zaangażowanie, tyle masz wątków, że trudno będzie mi je wszystkie przeczytać ale dam radę :D Będę miał lekturę na zimowe wieczory :)
Wszystko zadbane, wyplewione, po prostu perfekcja :D Róże też cudowne.
Ja dopiero zaczynam z uprawą roślin ogrodowych, marzy mi się taki ogród :wink:
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko, od razu mi się cieplej zrobiło patrząc na te letnie ślicznoty a teraz jesienne mają swoje pięć minut. ;:215 ;:215
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

kogra pisze:...
Obrazek...
Wyjątkowo ładne zdjęcie Grażynko! ;:138
Zawsze z przyjemnością zaglądam. Czytam, oglądam i tylko z pisaniem kiepsko. Portrety liliowców cieszą moje oczy. Szczególnie przy tej koszmarnej "listopadowej" pogodzie. Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do długiej, ciepłej i stosunkowo suchej jesieni. A w tym roku przykra niespodzianka. Po wrześniu od razu listopad brrr...A tyle jeszcze mam do zrobienia na działce :(
Wyjątkowo dużo róż pokazujesz w tym roku. Czy masz może zdjęcia całego krzewu róży W.Shakespeare? Chciałabym je porównać z moim "anglikiem".
Ten jeż chyba u Ciebie mieszka na stałe. Ten które mnie odwiedzał od wielu tygodni nie pokazuje się :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”