Gdzieś tam na końcu świata...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu, u nas też deszcz by się przydał, ale i tak nie jest źle. Obywa się bez podlewania. Ten rok u nas od początku, poza majowymi przymrozkami obchodzi się łagodnie z roślinami. A jutro i u nas ma padać i chyba coś z tego będzie bo u nas wieje, już zrobiło się pochmurno, a mi nieziemsko chce się spać :)
Kotleciki z kurczaka mówisz? Też dobre ;:215 Chociaż ja ostatnio - tak teraz pomyślałam-katuję moich chłopaków wegetariańsko. Placki z cukinii, botwinka, fasolka szparagowa-wszystko z naszego ogródka. Ja tam lubię, ale zauważyłam że Piotrek coś ostatnio chodzi nabuzowany. Czyżby mu mięchowatego białka brakowało ;:306 To jutro zrobię jakąś karkówkę :)
Basenik dla Kuby nie zdał egzaminu-po dwóch dniach został przedziurawiony jakimś patykiem. Zaadaptowaliśmy więc jedną część plastikowej piaskownicy i jest super. Może taplać się i próbować przedziurawiać do woli :D
Różyczkowa Aniu-dla Ciebie cudowna różyczka Tatoo, która chociaż ponoć niesamowicie kapryśna u mnie czuje się wyśmienicie. Jest cała obsypana kwiatami, a dodatkowo wypuściła metrowe pędy. Oby zima była łagodna ;:173

Obrazek



Aguś
-ja też uwielbiam zapachy w ogrodzie. Chyba nawet bardziej niż do wyglądu kwiatów przywiązuję wagę do zapachów :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Kwiatuchy szaleją , a ;:306 pierogi spowodowały oślinienie monitora
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Patrycjo Ja już się tak nimi objadłam, że na kolejne pół roku koniec z takimi przysmakami :D

Obrazek

Obrazek

Miłego wieczorku :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Synus zdecydowanie ma usniech po mamusi, liatra pieknie wyglada w takiej ilosci:)
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Kobietko Witaj :wit
Na razie tylko wpadłam tak na chwilkę ale w wolnej chwili poczytam i obejrzę Twoje poczynania ;:224
Od zimowych zasp trochę czasu minęło a w ogrodzie jak widać rozkwitło ;:333
O mężczyźnie Twojego życia i jego Tatusiu już nie wspomnę ;:168
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu, cudny ogród wypracowałaś :) Wszystko Ci tak pięknie rośnie i kwitnie! Aż się boję myśleć, co będzie za 2,3 lata.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Dobrosia
200p
200p
Posty: 498
Od: 1 cze 2013, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Szczęśliwy ten Twój synuś :D Ucałuj go mocno, jest taki apetyczny :wink:
A pierożków gratuluję, musiałaś się narobić.
Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu- nie poznaje ogrodu ;:oj Bujny, soczysta zieleń i morze kwiatów- idziesz, jak burza.. Kolano nie pozwala na zbytni wysiłek, ale ogród oddaje Tobie całe włożone w pielęgnację serce ;:138
Najpiękniejszy kwiatuszek ślicznie się uśmiecha- czego chcieć więcej do szczęścia- własny ogródek do zabawy..a jak jeszcze Mama wodę odkręci ;:224

Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aż się uśmiechnęłam do śmieszka :D
Dobrze mieć sąsiada :D Nawet żeby pogadać chwilę przy pieleniu.
Rośliny będę najwcześniej wysyłać w sierpniu, w drugiej połowie, wtedy się umówimy :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu ... pięknie masz na swojej działce ... drzewka jeszcze młode tak jak u mnie ... Widzę ,że jeszcze masz sporo miejsca na nowe rabaty :lol: ...

Pierogi mniam ...też uwielbiam ,ale ja robię zawsze bardzo dużo , córki mi pomagają ... nalepimy 200 i mrozimy , potem mam na kilka razy i odsmażamy sobie :)

Zaciekawiły mnie te białe kwiatuszki które rosną razem z Godecją ..czy to gipsówka ?

..te słoneczniczki są ciekawe faktycznie :) zbierz nasiona .

Piękne zatrwiany ... ja siałam razem z nieśmiertelnikami i suchołuską ...ale coś same liście tylko , może jeszcze zakwitną ..? ;:202

Kanna śliczna , ciekawe jakie moje będą bo mam sporo nowych :)

Liatry miałam ze 20 sztuk piękne białe i fioletowe ... w tym roku ani jednej :( chyba nornice mi zjadły !

Synek słodziak ;:167 ...tak do całowania ;:168


Pozdrawiam serdecznie .
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Ruskie są pyszne ;:108 Osobiście uwielbiam 8-)
Widzę u Ciebie Zatrwian :D U mnie w tym roku nie wykiełkował,coś musiałam zrobić źle :roll:

Kuba to chyba będzie ogrodnikiem co? ;:215
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

:wit Andzia
Synuś śliczny ;:108
Pierwsza kanna śliczna,moja jakoś marnie rosną :evil:
róże,słoneczki ,dalie- piękne letnie kwiatuszki ;:108
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Patrycjo-Liatrę posadziłam w zeszłym roku - to było 5 kłączy z biedronkowego woreczka. Tak się cudownie rozrosła ;:167 W tym roku dosadziłam białą. Już jest ładna, więc liczę na jej cudowne rozmnożenie za rok.

Renatko
-Oj tak, od zimy zmieniło się bardzo bardzo dużo. Jest cudownie kolorowo i jestem z siebie dumna:) Na razie byliny górują nad drzewkami, ale jak te się rozrosną to dopiero będzie efekt. Lubię swój ogród-eMa też lubię, aczkolwiek z nim tak łatwo jak z ogrodem mi nie idzie ;)

Aniu-Ja też się boję tego do jakiego stopnia skrzywdzę trawnik rabatkami. Chociaż powrót do pracy zapewne ograniczy moje zapędy ogrodowe :lol:

Dosiu-Kubunia ucałowałam, a apetyczny to on jest dosłownie i w przenośni. Moje dziecko je wszystko z ketchupem i ma wiecznie wymazanego nim pysia ;:173

Moniu-Jak miło że do mnie zajrzałaś ;:168 Wysłałam Ci maila jakiś czas temu. Przepraszam, że tak późno :oops: Mój ogród-na pewno się zmienił, ale to wynik bylin, które przecież nie potrzebują wiele czasu by pokazać pełną swoją krasę. Twój to dopiero majstersztyk. Zmieniasz, przesadzasz, kombinujesz i wychodzi Ci cudownie. Ten murek na rogu działki ;:167 Będziesz miała przepięknie. Moniu, ja tak trochę poczytałam co u Ciebie ogrodowo i nieogrodowo słychać. I jestem takiego samego zdania, ze teraz wyjście do kina, zoo czy gdziekolwiek przeistoczyło się w prawdziwą wyprawę, zazwyczaj całodniową. Mam to samo ;:306
Moniu ja swoją wierzbę Hakuro tnę bardzo silnie nawet 3 razy w sezonie. Posadziłam ją w zeszłym roku wiosną i już mam wielką, gęstą kulę, którą tak często tnę żeby za duża nie była i żeby non stop miała białe odrosty. Ona jest cudowna do formowania. Nie miałam pojęcia że ją można tylko do lipca przycinać. W zeszłym roku przycięłam ją w październiku i ma się znakomicie.

Ewuś
-Super. Bardzo się cieszę ;:196 Jesteś Kochana. Za kota w paczce też się nie obrażę ;:306 Sąsiadów będę miała, ale nie od razu za moją działką, tylko dwie następne się budują. Więc tak przy pieleniu nie pogadam, ale kawę już będę miała z kim wypić :) Działkę za mną niestety kupiono jako lokatę kapitału i póki co zarasta wielką trawą i chaszczami. Do tej pory gdy nikogo oprócz nas nie było w najbliższej okolicy to przyjeżdżał rolnik i kosił trawę dla zwierząt. W tym roku już nie kosił ze względu na budowy i mamy chwastowisko za płotem. Piotrek wykasza okolicę naszej granicy, ale przecież całej działki kosić nie będzie i to taka moja bolączka. Nieładnie to wygląda, ale cóż ja biedna mogę zrobić :(

Violu-nasionka zbiorę. Na pewno się podzielę. Zatrwiany siałam w domu w marcu, dlatego już kwitną. Myślę, że Twoje też zakwitną. To bardzo wdzięczne, kolorowe kwiaty. Bardzo mi się podobają, także ze względu na to że można zrobić z nich suche bukiety. W przyszłym roku zamierzam posiać kocanki-takie babciowe. U mojej babci zawsze były, a zauważyłam że to co mi przypomina dawne lata jest mi najbliższe ;:167
Violu ja do pierogów muszę się bardzo odpowiednio nastroić. Tak jak do naleśników. Trwa to zazwyczaj kilka dni, kiedy to wmawiam sobie że za mną chodzą. Po trzech godzinach stania przy garach jestem tak wyprana ze wszelkich kulinarnych chciejstw, że na kolejne pierogi lub naleśniki moi chłopcy muszą czekać kilka miesięcy. Nie znoszę gotować, pomimo że ponoć robię to dobrze. W ogrodzie mogę pielić non stop, sadzić, nawet kopać, a gotowanie to dla mnie strata czasu, skoro można najeść się kanapkami ;:306
Koło godecji to rzeczywiście gipsówka.

Patrycjo-Nie wiem czemu zatrwian nie zaskoczył u Ciebie. Może nasionka były stare? Kuba to chyba będzie wszystkim po trochu. Ostatnio jednak obstawiam śpiewaka operowego. Staje na krześle, przekrzywia głowę, rozkłada ręcę i strojąc minę wielce zamyśloną śpiewa na pełen regulator. Na koniec sam sobie bije brawo ;:167

Aniu-Dziękuję ślicznie ;:196

Dla Was dziewczyny-jako, że wypstrykałam się ze zdjęć ogrodowych i nic nowego nie kwitnie dzisiejszy mój domowy bukiet :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

No coś cudownego ;:167 te zatrwianki Twoje ...
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu to wokalista jak nic :lol: Słodkie to musi być ;:167 , ale jakby nie patrzeć uszy swoją wytrzymałość też mają :lol:
Piękny bukiet zatrwianu ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”