Wiosna zimą czyli........

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko mnie też absolutnie nie przeszkadzają takie akcje w mieście. Właśnie pod warunkiem że właściciel zadba aby ani zwierzęta nikomu nie zrobiły krzywdy ani sobie. Oj ale będziesz miała pyszne owoce mniam, mniam. Mam wrażenie Grażynko że żyjesz gdzieś miesiąc przede mną :) hehe.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Kogro-i niebawem czereśnia i naprawdę naocznie widać,że inna w kwitnieniu niż wiśnia-dzięki.Ręcznego skubania kocic sobie nie wyobrażam.A nalot dzikich kaczek na Twoje oczko wodne musiał być niezwykłym wydarzeniem.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko, dziś znalazłem żywca. Dopiero wyłazi z ziemi ;:202 Wyobrażasz to sobie?! :roll:
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażko ;:196 a wiesz, że też miałam podobne spotkania z parą kaczek na początku, kiedy założyliśmy oczko ?
Rano otwierałam okno i nagle widzę, że woda buja się, jakby był sztorm na jeziorze. Już myślałam, że mi się tak w głowie zakręciło
a może ziemia się trzęsie, aż tu nagle dał się słyszeć taki łopot skrzydeł i widzę parę odlatujących kaczek.
Przylatywały jeszcze przez dwa lub trzy kolejne lata ale traktowały moje oczko raczej jako przystanek w drodze nad nasze jezioro.
Teraz widocznie moje oczko albo jest jeszcze zamarznięte, kiedy przylatują a może za mocno zarośnięte i wody nie widzą z góry, a może bywają, kiedy jestem w pracy, bo nie spotkałam już ich od dawna.
Mizianko dla kociaczków i buziaki dla Ciebie ;:196
:wit
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Przechodziłam dzisiaj w pobliżu czereśni ale zapomniałam spojrzeć na pąki ;:223
Ale za to kwitną mi śliwy mirabelki ;:138
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Stasiu - może i masz rację. :wink:
Ogólnie ptactwa u mnie co niemiara.
Wróbelki szaleją strasznie i jest ich tyle, że trudno zliczyć.
Do tego sikorki, kosy, synogarlice, kowaliki, gołębie, sroki, sojki, kawki a nawet krogulce czy sowy.
Są i gatunki których nie znam a wszystko chodzi do nas na stołówkę.
Za płotem mam taki niby park, więc tam pewno sporo gniazd zostanie założonych, nie mówiąc już o moich tujach.

Elu - w tym roku wyjątkowy to dostatek.
Nigdy przedtem nie było aż tyle ptaków.
Ale się cieszę, bo przez to jest tyle śpiewu i ptasich swarów, ze już całkiem przestałam słyszeć samochody od ulicy.

Magdziu - może coś tam skubnę.
Przy takiej ilości ptactwa obfite zbiory raczej mi nie grożą. ;:306
Ale bardzo się cieszę z normalności tego roku i powolnej zmiany pór.
Oby wiosna trwała jak najdłużej.

Ewka - fakt, tym bardziej niezwykłe zjawisko bo powtarzające się systematycznie.
Jestem dzisiaj po sprzątaniu mojego balkoniku a tam najlepiej obserwuje się cały ogród.
Kocice nadal w zimowej szacie, ale zaczynają intensywniejsze czyszczenie futer co świadczy o tym, że coś zaczyna się dziać. :uszy

Jacku - to świetnie. ;:138
Skoro już się znalazł i zaaklimatyzował to będzie rósł i szybko się rozrośnie.
Pozwól mu się wysiać a szybko będziesz miał go cały łan.
Mnie tez wychodzą twoje roślinki, ale nie wszystkie niestety. ;:145
Nie ma fiołka i barwinka większego.
Ale może jeszcze się pokażą, na razie nie ruszam nic w tych miejscach.


Krysiu - zatem wiesz jakie to są emocje.
Zwłaszcza kiedy człowiek nie spodziewa się takiej niespodzianki i do głowy nawet by mu nie przyszła.
Moje wyrażnie przyszły na poczęstunek i na wieczorny odpoczynek.
Rano już ich nie ma, czyli lecą dalej w swoją drogę.
Pewno będzie to trwało przez kilka dni a potem wszystko powróci do normy. :uszy

Majka - moja mirabelka jeszcze nie kwitnie bo to młode drzewko.
Ale mam nadzieję, że już niedługo doczekam się słodkich , żółciutkich owocków.


Niektóre powojniki mają już sporo pączków. :heja
Niestety nie wszystkie się pokazały z dobrej strony. ;:222


Obrazek Obrazek Obrazek


Za to szaleństwo różane trwa w najlepsze. ;:224


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Mahonia już pachnie słodko i coraz bardziej rozkwita.
A swoje wdzięki niedługo pokaże złotlin.


Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Jak pięknie startują Twoje róże. ;:oj
Powojnikom też nic nie brakuje.
Grażko, :wink: czy w tym sezonie pokażesz, jak będą wyglądały róże na Twoich pergolach z powojnikami ?
Miłego wieczoru :wit
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17397
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko :wit
klony ładnie teraz wyglądają :D
Brzoskwinia tuż tuż,przed rozkwitem ;:215
Powojniki tez pięknie rosną,czy ja dobrze widzę,jeden ma już pąki?? :roll:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Oczywiście pozwolę się rozsiać żywcowi ale czy on jeszcze zakwitnie w tym roku? Dopiero wyłazi z ziemi.
Barwinek większy czasem wymarza. Ale u mnie jest go nadmiar więc jakby co - przywiozę Ci następnego. A fiołek? Nie pamiętam, jaki ;:131
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko, jakie piękne pączki na powojnikach! ;:oj
Listki róż śliczne, taką zieleń mamy tylko wiosną ;:138
Jak nic, na Wielkanoc jakaś zakwitnie ;:306
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Też jestem ciekawa tej ściany z powojników ;:108
Kaczek gratuluję i wyobrażam sobie Twoje zaskoczenie. Ja byłam w szoku gdy w zeszłym roku odkryłam, że 3 działki dalej u sąsiada zadomowiła się para krzyżówek. Działka ma ok.350m a oczko wodne może ze 2-3 metry średnicy, a do tego pies i mnóstwo kotów działkowych. Tak dobrze się tam czuły, że nawet psu podjadały z miski. W tym roku też już się pokazały.
Wiosna cudna i taka energetyczna. No cóż u mnie tradycyjnie wszystko później i wolniej, ale i tak wyjątkowo wczesna wiosna w tym roku. Aż się wierzyć nie chce.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Wczoraj pierwszy dzień bez deszczu, za to cały pochmurny. Dziś ma być lepiej, więc oczywiście znów planuję dokończyć porządki ;:306 Dostałam kilka przesyłek, na szczęście część to rośliny w doniczkach, więc nie muszę się spieszyć na łeb, na szyję.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Witaj Grażynko ;:196 moje powojniki słabo wypuszczają , w grudniu miały już listki a jak przyszedł duży mróz w styczniu zmarzły , mam nadzieję że choć od korzenia wypuszczą .
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko, Twoje róże już w bardzo zaawansowanym stadium ;:oj Moim jeszcze wiele brakuje. Zauważyłam też, że te sadzone jesienią bardzo wolno się zbierają w stosunku do tych sadzonych wiosną ubiegłego roku. Czy to normalne?
Pozdrawiam, Elwi
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Krysiu - róże idą jak burza.
Jeśli nie będzie niespodzianek to powinny kwitnąć niesamowicie.
Z powojnikami jest różnie.
Kilka idzie dobrze i się zagęszcza, ale reszta mizerna jakaś i nie wiem czy przypadkiem nie trzeba będzie ich wymienić na inne.
Więc oszałamiającego efektu w tym roku chyba jeszcze nie będzie, ale może się poprawią i zadziwią w drugiej części roku ?

Aniu - to nie jeden, ale kilka ma już pączki.
Podejrzewam, że w ogóle wyprzedzą pierwsze kwitnienie róż i trudno będzie im się zgrać co do równoczesnego kwitnienia.
Ale pożyjemy zobaczymy. :uszy

Jacku - skoro dopiero teraz wyszedł, to może i zakwitnie.
Za barwinka dziękuję ;:196 , bo skoro nie chce rosnąć to trudno.
Mam zwykłego a ten jest nie do wytępienia czyli terminator. ;:306

Kasiu - Pink Markham lada dzień zakwitnie, tak mu się spieszy.
Mnie też się zdaje, że Wielkanoc będzie już nie w wiosennych kwiatach ale letnich.
Jakiś ten rok niby normalny a jednocześnie nienormalny.......a może mi się tylko tak wydaje ? ;:224

Izuś - na razie kaczuchy tylko przylatują na nocleg.
I myślę, że kiedy zdecydują się założyć gniazdo, to już ich nie zobaczę.
Oswojone kaczki potrafią jeść nawet z ręki i ciągać za nogawki, żeby coś wyżebrać. ;:108
Wiem, bo sama tego doświadczyłam na zbiorniku gdzie łapaliśmy ryby.

Ewka - masz fajnie.
Ja każdego dnia padam na pysk, bo tyram jak wół, żeby dokończyć zmiany planowane jeszcze w zeszłym roku.
Dzisiaj od nowa budowałam ściankę przy oczku, bo ciągle osuwała się ziemia i opadał brzeg oczka.
A poza tym reszta przesadzania i tak w kółko.
Ale wieczorem jak padam na łóżko, to zasypiam w momencie.

Geniu - moich kilka kwitło aż do mrozów i teraz widać, że im to nie posłużyło.
Człowiek uczy się całe życie i ciągle tej wiedzy praktycznej mu brakuje. ;:14
Myślałam o tym, żeby ich ściąć wcześniej, ale żal mi było, no to mam teraz za to...... ;:223

Elwi - oj tak, aż się boję co będzie dalej.
Jeśli póżno sadziłaś róże to nie zdążyły się dobrze ukorzenić i robią to teraz.
Więc nic w tym nienormalnego.
Wiosenne róże najczęściej przychodzą już w pąkach i od razu sadzone siłą rozpędu idą dalej.
Ale potem zwalniają, czasem usycha im część pędów zanim się dobrze ukorzenią.
Dlatego należy ich mocno przycinać na jedno góra dwa oczka.


Żabki się schodzą na gody..... :heja


Obrazek Obrazek


Zauważyłam, że mam mnóstwo roślin wiosennych w kolorze żółci, niebieskości i fioletów.
Trzeba będzie to jesienią nadrobić i dosadzić chociażby cebulowych w innych kolorach.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”