Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Marysiu, dla mnie Twój ogród ma coś z Norfolk. Oczywiście nie ma nasadzeń na taką skalę, ale ma taki sam klimat.
Cudny.
Jednak chyba zostawię przesadzanie traw do wiosny. Chociaz ręce mnie świerzbią, bo chcę poszerzyć rabatę, mam plan przesadzania, a gdzieś tam w głębi mam wrażenie że do wiosny zapomnę co chciałam zrobić
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Ogród to jedno, ale koty ;:oj Nie wiadomo, co piękniejsze :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Chyba bym nic nie robił, tylko obserwował (albo pilnował) koty, gdybym posiadał takie żywe złoto! Ale już przerabiałem rozrabianie mojej kotki, jak była mała i to mi wystarczy ;:173
Bardzo pięknie opisałaś Twój dziki zakątek ;:108
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Marysiu, przede wszystkim dziękuję za rośliny :D Teraz kiedy oglądam Twoje trawy, to aż się oblizuję na myśl, że i u mnie za parę lat może być podobnie ;:oj Chociaż tymczasem już widzę, że mój Krwisty Cud dostał chyba trochę za mało miejsca...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Witaj Muffinko :!:
Stworzenia masz rozkoszne. Wszystkie :!:
Ale chciałam o czym innym. Imponuje mi Twoje podejście do rozległego terenu. Zachęcałabym wszystkich, których na to stać, żeby kupowali duże działki i większe ich części świadomie oddawali naturze. Ocaliłoby się mnóstwo naturalnego piękna, a ile stworzeń i ginących roślin zyskałoby wymarzone warunki do życia.
Ty to robisz i stąd mój ogromny dla Ciebie podziw i szacunek ;:180 .

;:196 Jagoda
PS. "Śnieżynki" już rosną w uprzywilejowanych miejscach. Zielone pokoje dziękują.
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

:wit

Jesień, oprócz mglistych poranków, dodających zwykłym zakątkom tajemniczości i romantyzmu, niesie ze sobą całą paletę ciepłych, płomiennych barw, zmieniając zwykłe krzewy i drzewa w bajkowe, surrealistyczne obrazy.

Kocham piękną, polską jesień. I tą w kropelkach rosy - nostalgiczną, jak również tą, która rozświetla ognistą barwą liście - wydają się płonąć w ostatnich promieniach słońca...


Dzisiaj chciałam pokazać moją ulubioną jesienną różę: 'Rotes Meer'. Właściwie jest piękna cały rok, jednak szczególnie jesienią przyciąga wzrok niespotykaną feerią barw.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kochani, czy można się oprzeć jej jesiennej urodzie ?
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

W istocie wspaniała róża i bardzo pasująca swoją urodą do całości ;:138.
Marysiu, pewnie o tym pisałaś, ale czy te Twoje brzózki to Doorenbosy i czy przycinałaś im korony, że się tak ładnie rozkrzewiły?

Nieustająco serdecznie pozdrawiam - Jagoda
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

:wit

Agnieszko jak miła jest świadomość, że są takie wspaniałe dziewczyny jak Ty ! Kochana nie zmieniaj się, kochaj przyrodę, sadź rośliny i nie pozwól by kiedykolwiek miejskie życie pozbawiło Cię wrażliwości, która sprawia, że radość z nowo rozkwitłego kwiatka, unosi Cię pod obłoki ...

Justynko, dasz radę ! Pierwszy najważniejszy, a zarazem najtrudniejszy krok już dawno za Tobą ;:173 Przed Tobą wspaniała perspektywa, wielu pracowitych, ale pełnych satysfakcji dni. Bo przecież nawet najcięższa praca nie jest ciężarem, jeżeli zmierzamy do wymarzonego celu. A Ty jesteś już w połowie drogi...
Buziaki ;:196

Jolu taka komitywa wynika z cierpliwej i codziennej pracy całej rodziny, a w szczególności Kasi, ze zwierzętami. Początki zawsze są trudne, ale powoli da się wiele osiągnąć, więc nie trać nadziei.
Powodzenia i życzę, by miskant KC pięknie się u Ciebie zadomowił :wink:

Marzka koniecznie popracuj zimą, bo naprawdę wiele da się cierpliwością i konsekwencją w stosunku do zwierząt,osiągnąć ! Naprawdę warto, tym bardziej, że Twój Hiro wygląda mi na mądralę ;:333

Aniu, witaj Kochana, ja mam podobnie nieosiągalne sny - z Twoją kolekcją wspaniałych, kwitnących rabat, nad którymi unosi się rój brzęczących wesoło owadów ;:224
Jak Ci bardzo będzie ten sen dokuczał, przypomnij sobie proszę, mój piaskowy lej po bombie, a szybko się z niego wyleczysz ;:306

Grażynko kotki to ogromna radość, ale i sporo dodatkowych, nieprzewidzianych atrakcji... Sama tego doświadczyłaś. Jednak towarzystwo zwierząt rekompensuje wielokrotnie, wszystkie inne związane z tym kłopoty.

Gosiu, jeżeli tylko możesz poczekać, radzę przesadzać trawy wiosną. Tak będzie dużo bezpieczniej. Jestem przekonana, że nie zapomnisz, a tylko udoskonalisz swój plan w trakcie zimy ;:224

Ewa /majowa/ koty są dla mnie nieodłącznymi towarzyszami od czasów dzieciństwa i nie wyobrażam sobie bez nich domu. Pewnie tak samo jak Ty :wink:

Jacku święte słowa, inaczej mój dom zrównałyby z ziemią ! Muszę mieć oczy dookoła głowy ;:306
Dziki zakątek jest dla mnie równie ważny jak ogród. Spędzam tam sporo czasu obserwując, podziwiając, ucząc się...

Ewo /gajowa/ cieszę się Twoja radością i życzę, by wszystkie trawki przyjęły się i wspaniale rosły. Jeżeli zima nas zaskoczy i coś wypadnie, dostaniesz na wiosnę nowe sadzonki ;:108 Mam jednak nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

Jagódko moja miła ;:196 I ja podpisuję się z radością pod tym co napisałaś ! Poznawanie otaczającego świata i dbałość o zapewnienie kontynuacji istniejącej w nim równowagi i harmonii, to wręcz nasz obowiązek. Mam nadzieję, że ta oczywista prawda stanie się kiedyś powszechna...
Zresztą, czy wspaniałe, ogromne kandelabry, złotej od kwiatów dziewanny z kosmatymi srebrnymi rozetami liści, ustępują urodą uprawianym na rabatach kwiatom ? Są równie imponujące lub nawet piękniejsze ;:224

Bardzo się cieszę, że 'Śnieżynki' znalazły w Twoich 'Zielonych pokojach' wymarzone miejsce do dalszego rozwoju. Mam tylko nadzieję, że nie przyniosą mi wstydu ;:209

Tak, to Betula utilis /brzoza pożyteczna/ 'Doorenbos'. Nie przycinałam ich, same się tak uformowały. Kupowałam, cienkie, brązowe jeszcze, pojedyncze patyki, bez rozgałęzień.
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Teraz się trochę za bardzo zakociłam, ale zwierzęta nieźle sobie z tym radzą :D
Trawy posadziłam wczoraj jako początek nowej rabaty, która powstanie wiosną. Myślisz, że mogę obsypać rabatę trawiastą korą? Byłoby na pewno mniej pielenia :roll: Na razie korę mam tylko w różanecznikach i dobrze się sprawdza, ale nie wszystkie rośliny to lubią. Różom na pewno jej nie podsypię.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Melduję,że ja się oparłem ;:108 Urokowi róży,lekko przekwitniętej ...
Ale ogólnie - ;:333
Pozdrawiam melancholijnie ,
Sławek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Ale ja leczyć się nie chcę :D
Róże masz śliczne, choć różne od innych. Ale właśnie takie idealnie pasują do Twojego ogrodu ;:196
Czy możesz mi przypomnieć, jakiej sadzonkę róży od Ciebie dostałam? Nadmiar wrażeń sprawił, że nie bardzo pamiętam...
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Całkowicie rozumiem Cię Słodka Aniu :;230
U Marysi, szczególnie, w okresie kwitnienia traw - kiedy Ty byłaś, jest cudownie ;:215
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

:wit

Ewo róż korą nie powinno się podsypywać, bo grzybieją, ale trawom nie powinno to zaszkodzić.
Dla Ciebie moje ostatnie już chyba w tym sezonie Aspirynki :wink:

Obrazek

Obrazek

No cóż Sławku 'de gustibus non est disputandum', więc różyczki mają prawo Ci się nie podobać. Jednak ja nadal podtrzymuję, że jesiennie przebarwiają się wspaniale, jak żadne inne, tworząc z daleka złoto-czerwoną, ognistą plamę. Zaś zimą ich duże czerwone owoce i czerwonawe, mocno kolczaste pędy, na tle śniegu, też sprawiają niezapomniane wrażenie ;:173
Jednak by już nie męczyć Cię więcej widokami przekwitających jesiennie róż, dla Ciebie moje maślaczki spod himalajki :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aniu, skarbie, to był korzeniowy odrost Ritausmy. Jeżeli ta mikruska nie przetrwa zimy, z radością wyślę Ci wiosną, jej starszą siostrę, którą obok widziałaś :D
Tak kwitnie jeszcze teraz :

Obrazek

Obrazek

A tak szalała w sezonie, obsypując się ponad trzydziestoma kwiatami na jednym pędzie ;:224

Obrazek

Witaj Justynko, szkoda, że czas nie pozwala Ci zahaczyć o moją działkę, bo teraz właśnie trawy wyglądają cudownie. Ten rok był dla nich łaskawy i przebarwiły się wyjątkowo pięknie ! Wieczorem powstawiam specjalnie dla Ciebie kilka zdjęć, a teraz dostaniesz w prezencie październikowe kwiaty Winchester Cathedral :

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Kora w różach-nigdy w życiu :D Za to trawom polepszę warunki i wiosną podsypię. Ogród mam gliniasty, ale trafiają się suche kawałki-tam właśnie posadziłam trawy. Kora zatrzyma wilgoć.
Podobnie jak Rotes Meer przebarwia się Therese Bugnet, która bardzo się stara, żeby zostać moją ulubienicą. Nie przemarza ;:oj Teraz liście jej już obleciały, ale czerwone pędy zostaną przez całą zimę.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Święte słowa Marysiu. ;:108
Kto nie poznał jak cudnie działa okład z kota / żywego a nie kociej skórki :twisted: / na obolałe miejsce ten nie wie ile traci.
Myślę, że kociary wiedzą o czym piszę. :uszy
Twoje Ritausmy i Rotes Meer cudne, zawsze wracam do tych zdjęć z 26 do 28 strony. ;:170
Powiedz mi jak z kwitnieniem tych róż przy powtórkach, czy robią to rzutowo czy stale coś tam kwitnie.
Maślaczki myślę, że były bardzo smaczne bo teraz to już tylko chyba wspomnienie. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”