Witaj
Karolino
Te sklepy są dobre , można spokojnie kupować , nie bojąc się ,że ktoś Was oszuka. Tak ,że spokojnie możecie planować zakupy.
Ja nie pamiętam , gdzie kupowałam etykiety , ale to są takie właśnie
http://etykietki.pl/category.php?id_category=752 . Ja mam te 16 cm. Myślę ,że 13 cm też są dobre , ale ja wolę dłuższe , bo piszę sobie też na niej , od kogo dostałam nasiona, czy jest wysoki , samo kończący.Jest na nich miejsce na najważniejsze informacje.
Co do pojemników do pikowania pomidorów - sprawa jest banalnie prosta.Całą zimę zbieram pojemniki po śmietanach , jogurtach , kefirach, itp.One mają pojemność od 330 ml do 470 ml , więc są odpowiednie. W tym roku kupowałam też plastikowe kufle do piwa ( wiesz , takie jednorazowe). One mają 0,5 l pojemności.
Sieję do tego , co mam pod ręką ( na ogół są to pojemniki po małych jogurtach ) , pikuję tylko 1 raz od razu do tych dużych pojemników.Koleżanki na forum pikują też na przykład do obciętych kartonów po mleku. Ten sposób też zdaje egzamin.
Ty sobie świetnie dajesz radę na naszym forum

. Piszesz po polsku , czy z tłumacza korzystasz? Myślę ,że piszesz po polsku , bo coraz lepiej Ci to wychodzi.
Dobrze ,że wstawiłaś zdjęcie , bo z Twojego opisu inaczej sobie te objawy wyobrażałam - mniej "groźnie".
Grażynko - dziś 15 i ja już nie czekam - wysadzam dziś wszystkie pomidory do gruntu , jakie mi zostały. Niech się dzieje , co chce!