Mam rozumieć, że jesteśmy kwita?basow@ pisze:Alu , wiesz , wszystko zależy od tego , kto na co ma korbę.... Ty masz 3 odmiany pomidorów , a ja mam 3 dalieI wcale nie mam kompleksów z tego powodu
![]()
Śledzę cały czas pogodę , teraz najzimniejsza noc ma być 18 - tylko 1 stopień , więc myślę ,że nie będzie tragedii.
Mały ogródek basowej cz.4
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Myślę , że takalana pisze: Mam rozumieć, że jesteśmy kwita?![]()
U mnie jest ciepło i nic nie wskazuje na przymrozek.Mam nadzieję ,że u Ciebie tylko na straszeniu się skończy. Wystarczy nam już tych strat zimnem spowodowanych
Pozdrawiam,Małgorzata
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Obyś Gosia miała rację.
Mam nadzieję, że nie zastąpią ich już ulewy i potopy.
Mam nadzieję, że nie zastąpią ich już ulewy i potopy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tournesol
- 200p

- Posty: 208
- Od: 3 maja 2012, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja, pod Paryzem
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Dzien dobry Malgosiu,
Dzięki za odpowiedz. Juz tutaj powiadomilam kolezanki o te sklepy, bedziemy zamawiac w grupie!
U nas nocy nie sa cieple ale juz koniec przymrozkow, jestem pod paryzem podobna pogoda Jak i w kraju (to znaczy my tak nazywamy Polske) tylko ze u nas mniej wilgoci. Jest bardzo sucho.
Po trochu czytam, ale bardzo po woli, moze moja kolezanka Beata Jutro przyjdzie mi poczytac szybciej
Malgosiu, gdzie tutaj wszyscy kupujecie te fantastyczne metki na identyfikowanie Pomidorkow ???? My tutaj sie borykamy ( tak sie mowi? )
z tym probemem, każdy zbiera butelki po mleku, potem zaklejamy scotchem, bez na dzienne !
Gdzie kupujesz sloiki, to znaczy pojemniki na drugie przepikowanie? W tym roku moje pomidorki nie lubiale butelki po mleku, ciezko wijmowalam.
Lece biegem wlozycz zdjecie

Juz znalazlam cekawy sklep, etykiety.pl!
Ty biezrzesz 13 cm dlugosc?
Dzięki za odpowiedz. Juz tutaj powiadomilam kolezanki o te sklepy, bedziemy zamawiac w grupie!
U nas nocy nie sa cieple ale juz koniec przymrozkow, jestem pod paryzem podobna pogoda Jak i w kraju (to znaczy my tak nazywamy Polske) tylko ze u nas mniej wilgoci. Jest bardzo sucho.
Po trochu czytam, ale bardzo po woli, moze moja kolezanka Beata Jutro przyjdzie mi poczytac szybciej
Malgosiu, gdzie tutaj wszyscy kupujecie te fantastyczne metki na identyfikowanie Pomidorkow ???? My tutaj sie borykamy ( tak sie mowi? )
Gdzie kupujesz sloiki, to znaczy pojemniki na drugie przepikowanie? W tym roku moje pomidorki nie lubiale butelki po mleku, ciezko wijmowalam.
Lece biegem wlozycz zdjecie
Juz znalazlam cekawy sklep, etykiety.pl!
Ty biezrzesz 13 cm dlugosc?
Tournesol
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Witaj Karolino
Te sklepy są dobre , można spokojnie kupować , nie bojąc się ,że ktoś Was oszuka. Tak ,że spokojnie możecie planować zakupy.
Ja nie pamiętam , gdzie kupowałam etykiety , ale to są takie właśnie http://etykietki.pl/category.php?id_category=752 . Ja mam te 16 cm. Myślę ,że 13 cm też są dobre , ale ja wolę dłuższe , bo piszę sobie też na niej , od kogo dostałam nasiona, czy jest wysoki , samo kończący.Jest na nich miejsce na najważniejsze informacje.
Co do pojemników do pikowania pomidorów - sprawa jest banalnie prosta.Całą zimę zbieram pojemniki po śmietanach , jogurtach , kefirach, itp.One mają pojemność od 330 ml do 470 ml , więc są odpowiednie. W tym roku kupowałam też plastikowe kufle do piwa ( wiesz , takie jednorazowe). One mają 0,5 l pojemności.
Sieję do tego , co mam pod ręką ( na ogół są to pojemniki po małych jogurtach ) , pikuję tylko 1 raz od razu do tych dużych pojemników.Koleżanki na forum pikują też na przykład do obciętych kartonów po mleku. Ten sposób też zdaje egzamin.
Ty sobie świetnie dajesz radę na naszym forum
. Piszesz po polsku , czy z tłumacza korzystasz? Myślę ,że piszesz po polsku , bo coraz lepiej Ci to wychodzi.
Dobrze ,że wstawiłaś zdjęcie , bo z Twojego opisu inaczej sobie te objawy wyobrażałam - mniej "groźnie".
Grażynko - dziś 15 i ja już nie czekam - wysadzam dziś wszystkie pomidory do gruntu , jakie mi zostały. Niech się dzieje , co chce!
Te sklepy są dobre , można spokojnie kupować , nie bojąc się ,że ktoś Was oszuka. Tak ,że spokojnie możecie planować zakupy.
Ja nie pamiętam , gdzie kupowałam etykiety , ale to są takie właśnie http://etykietki.pl/category.php?id_category=752 . Ja mam te 16 cm. Myślę ,że 13 cm też są dobre , ale ja wolę dłuższe , bo piszę sobie też na niej , od kogo dostałam nasiona, czy jest wysoki , samo kończący.Jest na nich miejsce na najważniejsze informacje.
Co do pojemników do pikowania pomidorów - sprawa jest banalnie prosta.Całą zimę zbieram pojemniki po śmietanach , jogurtach , kefirach, itp.One mają pojemność od 330 ml do 470 ml , więc są odpowiednie. W tym roku kupowałam też plastikowe kufle do piwa ( wiesz , takie jednorazowe). One mają 0,5 l pojemności.
Sieję do tego , co mam pod ręką ( na ogół są to pojemniki po małych jogurtach ) , pikuję tylko 1 raz od razu do tych dużych pojemników.Koleżanki na forum pikują też na przykład do obciętych kartonów po mleku. Ten sposób też zdaje egzamin.
Ty sobie świetnie dajesz radę na naszym forum
Dobrze ,że wstawiłaś zdjęcie , bo z Twojego opisu inaczej sobie te objawy wyobrażałam - mniej "groźnie".
Grażynko - dziś 15 i ja już nie czekam - wysadzam dziś wszystkie pomidory do gruntu , jakie mi zostały. Niech się dzieje , co chce!
Pozdrawiam,Małgorzata
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Porobiłam fotki, ale aparat się ładuje bo padł
z wrazenia
Niedługo coś powklejam 
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Małgoś, moje pomidorki wzięły się za siebie

- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Czekam na relację z ogrodu, jak przetrwałaś noc??
U nas był lekki szronik o 5 rano, ale nic nie zostało uszkodzone. Jak wstałam zdejmować okrycia to już po szronie nie było śladu. Nawet nie wiesz jak mi ulżyło...
U nas był lekki szronik o 5 rano, ale nic nie zostało uszkodzone. Jak wstałam zdejmować okrycia to już po szronie nie było śladu. Nawet nie wiesz jak mi ulżyło...
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Magda , byłam pewna ,że zaczną rosnąć szybko w gruncie
Te moje byle jakie też posadziłam , bo żal przecież wyrzucić, i też pięknie dochodzą do siebie, Jeszcze trochę i dogonią te w tunelu...
Agnieszko , już dawno nie miałam tak nerwowej nocy...
Najpierw koło 21 poleciałam pookrywać część pomidorów.Agro zimowa poszła w ruch i wszelkie duże donice i wiadra. Wróciłam do domu i zaczęłam się nakręcać czytając forum.Wytrzymałam do 24 - jak zobaczyłam 2 st na termometrze i rozgwieżdżone niebo - pękłam. Grill pod pachę i do folii. Dzięki temu po 7 rano dzięki niemu i słoneczku miałam 16 st. Nic nie ucierpiało. Bałam się o pomidory, których z braku materiału nie zabezpieczyłam i o truskawki, ale spoko.Jeszcze 2 nocki takie nerwowe czekają , ale skoro grill dał radę dzisiaj , da i później
We Wrocławiu i okolicach były jednak przymrozki i kto nie okrył - ma straty.
Tak było na początku

A tak jest teraz

Agnieszko , już dawno nie miałam tak nerwowej nocy...
We Wrocławiu i okolicach były jednak przymrozki i kto nie okrył - ma straty.
Tak było na początku

A tak jest teraz

Pozdrawiam,Małgorzata
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mały ogródek basowej cz.4
o ja nie mogę... ale masz busz!!! Skoczyły Ci nieziemsko!! U mnie też różnica ogromna miedzy sadzonymi pod koniec kwietnia a tymi teraz. Najtragiczniej wyglądają te co są dalej w pudełkach. Może jutro posadzę wreszcie i koniec.
U Was dalej zapowiadają przymrozki? Tu już ma niby odpuścić, nie strasz nie
Miałaś atrakcje tej nocy jak widzę, ja okrywałam cały wieczór, a teraz już zwinęłam majdan, na razie 13, wczoraj o tej porze było 4, więc różnica jest.
U Was dalej zapowiadają przymrozki? Tu już ma niby odpuścić, nie strasz nie
Miałaś atrakcje tej nocy jak widzę, ja okrywałam cały wieczór, a teraz już zwinęłam majdan, na razie 13, wczoraj o tej porze było 4, więc różnica jest.
Re: Mały ogródek basowej cz.4
U mnie też już okropnie wyglądały te w pojemnikach , ale to przecież nic dziwnego. Też byśmy tak wyglądały , gdybyśmy siedziały w takich warunkach
Ja dzisiaj jeszcze parę posadziłam do wielkich donic , bo już miejsca w gruncie na nie nie mam a serce boli , jak się męczą. Posadziłam trochę papryk i niech sobie radzą...
U mnie ma być tak jeszcze 26 i 29 maja. Mam nadzieję ,że to się jeszcze zmieni i już nie będzie przymrozków.
U mnie ma być tak jeszcze 26 i 29 maja. Mam nadzieję ,że to się jeszcze zmieni i już nie będzie przymrozków.
Pozdrawiam,Małgorzata
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mały ogródek basowej cz.4
o tak w końcówce maja to też zapowiadają, mam nadzieję, że zmienią!!!!!!! Nawet do głowy nie biorę, że może być inaczej
Będę jutro sadzić i koniec, ogórki też posieję.
Będę jutro sadzić i koniec, ogórki też posieję.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.4
No to faktycznie miałaś nerwówkę w nocy.
U mnie było równiutkie zero i wszystko jest OK.
Twoje tomaty są niewiarygodnie dorodne i jak ruszyły.....
Czym je zasilasz ?
U mnie było równiutkie zero i wszystko jest OK.
Twoje tomaty są niewiarygodnie dorodne i jak ruszyły.....
Czym je zasilasz ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Aguś , ja też wierzę w to ,że to ostatnia taka noc...
Moje ogórki już wzeszły , ale w związku z tym ochłodzeniem - wzeszły i nic więcej.
Wczoraj nakryłam je agro , i dziś nie odkryłam - nich się grzeją , może urosną
Grażynko właśnie czytałam Twój wpis u Ma-do i pomyślałam ,żeby polecieć do Ciebie - a Ty już zdążyłaś napisać u mnie...
Pomidory ciepło mają w tunelu , to i rosną.
Na razie niczym nie zasilane , bo nie widzę potrzeby. Zdrowo wyglądają , a pokrzywówka już się "zrobiła" ,więc przy następnym podlewaniu dostaną papu.
Moje ogórki już wzeszły , ale w związku z tym ochłodzeniem - wzeszły i nic więcej.
Grażynko właśnie czytałam Twój wpis u Ma-do i pomyślałam ,żeby polecieć do Ciebie - a Ty już zdążyłaś napisać u mnie...
Pomidory ciepło mają w tunelu , to i rosną.
Pozdrawiam,Małgorzata
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Zostaw ogórki pod agro jeszcze parę dni, to ładnie podgonią i nie będzie tak obsychać ziemia w te upały.
Ja spróbuję podkiełkować metodą Dominiki. Większe prawdopodobieństwo powodzenia. a nasionka z darów
Ja spróbuję podkiełkować metodą Dominiki. Większe prawdopodobieństwo powodzenia. a nasionka z darów

