Ogród Gosi

[Margo2]

Niestety nie mam tych wysokich. Jeżeli to pampasowa to jeszcze bym zostawiła. Natomiast wydaje mi się, że wszystkie trawy trzeba ciąć. Wtedy się rozrastają. Ja wszystkie swoje tnę.

[dodad]

Ja tez przycięłam dziś trawy. Zostawiłam tylko kostrzewy i owies. Nie cięłam ich, bo są zielone - tylko je wyczesuję z suchych kawałków (jak odmienić źdźbło )

[aleb-azi]

Dorotko - źdźbeł ich suchych pozbawiałaś Nie mam pojęcia- toż język rodzinny zawsze figle płata. Muszę sprzątnąć miskanty, strasznie zaczęły sypać i śmiecić listowiem. No i przyciąć trawki jak widzę.

Goś - róże na FO nauczyłam się, że róże tniemy jak pęcznieją brzozy lub forsycje ( zależy co kto ma pod bokiem )

[basjak]

Dzisiaj poszłam specjalnie zobaczyć forsycję i ...nawet koloru jeszcze nie pokazuje

[malgocha1960]

Moja forsycja też nie daje oznak życia.

[x-d-a]

Gosiu, na róże jeszcze zdecydowanie za wcześnie - czekamy na kwitnienie forsycji!
Natomiast teraz jest dobry czas na przycinanie niektórych krzewów (n.p. dereni i tawuł japońskich) i krzewinek (n.p. lawendy lub wrzosów), a także klematisów.
Ja byłam dzisiaj w ogrodzie i nie bardzo wiedziałam w co ręce włożyć - czy zacząć od sprzątania, czy ciąć i przesadzać
Ale przeczytałam Twoją bardzo mądrą wypowiedż, że praca w ogrodzie ma być relaksem i wszystko można zrobić, ale spokojnie i po kolei i...dałam sobie na luz. Przecież ja nic nie muszę
Miłego wieczorku

[Alionuszka]

Dzisiaj w ogrodzie to chyba wszystkie szalały...ja również padnięta...ale szczęśliwa A forsycje jeszcze u mnie śpią...,jeszcze trochę poczekamy na cięcie róż...,a rękę z sekatorem musiałam powstrzymywać...tyle badyli do wycięcia...

[majka300]

U mnie Forsycja też jeszcze śpi a róże no myślę że sporo będzie trzeba przyciąć

[AniaDS]

Dobrze, że z tym kwitnieniem forsycji jeszcze trochę, bo muszę napisać artykuł o cięciu na bloga i nie mam jak przez te braki prądu
Ale to zazwyczaj wypada w kwietniu, to może zdążę opisać przed dniem cięcia

[mariasen]

Gosiu, podzielam Twoje podejście do pracy w ogrodzie, to ma być przyjemność.

[Margo2]

Dziewczyny dzięki za odwiedziny.
Nie widziałam waszych wpisów. i dlatego nie byłam obecna w swoim wątku tylko w waszych

Ja niestety wczoraj nie mogłam popracować tak jak Wy w ogrodzie. Dla mnie robi się niestety jeszcze za wcześnie ciemno, żebym po pracy mogła w nim coś porobić. Jedyne co moje to to, że się po nim przeszłam i nawdychałam zapach wiosny.

Ja dzisiaj od rana walczyłam z zepsutą pompą wypompowującą wodę z piwnicy z różnych urządzeń. Nie sama, z pomocą sąsiada. Moje szczęście wraca dopiero w poniedziałek, a tu tyle prania przed świętami. Niestety nie udało nam się jej naprawić. Muszę w poniedziałek zawieść ją do naprawy. Albo kolejne pieniądze trzeba będzie wydać na nową.

W przerwie naprawczej nareszcie wyszłam do ogrodu i popracowałam nieco. Niestety wypłoszył mnie deszcz.

Dziewczyny co robicie ze śmieciami ze swojego ogrodu. Ja po prostu wyrzucam do kosza.

[izaziem]

Gosiu z jakimi śmieciami? Z organicznych liści badyli trzeba zrobić ognicho a innych nie powinno byc
Ja przed chwilą znalazłam szczątki jakiegoś ptaka łapy jak u kury a pióra jakieś brązowawe, ale to nie mogła być kura bo i z kąt ?!

[Lady-r]

Ja odpadki nieorganiczne do kosza, a suche łęty zwykle na pryzmę gnojową. Zalety mieszkania na wsi, ale dzisiaj spaliłam co nieco, bo przez te błoto nie daje rady nigdzie przejechać taczkami. A miałam tego sporo aż zatrudniłam młodzież do pomocy.

[Fabi 12]

Suche liście i tym podobne do kompostownika ale chwasty do śmietnika. Ale mi wyszedł rym...

[aleb-azi]

Goś - nie masz kompostownika? U mnie prawie wszystko na kompost, trochę niepewnych do spalenia. Ale tą kurę nie kurę ( może bażant) to do śmieci