W.o... Kotach 4cz. (07.2008 - 12.2010)
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Zaopatrz się w kuwetę + zwirek oraz miseczki na jedzenie "mokre", jedzenie suche - zawsze jest w miseczce oraz miseczkę na wodę. Koty nie powinny pić mleka, szczególnie dorosłe. Młodym kociakom wystarczy woda, gdy otrzymują odpowiedni dla nich pokarm. Z nowym kotem udaj się koniecznie do weterynarza na "przegląd techniczny", odrobaczenie, szczepienia, umówienie się na kastrację. Dobrze byłoby zaopatrzyć się w zabawkę -myszkę, albo coś do lapania i gonienia.
Kotka po przyniesieniu do domu postaw na podłodze, delikatmie pogłaszcz, nie obdarzaj pieszczotami, daj mu czas na poznanie nowego domu. Pokaż kuwetę, a najlepiej włóż go do niej, delikatnie postaw i nic więcej, obwącha i już będzie wiedział do czego służy. Koty błyskawicznie uczą się czystości. Konieczne jest systematyczne sprzątanie kuwety. Do brudnej kot nie chce się załatwiać, więc może to zrobic obok. Pokaż mu jego miejsce, gdzie może się wylegiwać, w tym przypadku nie ma pewności, że je zaakceptuje.
Jeśli wejdzie pod mebel, za mebel, itp. nie wyciągaj go, on się boi, więc schowany obserwuje nowy dla niego świat.
Najpierw pozwól mu poznać mieszkanie, następnie balkon. Niestety trzeba zabezpieczyć, żeby nie wypadł.
Koty nie są kłopotliwe, miałam w bloku (50 m kw.) trzy koty i żadnego problemu.
Kotka po przyniesieniu do domu postaw na podłodze, delikatmie pogłaszcz, nie obdarzaj pieszczotami, daj mu czas na poznanie nowego domu. Pokaż kuwetę, a najlepiej włóż go do niej, delikatnie postaw i nic więcej, obwącha i już będzie wiedział do czego służy. Koty błyskawicznie uczą się czystości. Konieczne jest systematyczne sprzątanie kuwety. Do brudnej kot nie chce się załatwiać, więc może to zrobic obok. Pokaż mu jego miejsce, gdzie może się wylegiwać, w tym przypadku nie ma pewności, że je zaakceptuje.
Jeśli wejdzie pod mebel, za mebel, itp. nie wyciągaj go, on się boi, więc schowany obserwuje nowy dla niego świat.
Najpierw pozwól mu poznać mieszkanie, następnie balkon. Niestety trzeba zabezpieczyć, żeby nie wypadł.
Koty nie są kłopotliwe, miałam w bloku (50 m kw.) trzy koty i żadnego problemu.
- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
Z technicznego punktu widzenia to co Frida napisała jest podstawą.Ja chcę tylko dodać,że każdy kot ma inny charakter i jeszcze nie widziałam dwóch kotów o jednakowym charakterze
.Jedne są takie przytulanki i tylko patrzą jakby tu na kolanach się ulokować, inne nie lubią głaskania i pieszczot
.Tak więc kotek sam pokaże jak z nim należy postępować 



- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
z Lunką była podobna sytuacja, ale ona właściwie od razu się nauczyła życia w domu, mimo, ze wcześniej była tylko na podwórku. oswoiła się. jak kotek jest nieoswojony i zagubiony, nie należy go gonić po pokoju, po pewnym czasie sam zacznie podchodzić (tak było z Luną).menia pisze:Witam Kochani.
Narobiłam sobie chyba małego podłoże. Uległam prośbie, błaganiom córki aby mieć kotka. Nigdy kotków nie miałam i stąd moja prośba.
Jak zaopiekować się małym kotkiem, w bloku z balkonem ( boję się,żeby nie uciekł), jak go oswoić?
Dziekuje za wszelkie rady.
Kotka jeszcze nie mam , prawdopodobnie w sobote dotrze:). Może do tego czasu się doszkolę dzięki Wam ;)
- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
Filipek pięknie pozuje do zdjęcia wiec jest bardzo przyjaznym kotkiem
Na pewno wyrośnie na pięknego kocurka
.Mieszkanie w bloku to nie problem, koty bardzo dobrze się czują nawet w małych mieszkaniach.Moja córka ma czarnego kocura, który wychodzi na balkon i wącha kwiatki
, ja mam kotkę też w małym mieszkaniu i uwielbia wychodzić na smyczy na spacerki
.



