Kukurydza cz.1
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kukurydza cukrowa
Mam podobny u siebie,tylko z jednej strony ułamany.Muszę znależć fachowca,coby naprawił.A może wyślę do Twojego M pocztą?
Ale z Ciebie Elegantka.W lakierkach na działkę?
Ale z Ciebie Elegantka.W lakierkach na działkę?
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Kukurydza cukrowa


A tam dalej na trawie też widzę jakiś sprzęcior na dwóch gumowych kółkach. Co to takiego?
Pewnie mąż- kolekcjoner staroci nie raz jeszcze cię zaskoczy

Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Kukurydza cukrowa
Jej ale wspomnienie z dzieciństwa:) u mojej babci na gospodarstwie coś takiego było:). Czy toto działa dobrze? Czy musisz ręcznie poprawiać ?
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Kukurydza cukrowa
Ale mnie rozbawiliście
, pewnie wyląduje na śmietniku ale napiszę.
To coś na dwóch gumowych kółkach (musiałam zapytać M.) - z tego, właśnie, powstaje przyczepa do wożenia trawy dla kóz
Dobrze, że aparat nie złapał lewej strony podwórka (to by dopiero zawaliliście mnie pytaniami!!) ... i graciarni męża, bo pewnie musiała bym opisywać wszystkie skarby męża, na dwóch stronach
Jondi działa bardzo dobrze, szczególnie w początkowej fazie wzrostu roślin, kiedy na przykład, marchewka lub pietruszka już wzeszły ale za wcześniej pielić używając motyki, lub między wschodzącymi ogórkami i buraczkami it.d., tylko międzyrzędzia trzeba robić nie węższe jak 40 - 50 cm. bo można niechcący ciachnąć warzywa.
Jak rośliny trochę urosną, poprawiam motyką i rękami już bezpośrednio między warzywami.
Oczywiście, co jakiś czas, noże trzeba naostrzyć, wtedy idzie jak po maśle

To coś na dwóch gumowych kółkach (musiałam zapytać M.) - z tego, właśnie, powstaje przyczepa do wożenia trawy dla kóz

Dobrze, że aparat nie złapał lewej strony podwórka (to by dopiero zawaliliście mnie pytaniami!!) ... i graciarni męża, bo pewnie musiała bym opisywać wszystkie skarby męża, na dwóch stronach

Jondi działa bardzo dobrze, szczególnie w początkowej fazie wzrostu roślin, kiedy na przykład, marchewka lub pietruszka już wzeszły ale za wcześniej pielić używając motyki, lub między wschodzącymi ogórkami i buraczkami it.d., tylko międzyrzędzia trzeba robić nie węższe jak 40 - 50 cm. bo można niechcący ciachnąć warzywa.
Jak rośliny trochę urosną, poprawiam motyką i rękami już bezpośrednio między warzywami.
Oczywiście, co jakiś czas, noże trzeba naostrzyć, wtedy idzie jak po maśle

Re: Kukurydza cukrowa
U mnie by ten numer nie przeszedł bo mam tak malutki areał a tak wieeeeelkie potrzeby, że sieję i sadzę nieprzyzwoicie gęsto ciasno i inne synonimy:), ale gdyby tak takie narzędzie na 5cm...
... Ale fajnie, że możesz choć trochę ułatwić sobie robotę. Teraz mąż musi Ci wymyślić łapacza stonek:).

- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kukurydza cukrowa
romaszka!
A nam nie straszno w takim miłym towarzystwie na śmietniku.Tylko tyle,że księżyc świeci i dość zimno.
Moja koleżanka ma takie coś zrobione z rowera.Jak pożyczę od niej to zrobię zdjęcie i może ktoś sobie takie "cudo" zrobi.
A nam nie straszno w takim miłym towarzystwie na śmietniku.Tylko tyle,że księżyc świeci i dość zimno.
Moja koleżanka ma takie coś zrobione z rowera.Jak pożyczę od niej to zrobię zdjęcie i może ktoś sobie takie "cudo" zrobi.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kukurydza cukrowa
Dużo bo i roślina duża, nie ja wymyśliłem te szerokości. Takie są zalecenia wyczytałem w pracach poświęconych uprawie qq, oraz od rolników którzy uprawiają ją od lat. O ile w uprawie pastewnej zdania są podzielone (czy zagęszczenie nie powoduje większego zysku ze wzgl. na większą liczbę roślin), to przy cukrowej słyszałem jeden głos "nie warto zagęszczać, nie warto uprawiać w rzędzie". Do tej pory też siałem w rozstawie 40-50 bo miałem mało miejsca - kolby były słabo zapylone, teraz mogę sobie pozwolić i zwiększyłem rozstaw, a na części przetestuje uprawę z fasoląmajs pisze: 70-100 to bardzo dużo, siewnika by mi brakło.

Re: Kukurydza cukrowa
Dawno temu moja mama zaczęła uprawiać kukurydzę łącznie z fasolą i dyniami, bo tak usłyszała w radiu:),a ja to samo wyczytalam na paczce nasion kukurydzy bardzo dobrej firmy ogrodniczej, że te trzy warzywa dobrze uprawiać łącznie podobnie jak np. seler z kalafiorem. U mnie to dobrze funkcjonuje.
-- 13 maja 2014, o 09:57 --
Mam mało miejsca więc sieję kukurydzę baaaardzo gęsto i kolby maja nieraz po kilka ziarenek tylko... Nie powiazałam tego ze słabym zapyleniem. W tym roku za pozno ale w przyszłym pójdę w jakość z nie ilośc i spróbuje zasiać rzadko...
-- 13 maja 2014, o 09:57 --
Mam mało miejsca więc sieję kukurydzę baaaardzo gęsto i kolby maja nieraz po kilka ziarenek tylko... Nie powiazałam tego ze słabym zapyleniem. W tym roku za pozno ale w przyszłym pójdę w jakość z nie ilośc i spróbuje zasiać rzadko...
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kukurydza cukrowa
A jakie to dynie ? Może też bym dosiał, tylko nie znam się na dyniach zupełnie.jondi pisze:Dawno temu moja mama zaczęła uprawiać kukurydzę łącznie z fasolą i dyniami, [...] U mnie to dobrze funkcjonuje.
Możesz też przerwać.Mam mało miejsca więc sieję kukurydzę baaaardzo gęsto i kolby maja nieraz po kilka ziarenek tylko... Nie powiazałam tego ze słabym zapyleniem. W tym roku za pozno ale w przyszłym pójdę w jakość z nie ilośc i spróbuje zasiać rzadko...
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Kukurydza cukrowa
Dziś też jeszcze niektórzy tak uprawiają "3 siostry"
Myślę,że warto spróbować.
http://przedkolumbem.blogspot.com/2012/ ... dza-i.html

http://przedkolumbem.blogspot.com/2012/ ... dza-i.html
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Kukurydza cukrowa
Ale ja czegoś nie rozumiem! Fasola ma się piąć po kukurydze, czyli fasole trzeba wysiewać dużo później, jak już kukurydza trochę podrośnie? Czy jak?
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Kukurydza cukrowa
Romaszko- trzeba by samemu wypróbować,albo Indian zapytać
( bo to oni wymyślili ten sposób uprawy). A na poważnie,to myślę,że można trochę wcześniej wysiać kukurydzę,ona b. szybko rośnie ,i zanim fasola ruszy do góry,to "tyczka"będzie już gotowa
A dynia,wiadomo,na starcie wegetacji rośnie dość wolno (zwykle wiosną są jeszcze zimne noce),a jak ruszy na dobre,to kukurydza z fasolą na grzbiecie już podskoczy wyżej 



Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Kukurydza cukrowa
Ja właśnie w tym roku tak uprawiam eksperymentalnie. Póki co kukurydza ma dopiero 3-4 cm.
Romaszka - siejesz kukurydzę , gdy osiągnie ona wysokość około 15 centymetrów dosiewasz jej w nogi fasolę, a obok cukinie itd.. Zresztą jest tutaj temat o uprawie na 3 siostry.
Romaszka - siejesz kukurydzę , gdy osiągnie ona wysokość około 15 centymetrów dosiewasz jej w nogi fasolę, a obok cukinie itd.. Zresztą jest tutaj temat o uprawie na 3 siostry.
- halys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 5 wrz 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Kukurydza cukrowa
Człowiek uczy się całe życie. O tym sposobie wspólnego sadzenia kukurydzy i fasoli to nie słyszałam, ale podoba mi się. Trzeba chyba tylko pamiętać o nawożeniu bo oba żarłoczne.
Życie, Ty wariacie...
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Kukurydza cukrowa
Też uprawiam od lat cukrową, i jedyny problem z zagęszczeniem to odrosty boczne, których można się pozbyć ręcznie, już tego nie praktykuje, ale kiedyś i owszem.newrom pisze:Dużo bo i roślina duża, nie ja wymyśliłem te szerokości. Takie są zalecenia wyczytałem w pracach poświęconych uprawie qq, oraz od rolników którzy uprawiają ją od lat. O ile w uprawie pastewnej zdania są podzielone (czy zagęszczenie nie powoduje większego zysku ze wzgl. na większą liczbę roślin), to przy cukrowej słyszałem jeden głos "nie warto zagęszczać, nie warto uprawiać w rzędzie". Do tej pory też siałem w rozstawie 40-50 bo miałem mało miejsca - kolby były słabo zapylone, teraz mogę sobie pozwolić i zwiększyłem rozstaw, a na części przetestuje uprawę z fasoląmajs pisze: 70-100 to bardzo dużo, siewnika by mi brakło.
Nie wszystkie gatunki się tak mocno "krzewią" a jak wcześniej napisałem 50 cm to minimum. Przez zbyt wielki zagęszczenie można też uważać ilość ziaren wysianych na metr.
Każdy gatunek, (jak masz posianych kilka to polecam sprawdzić) ma inną wielkość i ilość ziaren na kolbie, różnią się nawet ułożeniem. Nie wszystkie gatunki posiadają ziarna na całym kaczanie. Niestety niektóre mają gołe czuby i nic się nie poradzi, nawet jak zwiększysz odstępy w rzędach.
trzeba dobrać odmiany i odpowiednio zadbać.
Tu są dwa gatunki

A to dla ślinianek


brak polskich znaków