Witam.
Dziś był chłodniejszy dzien, to grzebałam w ogrodzie. Przerabiam co nieco. . Niestety około 18 mnie wygoniła burza. Teraz nadal pada i coś ciemnawo się zrobiło. Deszczu już jest za dużo.
Iwona kropiło i świeciło słonce. Dzis zaś leje. Aminki są coraz ładniejsze, choć pare mi się złamało.
Soniu jak Ci nie posmakowały to po co je sadziłaś?

Ja je lubię a w tym roku wyjątkowo plenne i dużo na krzaku. Zaś koralik żółty i u mnie jakiś karłowy. W zeszłym roku był na 2 metry i tak obfity ,żeśmy go nie przejedli.
Tak prosa urosły i zasłoniły mi inne rośliny. Też muszę coś z nimi zrobić.
Kamil ja lubię czarnego pomidora. Jest niby czarny ale w miarę dojrzewania się czerwieni. Owoce mniejsze niż u innych ale dużo większe niż koralik. Dla mnie jest słodko kwaśny. Lupa nie twarda. Mięsisty. Ja go uwielbiam, bo ma dużo oksydantów. Zresztą to nie tylko mój ulubiony. Posadziłam go chyba z 16 sztuk.
Jak go nie zjem to dodaje do przecieru. Nie chcesz nasion?
Marta niby coś kwitnie ale wszystko już pokazywałam. A dzis nowych fotek nie robiłam, bo czekałam na wieczór.
W ogrodzie chwastów nie mam ale byłam dziś w warzywniku to mnie przeraziło. Jak to szybko urosło. Nie dawno wyrwałam cebulę i czosnek a tam zielono od chwastów. W tym roku nie wiem czy wszystkie goryczki zakwitną, bo już powinna kwitnąć siedmiodzielna a tam nawet pąków nie widze. Nie wiem jak będzie z jesiennymi. Tybetanską kiedyś sadziłam ale wypadła po sezonie a potem już mi nie wpadła w ręce.
Czemu piszesz ,że uprawa pomidorów to porażka? Ja co roku sadzę sporo odmian . W tym mam tylko 80 krzaków, bo M sie zbuntował, bo ja sieje, pielęgnuje , pikuje , hartuje i wysadzam, zbieram i przetwarzam a reszta należy do niego. Czyli podlewanie, kołki i obrywanie wilków. Kiedyś miałam sporo odmian ale M nie wszystkie smakowały. Niektóre po zerwaniu 2 dni w domu i już sie psuły. Teraz sadzimy tylko takie odmiany , by były na przecier i do zjedzenia a nie na kompostownik.
Jak chcesz to służę nasionami. Może z moich zbieranych będa lepsze polony.
Kwiat jesienny. Zawilec japoński.