Nasze 1500 m2 - cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Faktycznie Paris Chanel piękna. Również nie lubię kolorowych i zmiennych róż ale ta zachwyca. Gdzie kupiłaś?
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu chyba każdy ma chwile zwątpienia
jak czasem patrzę na swoje chwastowisko i zaczynam myśleć, że chyba jeszcze z 10 lat będę to czyścić z perzu mam ochotę wszystko rzucić w ch****ę i jechać do domu
Albo kiedy zaczynam pielić i robię, robię, a postępy żadne... Ale potem zauważam kwitnące kwiaty, owady, słyszę śpiew ptaków i przestaję żałować
Ty masz lepiej pod tym względem, że wyjdziesz za próg i jesteś w ogrodzie, chociaż z drugiej strony masz większy metraż. Ale też więcej roślin możesz zmieścić, więc wszystko ma plusy i minusy
Mam nadzieję że już czujesz się lepiej
dla takich widoków na żywo warto szybko wyzdrowieć 




Mam nadzieję że już czujesz się lepiej


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu, ja też miewam dręczące pytania "po co mi brać sobie na garb tyle roboty?!". Przecież można mniej, łatwiej, prościej, mniej wymagająco, a tez ładnie (np. bezobsługowe krzewy kwitnące), a człowiek wciąz pcha coraz więcej rzeczy, o które będzie trzeba zadbać
A potem coś zakwita, człowiek się zachwyca i jak ręką odjął zapomina o tych swoich (w gruncie rzeczy sensownych
) przemyśleniach
Bo jak się patrzy np. na tę Twoją ścianę powojnikową, to w ogóle nie przychodzi do głowy, ze nie warto



Bo jak się patrzy np. na tę Twoją ścianę powojnikową, to w ogóle nie przychodzi do głowy, ze nie warto

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Marlenko lepiej bym tego nie ujęła
Ogród jak facet (w końcu to rodzaj męski
) wie jak oczarować kobietę
Ewelinko oj tak, rośliny wiedzą jak nas przekonać do zaopiekowania się nimi
Przeziębienie na szczęście mija
Ewuniu ewarost u mnie też już strasznie sucho, na niektórych rabatach wszystko by uschło bez podlewania
Mam nadzieję, że twoje powojniki spiszą się dzielnie, choć to niebezpieczna miłość
Izo witam serdecznie
Dziękuję za tyle (niezasłużonych) komplementów
Aż się ochoty nabiera do dalszych zmagań... Oczywiście z największą przyjemnością wpadnę z rewizytą
Soniu choć to młodziutka róża kwiaty ma ogromne i nawet pachnie. Ja marunie pozwalam się wszędzie rozsiewać, bo ładnie komponuje się z każdą roślinką i długo wytrzymuje w bukietach. Wyrywam tyko w ostateczności, gdy za bardzo dusi inne koleżanki
Aniu anabuko u mnie też szybko tworzy się busz, wtedy odmładzam, reorganizuję, przesadzam w pocie czoła, tylko po to, żeby po roku znowu był... busz
Ale jak tu zrezygnować z jakiegoś kwiatka, gdy każdy ma swój urok?
Iwonko iwek
. Ja też wolę moją "niewygodę"
Czy masz na myśli te fioletowe dzwonki ogrodowe? One niestety są dwuletnie, tyle że wysiewają się same, przynajmniej tak było do tej pory
Jolu Paris Chanel kupiłam u Wioli wiolamanka. Piękna jest, tyle że ma jedną wadę - przy nadmiarze deszczu ma skłonność do mumifikowania...
Natalko dziękuję za pocieszenie, bałam się że tylko ja taka niewdzięczna
A przecież tak jak napisałaś - pracy sporo, ale i radości nie mało. Widzimy nowy kwiat i już nie ma znaczenia ile chwastów rosło wokół niego
Wszystko w życiu ma swoje plusy i minusy...
Aniu Ann pięknie to ujęłaś, dziękuję. Niby można mieć mniej, łatwiej, ale gdy patrzę na kwitnienia nie mam pojęcia z których roślin miałabym teraz zrezygnować
Za to bardzo łatwo wymienić co bym jeszcze chciała 



Ewelinko oj tak, rośliny wiedzą jak nas przekonać do zaopiekowania się nimi


Ewuniu ewarost u mnie też już strasznie sucho, na niektórych rabatach wszystko by uschło bez podlewania


Izo witam serdecznie



Soniu choć to młodziutka róża kwiaty ma ogromne i nawet pachnie. Ja marunie pozwalam się wszędzie rozsiewać, bo ładnie komponuje się z każdą roślinką i długo wytrzymuje w bukietach. Wyrywam tyko w ostateczności, gdy za bardzo dusi inne koleżanki

Aniu anabuko u mnie też szybko tworzy się busz, wtedy odmładzam, reorganizuję, przesadzam w pocie czoła, tylko po to, żeby po roku znowu był... busz

Iwonko iwek
aż mnie zmroziło na to pytanie, od razu by się chciało biec do ogrodu i zamknąć wszystko w ramionachiwek pisze: a ogrodu nie ma poszedł sobie,obraził się i została wszędzie tylko zielona trawa![]()



Jolu Paris Chanel kupiłam u Wioli wiolamanka. Piękna jest, tyle że ma jedną wadę - przy nadmiarze deszczu ma skłonność do mumifikowania...
Natalko dziękuję za pocieszenie, bałam się że tylko ja taka niewdzięczna


Aniu Ann pięknie to ujęłaś, dziękuję. Niby można mieć mniej, łatwiej, ale gdy patrzę na kwitnienia nie mam pojęcia z których roślin miałabym teraz zrezygnować


Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Ogród szaleje, codziennie dołączają kolejne kształty, kolory, zapachy... Byłoby miło, gdyby jeszcze deszcz chciał "współpracować", ale widocznie nie można mieć wszystkiego
Przy rabacie pergolowej zrobiło się jak w dobrej perfumerii, za to powojnikowa weszła w moją ulubioną fazę, gdy spośród kwiatów nawet krat nie widać
Niobe w tym roku naprawdę się postarał...

Niestety zbyt mocno zaprzyjaźnił się z Błękitnym Aniołem

i kompletnie pozwolił wejść sobie na głowę

Etoile Violette zapałał gorącą miłością do M-me Julii Corevon, ale jak widać na załączonym obrazku, to dość toksyczny związek

Viola dużo skromniej, ale jak na pierwszy rok nie jest źle

Marunie i goździkom pozwalam na wiele w moim ogrodzie, a one odwdzięczają się i...rosną nawet na betonie














Trochę żółtości: nachyłek i wiesiołek


Jeszcze odrobina dzwonków
szerokolistny i Pink Octopus

kropkowany Rubriflora i karpacki


Złocienie:

Crazy Daisy jest świetny, duży widoczny z daleka, a przy tym dumnie stoi wyprostowany, ani w głowie mu pokładanie się

Patrzcie co wkracza na scenę


Kwitnień jeszcze dużo, ale to już innym razem


Niobe w tym roku naprawdę się postarał...

Niestety zbyt mocno zaprzyjaźnił się z Błękitnym Aniołem

i kompletnie pozwolił wejść sobie na głowę


Etoile Violette zapałał gorącą miłością do M-me Julii Corevon, ale jak widać na załączonym obrazku, to dość toksyczny związek


Viola dużo skromniej, ale jak na pierwszy rok nie jest źle

Marunie i goździkom pozwalam na wiele w moim ogrodzie, a one odwdzięczają się i...rosną nawet na betonie















Trochę żółtości: nachyłek i wiesiołek


Jeszcze odrobina dzwonków

szerokolistny i Pink Octopus


kropkowany Rubriflora i karpacki


Złocienie:

Crazy Daisy jest świetny, duży widoczny z daleka, a przy tym dumnie stoi wyprostowany, ani w głowie mu pokładanie się


Patrzcie co wkracza na scenę



Kwitnień jeszcze dużo, ale to już innym razem

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
I tak jest pięknie, masz naprawdę dużo roślin 

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Witaj Małgosiu
. Fajnie, że zdrowie wraca
. Twoje powojniki kochają się wszystkie nawzajem
. Będziesz miała trudności wiosną żeby rozdzielić Niobe i Błękitnego
bo przecież innego cięcia potrzebują
. Dasz radę
. Zdjęcia goździków obłędne , no zakochałam się
a głupia wyrzuciłam kiedyś swoje bo myślałam, że to takie wiejskie kwiaty
. Człowiek jednak musi dojrzeć także i do roślin
. Ach to lato, lato
. Pozdrawiam i nie choruj już
.











-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
O, jakie udane powojnikowe połączenia, całkiem ładnie rosną i pięknie kwitną. Troszkę trudno połączyć je wg siły wzrostu, bo widzę, że nawet to co na etykietach nie bardzo ma się do rzeczywistości.
Goździki brodate też śliczne. Cały ogród tętni życiem i kolorami, tak jak lubię!
Goździki brodate też śliczne. Cały ogród tętni życiem i kolorami, tak jak lubię!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak mnie długo tutaj nie było
Miałam trochę do nadrobienia i już znowu jestem na bieżąco
Rozdzwoniły się dzwoneczki u Ciebie
Ogrodowe są piękne, ale u mnie się nie wysiały, a w ofercie na ryneczku -brak
Miałam w ubiegłym roku dwa, szybko przekwitły, bo kupiłam już kwitnące i miałam nadzieję na siewki, a tu klops.
Róże kwitną na całego, ale ściana powojników wprawia w zdumienie
Cudownie zarosły kratkę i trudno się dziwić, że wszyscy tylko "och" i "ach"
Można się nad nimi na dłużej zatrzymać i napawać się widokiem. U mnie nareszcie podlało i to solidnie
Sucho już było niemiłosiernie. Ale co ja Ci będę mówić, cały czas tak masz
Paris Chanel ma piękny kwiat. Swojej, którą podejrzewasz o to imię, oberwałam pąk, bo to była słaba sadzonka. Nie chciałam, żeby się wysilała, lepiej niech buduje korzenie i krzaczek. Na razie sobie radzi, to mam nadzieję, że też mnie tak zachwyci, tak jak Twoja 




Róże kwitną na całego, ale ściana powojników wprawia w zdumienie





- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
To już floksy kwitną ?
no no , wcześniej niż u mnie
Cudne powojniki, masz super kratkę dla nich .
Pamiętaj o oglądaniu Nowej Mai w Ogrodnie w niedzielę na HGTV o 9.25 , jeśli chcesz zobaczyc mój ogród. Moze jeszcze ktoś przeczyta te wiadomość u Ciebie--ZAPRASZAM


Pamiętaj o oglądaniu Nowej Mai w Ogrodnie w niedzielę na HGTV o 9.25 , jeśli chcesz zobaczyc mój ogród. Moze jeszcze ktoś przeczyta te wiadomość u Ciebie--ZAPRASZAM
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu powojniki - dają barwny obraz
przenikając się kolorami ... dla takiego widoku jestem w stanie poeksperymentować 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Gosieńko, masz bogatą kolekcję wszelakiego kwiecia, to nie tylko dzwonki i goździki ale też cudowne róże i powojniki.
A wiesz, że ja też miałam taką ogrodową chandrę,to chyba przez brak deszczu i niszczycielskie działania upału, gdy patrzysz jak podopieczni cierpią.
Podoba mi się, jak poetycko opisujesz ogrodowe spostrzeżenia, powinnaś napisać książkę "Moje ogrodowe poczynania".
Etoile Violette splótł się z Julką w miłosnym uścisku a kolory zlały się w jedno.
Przydało by się coś białego, lub różowego pomiędzy nimi dla podkreślenia ich indywidualności. Dobry by był perłowy Huldine o podobnych rozmiarach.
A zamiast Niobe z Aniołem posadź Violę o dużych gabarytach.To tylko taka moja sugestia.

A wiesz, że ja też miałam taką ogrodową chandrę,to chyba przez brak deszczu i niszczycielskie działania upału, gdy patrzysz jak podopieczni cierpią.

Podoba mi się, jak poetycko opisujesz ogrodowe spostrzeżenia, powinnaś napisać książkę "Moje ogrodowe poczynania".


Etoile Violette splótł się z Julką w miłosnym uścisku a kolory zlały się w jedno.


A zamiast Niobe z Aniołem posadź Violę o dużych gabarytach.To tylko taka moja sugestia.

- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Powojniki - jakie piękne. Ja nie ma powojników, nie ma ich gdzie umieścić - jakkolwiek dziwnie to brzmi, ale tak jest. Ani płotu, ani żadnego ogrodzenia, ani słupa, ani pergoli nie ma gdzie postawić. Jeden gąszcz i wysokie, stare drzewa, pd ktorymi rosną tylko hosty i jaśminy. U Ciebie naoglądam się powojników i od razu lżej na sercu.
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu, ależ się u Ciebie dzieje
I floksy już? U mnie jeszcze śpią. Ale, że maruna się tak rozsiewa, to się zdziwiłam, mam sadzonkę od Ciebie z zeszłego roku, czekam na te siewki, to sobie cały ogród obsadzę, bo śliczne są
A jak je przesadzić (siewki), aby się ładnie przyjęły? Bo ponoć nie lubią przesadzania? Sama nie wiem, jak to zrobić, aby nie zauważyły?
A jak tam papryki? Moje dopiero nieśmiało kwitną, opóźnione lekko są w stosunku do zeszłego roku



A jak tam papryki? Moje dopiero nieśmiało kwitną, opóźnione lekko są w stosunku do zeszłego roku

- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu śliczne kwitnienia.Dzwonków zgromadziłaś sporo. A powojniki masz cudne. U mnie nie wszystkie ładnie rosną. Brakuje mi też krat,by się wspinały po nich.
A czemu mi się maruna nie wysiewa. Bardzo ją lubię, to taki wypełniacz ale nie mam jej za dużo.
Miałaś deszcz? Ja dziś w końcu tak ale nie przemokło za wiele. Dobre i to.
A czemu mi się maruna nie wysiewa. Bardzo ją lubię, to taki wypełniacz ale nie mam jej za dużo.
Miałaś deszcz? Ja dziś w końcu tak ale nie przemokło za wiele. Dobre i to.
