Witaj Wandziu!
Dziękuję bardzo za szczegółowa odpowiedz! U Rodziców rośnie lilak- taki zwykły
BEZ, jak to się potocznie mówi. Jest w formie drzewka- ale sam tak jakoś rośnie, nikt go nie formuje, a i nie wszystkie kwiatostany przycinamy, bo jest już dość wysoki.
Lilaka Meyera mam na oku- ale jeszcze nie powstała rabata, na której ma rosnąć. Liczę na to, że na wiosnę się jej dorobię. Brak rabaty natomiast nie przeszkodził w poszukiwaniach lilaków w szkółkach
Planuję kupić szczepionego- i cieszę się jak dziecko do Twoich zdjęc bo Twoje lilaki prezentują się cudownie! W szkółce w okolicy Pruszkowa wypatrzyłam duży wybór szczepionych- różne wysokości i różna wielkość korony, jest w czym wybierać. Oglądałam w listopadzie, więc łyse gałązki, ale widziałam resztki kwiatostanów- więc można kupić już kwitnące

Ależ się nie mogę doczekać!
Irysy faktycznie wyglądają jak na paradzie. Niezwykle podobają mi się ich kwiaty- ale coś mi świata, że krótko kwitna a i liście nie zawsze zachowują ozdobny wygląd- nie żółkną u Ciebie w lato..?
Miłego dnia
