Stewia (Stevia rebaudiana)
Re: Stewia
Siałem na wiosnę stewię. Z dwóch paczek nasion uzyskałem jedną roślinę. Czy ona zawsze tak słabo wschodzi? I druga sprawa - do stewii jak do miodu leci wszelkie robactwo. Moja sadzonka już będąc b. mała został kilkakrotnie przygryziona. Żeby nie stracić rośliny musiałem ją wynieść do domu. Czy tak jest zawsze?
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Stewia
Ja chyba ze 3 lata temu kupiłam paczkę nasion z Legutko, na całą paczkę wzeszły 3 siewki, na końcu została mi tylko 1 roślina. Nasiona długo wschodziły, no i kiepsko. Swoją jedną sadzonkę posadziłam do ogródka, robactwo jej nie jadło, ja też nie
Bo mi to nie smakowało 


Re: Stewia
Ja też miałem nasiona od Legutko i się zastanawiam, czy to słabość nasion tej firmy, czy ogólna tendencja? Czytam właśnie książkę "Antyrak. Nowy styl życia." (profilaktycznie) i cukry proste (również miód) są uznawane za istotny czynnik rakotwórczych - wzrost stężenia insuliny i IGF ma prowadzić do wydatnego karmienia i stymulowania wzrostu komórek rakowych. W naszym klimacie jako zamiennik cukru pozostaje chyba tylko stewia.
Pozdrawiam
Adam
Adam
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Stewia
Moim zdaniem to ogólna tendencja
ja po przygodzie z nasionami stwii kupiłam gotową sadzonkę.

Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Stewia
I u mnie skończyło się na zakupie sadzonki. Wysiew skończył się fiaskiem, albo nie wschodziły, albo wzeszły i padły.
W tym roku też będzie sadzonka
W tym roku też będzie sadzonka

Pozdrawiam, Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Stewia
A ja dałem sobie spokój po kilku latach. 

-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Stewia
Ja po jednym sezonie, nasiona powschodziły przyzwoicie. Miałem ze 20 krzaków a potem problem co z tym zrobić. Wszystko do czego było dodane waliło trawą.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Stewia
Mnie przeszkadzała goryczka, w końcu dałam sobie spokój i w ogóle nie słodzę.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13911
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Stewia
Słodka jest bardzo. Jednak ten posmak(ja to kojarze ze skórką niedojrzałego jabłka z alei w mojej miejscowości) jest mocno wyczuwalny. No Ja w sumie nie słodzę, to zastosowanie jej jeszcze mniej mi leży, że tak powiem. Jednak lubiłem sobie świeżego listka skubnąć i przygryźć. To może do kanapek ją?
Kto wie. 


- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5154
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Stewia
Przez dwa sezony ją uprawiałem, a że nikt jej nie korzystał, to już więcej nie będę sadził.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Stewia
Stevia rośnie w Ameryce Płd. tam ja przetwarzają na pastylki i proszek. Uprawiana w naszym klimacie nigdy taka nie będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Stewia
Piotrze,spróbuj dosłodzić nią piwo .Ja tak zrobiłem.Chmiel doskonale maskuje trawiasty posmak.Niektórzy dosładzają ksylitolem,który też nie fermentuje.
Re: Stewia
W ubiegłym roku pokusiłam się i wsiałam stewię . Dochowałam się trzech niedużych krzaczków. Po ususzeniu były bardzo, naprawdę baardzo słodkie, przyjemne w smaku (bez goryczki). Nie pozwoliłam im przerosnąć,lecz ususzyłam młode roślinki. Posiałam w maju jak pomidory zwolniły miejsce na parapecie. W czerwcu przeniosłam na półkę do szklarni. Jak pomidory się rozrosły to mi stewię trochę zacieniały ,ale chyba jej to nie zaszkodziło bo rosła ładnie. Na początku września ususzyłam. Po przygryzieniu kawałeczka, suchego listka długo pozostaje w ustach słodki, miodowy posmak.Nie miałam jej wiele, ale wystarczyło na wypróbowanie. Nam przypadła do gustu zarówno w napojach gorących jak i zimnych. Fajnie smakuje z cytryną.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Stewia
Janusz do piwa nigdykaLo pisze:Piotrze,spróbuj dosłodzić nią piwo .Ja tak zrobiłem.Chmiel doskonale maskuje trawiasty posmak.Niektórzy dosładzają ksylitolem,który też nie fermentuje.

Natomiast dodaję 1 pastylkę do 0,5 l Cydru, dodaje idealną słodycz, bo nalew jest fermentowany prawie do O, a Stevia nie ulega fermentacji.
Dlatego tak chętnie polecają Stevię Stomatolodzy do płukania nią ust.
Stworzyłaś Stevi idealne warunki, prawie płd.amerykańskie, a sukcesem było zerwanie młodych roślin do suszenia.Telimenka pisze:W ubiegłym roku pokusiłam się i wsiałam stewię . Dochowałam się trzech niedużych krzaczków. Po ususzeniu były bardzo, naprawdę baardzo słodkie, przyjemne w smaku (bez goryczki). Nie pozwoliłam im przerosnąć,lecz ususzyłam młode roślinki. Posiałam w maju jak pomidory zwolniły miejsce na parapecie. W czerwcu przeniosłam na półkę do szklarni.
Starsze rośliny niedogrzane gorzknieją, stąd po ususzeniu są niesmaczne.