Grażyna, chude wrzosowisko przytyje
Siberia, to jest myśl

Smagliczka chyba rośnie wszędzie, a na pewno pod różami trochę jej posieję, więc czemu nie na wrzosowisku? Będą też siewki kostrzewy sinej, też tam wrzucę
Majka, moje róże też pokazują pąki, co cieszy mnie średnio. Z drugiej strony to dowód, że się zaczynają rozrastać

Narzucę na nie wielką kupę kompostu, pod nią nie zmarzną.
Urszula, dziękuję za miłe słowa
Stanwell Perpetual kupiłam wiosną i długo marudziłam, że wiotka, że leży, że nie rośnie. Te wielkie pędy to właśnie ona

Rośnie przed powojnikami i całe to miejsce ma w zasadzie dla siebie. Zielone liściory po prawej to naparstnica, której tam się wybitnie podoba.
