Taki - sobie ogród

[Comcia]

Chyba zaproszę twoją ekipę na grilla bo zanim skończę wykop pod taras to będę miała też taką górkę do rozparcelowania.
Tylko u mnie nie będzie tak lekko - najpierw trzeba przesiać przez rafę bo sporo w niej drobnych kamieni

P.S.
Z kilku pięknych traw musiałam zrezygnować bo lubią wilgoć i strefy bagienne.
Za to ty sobie kup

[takasobie]

Mariola! Już się rozeszło, ze robie bagno i każdy chce mi coś dać. Nawet Ola mi w zeszłym roku sitowie przyniosła Zalęgły się w nim żaby Co mi nie przyniosą ludzie, to zakupię. Jest kilka sklepów specjalistycznych więc chyba dam radę
Po machaniu łopatą jeszcze jestem lekko oszołomiona. Piach chrzęści w zębach A ile jeszcze roboty!!!
No i jadę jutro po kolejne krzaki do szkółki. Za 3 złote wszystko sprzedają! Coś zakupię na brzegi płożącego, ale muszę jeszcze pojechać na poszukiwania czegoś co pasować przed domem bedzie. Już mam koncepcję, ale nie zdradzę, bo jak zmienię plany to śmiech będzie

Stwierdziłam jednak, że nadmiar areału, to nadmiar szcześcia Za dużo trzeba wymyślić na raz, a ja nie jestem architektem ogrodowym i nie mam takiej wyobraźni Chociaż na forum podpatrzyłam kilka fajnych pomysłów, może jeszcze zaczerpnę

[JolantaG]

Co to .
Jak ja robię grilla ,to jakoś nikt za łopaty ,ani taczki nie chce się wziąć .Chyba tylko po to ,żeby im wykopać jakieś roślinki .

Jak ich zachęciłaś .

[takasobie]

Jola! To penstemon bródkowy 'Rose Red'. Takie maleństwo o miłym wyglądzie. Ładne dopiero jak rozkwitnie.

Ekipa zawsze jest chętna na imprezy! Szwagier z córką, kuzynka z mężem i taczką, siostrzeniec z rodziną, no i moje chłopaki! Piwo we wiadrze się chłodzi (ocynkowanym), karkówka, sałatki, świeży chlebek. Ale wszyscy już mieli zapowiedziane, że przyjeżdżają do pracy, a grill to tylko posiłek regeneracyjny Potem śpiewaliśmy przy ognisku robotnicze pieśni

[JolantaG]

U mnie też wszyscy chętni na imprezy ,ale do pracy już mniej .
Nie śpiewamy robotniczych pieśni Może dlatego nie chce im się pracować .

[ada.kj]

Jolu. Chyba jednak dlatego nie chcą pracować, że nie śpiewacie robotniczych pieśni.
Miłeczko. Oglądałam, wiaderka zacne dostały wypełnienie, niech dobrze służą a roślinki rosną w siłę

[Steasi]

No to widzę roboty było sporo, dobrze że chłopa dużo to sprawnie poszło
A co to za cudeńko?

[ankha]

Też mam w końcu taki cudny czosnek, (wpływ forum, a jak) tylko jeszcze do niego dokupić muszę kuklika zwisłego Robotnicy pierwsza klasa, pogratulować

[christinkrysia]

Z tematu "ORGANIZACJA " dostałaś u mnie szóstkę bo jakby nie było do ciężkiej pracy fizycznej nikt zbytnio sie nie rwie a Ty potrafiłaś zorganizować towarzystwo i do piwa i do łopaty ...
Stawowych roślin też mam troszkę więc jakby co to wołaj.

[takasobie]

Paula! Nie wiem co to! Jakiś czosnek! Dostałam od Oli
Ankha! U mnie kuklik zwisły w charakterze chwasta Ale pewnie w swojej okolicy kupisz za grosze.

A ziemi jeszcze do rozrzucenia zostało więc zobaczymy, czy ta ekipa będzie chętna na drugi raz!

Zdjęcia na dziś! Kwiatki i hostowisko:







Moje dzisiejsze zakupy w szkółce. Muszę coś posadzić, a cena zachęcała



A to moje dzisiejsze i ostatnie aranżacje (kiedy to urośnie?)





Moje zakupione iglaczki z bliska, przynajmniej te, ltóre mi sie najbardziej podobają:

[gorzata76]

Czosnek - bułgarski... a zakupy, jak widać - udane!
Praca zespołowa na piątkę

[Steasi]

Dzięki dziewczyny na nazwę
To się go sadzi na jesieni jak tulipany tak?

Miłeczko rozrośnie ci się szybciej niż myślisz. Żurawki rosną w mgnieniu oka, brunnera mi z patyczka masę liści wypuściła więc chyba też z najwolniejszych nie jest, a hosta to wiadomo- zależy od odmiany.

[trzynastka]

Robota śmignęła aż miło patrzeć , może wpadniesz i do mnie z taką ekipą fajnie jak widać że wszystko idzie do przodu i są efekty

[JolantaG]

Rewelacyjne i spore zakupy . :P Nie dziwię się ,bo cena zachęcająca.

[takasobie]

Lato, lato! Już trzeba podlewać trawnik, bo żółty się robi! Przez Polskę przeszły burze, ale u nas spadło parę kropel. Tak też co wieczór spędzam ponad godzinę z wężem. Może trwałoby to krócej, ale mam pompę z Lidla i taka mizerna jest. Nie daje ciśnienia i rozpylacze nie działają z nią poprawnie. Już planujemy kupić hydrofor, bo zaczyna nas to wkurzać.
Nadal rozrzucamy ziemię. Niestety jest też dość mizerna i żeby cokolwiek posadzić muszę wykopać większy dół i wsypać ziemię wymieszaną z kompostem. Może zamiast trawy powinnam posiać jakieś motylkowe albo facelię? Potem przekopać i wtedy myśleć o jakiś zasiewach?
Nie mam pojęcia o zakładaniu trawnika. Pozostawiłam te czynność mężowi, bo jest zbyt... przyziemna.

Parę fotek na dziś:

Zaczyna kwitnąć wiesiołek. 'Wiesioło' się zrobiło



Moja śmietnikowa hosta rośnie w siłę, nadal nn



Hosta z broszką ;-)



Zaczyna kwitnąć parzydło!



Penstemon bródkowy w pełni rozkwitu:



Margarytki, bez których nie wyobrażam sobie ogrodu (tak jak bez irysów i łubinu)



Bodziszek, dostałam w prezencie, ale już nie pamiętam od kogo, bo wszystkie dostałam w prezencie



'Louise Odier' powolutku szykuje się do kwitnienia:




CDN