Nowicjuszka w ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Mariola, pozwoliłam sobie na rewizytę :D . Skłamię, że obejrzałam całość, ale 3/4 całego wątku - tak. I powiem tylko, że stworzyłaś ogród marzeń. Kocham ogrody stylizowane na naturę, płynne i nieregularne linie rabat, kwiaty... To wszystko masz u siebie. Pozwolisz coś niecos odpatrzeć :wink: ?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

coma95 pisze:Wiadro po farbie do mnie przemawia - już wiem o jaką wielkość chodzi. No i mam od sąsiada 3 takie wiaderka :)
Tylko nawierć parę dziur na dole :-)
Wiertarką albo...wytop rozgrzanym nad gazem prętem/ gwoździem,
żeby woda odpływała.
Moje, zimowane w piwnicy, podłałam tylko 2 x , bo tam chłodnia, tylko +5C,
więc praktycznie są uśpione i żadnej wegetacji nie ma.
A, gdzie je będziesz zimowała, Mariolu?
Na dworze w liściach, czy w domku?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Praktykę w robieniu dziurek śrubokretem już mam. Mam nawet specjalny śrubokręt :)
Zimować nie mam gdzie bo piwnica w starym budownictwie zimą ma temperatury podobne do tych na dworze, w domu za gorąco. Myślałam o zadołowaniu ( choć częściowo ) , zabezpieczeniu styropianem ( Info od Tess ) i jakąś włokniną. Oczywiście kopczyk też będzie.
Wolałabym zadołować je w donicach żeby zdążyły się w nich ukorzenić i zasiedzieć. W przyszłym roku będę mogła z nimi wędrować po ogrodzie a jesienią ustalić dla nich miejsce.


Haniu - czy to ty podałaś linka na "Encyklopedię Róż" nico Vermeulena ? Bo właśnie ją dostałam - jest piękna ;:1
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Tak, Mariolu, lubię tę książkę :lol:
Połowy róż, nawet nie widziałam na oczy ale do poduchy,
to wspaniała lektura.
Gdy wsadzisz róze do wiaderek, zadołuj razem z nimi,
obsyp ziemią ( kopczyk) - to całkowicie wystarczy.

Jeśli chcesz zimowac w donicach, w osłoniętym od wiatru kącie ogrodu,
to warto położyć na ziemię płyte styropianową, a z kilku płyt zrobić skrzynię
( śrubokręt i sznurek). Na górę liście i ...starczy! :lol:
albo na górę - kartony z tektury z dziurami. I tez starczy. :-)

Inny sposób - wiaderka/ donice okręcić folią pęcherzykową,
a na korony kaptur z agrowłókniny.

Ważne są tylko takie szczegóły:
- korzenie zabezpieczone w ziemi lub odizolowane od zimna styropianem
- góra ( pędy) osłonięte ale z dostępem powietrza
- zasypana ziemię szyjka korzenowa
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dzięki wielkie :)
Oderwałam się na chwilę od encyklopedii bo już mi się zaczęło wydawać że chcę każdą różę z niej :):):)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Oj to widzę, że chyba hektarów braknie jak wszystkie róże powędrują do ogrodu.
A podobno w miarę jedzenia apetyt rośnie. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Hahahahhaaaa, ja też robiłam listę.
I gdy skończyła mi się kartka A-4, dałam spokój.
Chusteczkowy by nie pomieścił, nawet z pięterkiem. :lol:
Jeśli chcesz namiary, jest jeszcze parę innych rożanych encyklopedii, Marioluś :;230
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Nie chcę ani jednej encyklopedii więcej ! :twisted:

Zaczęłam spisywać i wybierać tylko te które obficie i długo kwitną i są zdrowe. Doszłam do literki "D" a na liście miałam już kilkadziesiąt pozycji. Zrezygnowałam po północy.

Jak przeczytam ją po raz n-ty to może nauczę się wybrzydzać :P

No i brak miejsca na kolejne róże........
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Mariolu, i róż i wrzosów i chryzantemek aha i liliowców też już więcej nie chciałaś... :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Mariolu no co TY... miejsca nie ma dopóki się nie kupi roślinki.
Jak się kupi to i miejsce się znajdzie :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Zapomniałam Wam powiedzieć coś dziwnego.....

Kopiąc doły pod róże i drzewka owocowe ( karłowate oczywiście ) wykopywałam sporo kamieni, cegieł i kawałków płyt chyba coś jak piaskowiec czy inszy granit :) Nie są to rewelacyjne kawałki bo kopiąc waliłam z całej siły łopatą żeby rozłupać je na mniejsze kawałki ale zawsze mogą się przydać na skalniak....

Już wiem dlaczego było tego aż tyle ( kilka wiaderek składowanych za altanką ). Nasze działki powstały na cmentarzu !!!

Moja i sąsiada na terenie dawnych zakładów kamieniarskich więc nie mamy aż tak źle, ale inna sąsiadka opowiadała że wykopała kawałek płyty nagrobnej z napisami !!!!
Nikt się nie przyznał do wykopywania innych "znalezisk".....
Podobno po wojnie zwalono na to wszystko kupę gruzu, nawieziono ziemi i powstały działki.

Jak niedaleko budowano stację benzynową to musiano przerwać budowę z powodu odnalezienia pozostałości cmenarza.

Moze dlatego nikt się przesadnie nie chwali znaleziskami żeby nie prowokować archeologów i nie stracić wszystkich nasadzeń ?
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

O matko, jak można było zrobić ogródki na cmentarzu... Ale kiedyś się tym nie przejmowano. Nie sądzę, by to była tak stara historia, by archeolodzy mieli zryć ziemię :wink: .

Przypomniał mi się kawał...
Dzwoni Antek:
-CBŚ? Józek Obrochta z Cichego trzyma narkotyki w drewnie przed chałupom.
Pół godzinki, wpada ekipa na podwórko Józka. Rąbie drewno na małe szczapy - i nic. Poszukali, odjechali...
Dzwoni Antek do Józka:
- Byli u tobie z cebeesiu?
- No byli.
-Drewno porąbali?
- Ano porąbali.
- No to syćkiego nojlepsego z okazyi urodzin!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Asiu, ale się uśmiałam :;230 :;230 :;230 to takie chyba z cyklu Polak potrafi (wymyślić).

Mariolu, a Ty jak szczątki tych płyt ładnie obsadzisz kwiatkami, to duszyczki zmarłych będą się radować i wezmą pewnikiem Twój ogródek pod ochronę :D
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Asiu - muszę pomyśleć o tym.... Jak zadzwonię i powiem że w ogórdku rosną knopie czy inne maryśki to może mi przekopią ten kawałek gdzie ma być warzywaniak ;:1

Magdo - problem jest jeszcze jeden. Nie mam miejsca na skalniak ;:98
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Mariolu,płyty to małe piwo!
Nasze ogródki na Glinianej powstały na cmentarzu,na którym chowali( pewnie w zbiorowych mogiłach) żołnierzy w czasie II wojny światowej.Do tej pory pełno jest kości....I nie bardzo wiedziałam ,co z nimi robić?Wyrzucić zakopać głębiej????
Pozdrawiam,Małgorzata
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”