Moje siewki. Nasiona siane w zeszłym roku.
Nie pikowane, posadzone bezpośrednio z doniczki do gruntu. Spokojnie przezimowały.
Mało tego, to jeszcze na wiosnę przesadzone na nowe miejsce.
Intensywne nawożenie i podlewanie to podstawa.
Oceniam, że zakwitnie 30-40% siewek.
