Jakieś pojedyńcze sztuki uchowały się w ziemi i wyrastają ... A to ci farciarze !
I bądź tu mądry. Wykopiesz żeby przezimować - to zgniją. Zostawisz w ziemi ( przeoczenie w wykopywaniu ) to znowu te przeżyją.
Moje siewki. Nasiona siane w zeszłym roku.
Nie pikowane, posadzone bezpośrednio z doniczki do gruntu. Spokojnie przezimowały.
Mało tego, to jeszcze na wiosnę przesadzone na nowe miejsce.
Intensywne nawożenie i podlewanie to podstawa.
Oceniam, że zakwitnie 30-40% siewek.
Trzeci mieczyk ścięty do wazonu Mam ich niestety tylko pięć.
Przepiękne są - zostają u mnie na stałe. Muszą rosnąć w słońcu i niezagłuszone przez inne rośliny. W półcieniu i biednej ziemi po drugiej stronie domu nie udały mi się.