Trawy pampasowe

[cynia]

Albercik czy możesz raczej Ty opisać w szczegółach jak zimowałeś pampasówki i to z takim sukcesem???
Po co nam opis ,przepraszam joannakr0508, ale wyglądającej na uśmierconą trawę,
Nam potrzeba opisu zimowania traw pampasowych,który okazał się sukcesem.Może spróbujemy po raz kolejny je kupić,jeśli to taka łatwa metoda ich przetrzymania
choć przyznam się,że po kilku próbach doszłam do takiego samego wniosku i jak pisze seli7. To trawa nie na nasz klimat.
Albercik czy tylko jedną donice zimowałeś?czy więcej może? Czy wszystkie przetrwały zimę?

[albercik]

Cynia polecam przejrzeć kilka ostatnich stron w tym temacie i zobaczysz co, jak, gdzie, ile, na dzień dzisiejszy przezimowały wszystkie moje pampasówki. Jak koleżanka nam opisze jak zimowała, to ustalimy mniej więcej przyczynę takiego a nie innego efektu co się przyda i jej i nam wszystkim.

[joannakr0508]

Wykopałam ją z ziemi szybciej niż wsadziłam jak poczytałam że zimy nie przetrwa.W donicy stała rosła wypuściła dwa pióropusze i widać było że miała dobrze.Później przed mrozami wstawiłam ją do chłodnego miejsca i podlewałam raz na tydzień czasami na dwa w zależności ile spijała wody ale zaczęła schnąć zostawiłam ją tak do teraz i niedawno obcięłam ten susz

A tak wyglądała w zeszłym roku

[albercik]

Moim zdaniem trochę za często podlewałaś, ja swoje w piwnicy podlewałem od listopada do teraz tylko dwa razy, a tą ze spiżarni 4 razy.

[przemekg]

Moje pampasówki również ładnie pprzetrwały kolejna zimę są zielone, skróciłem trochę końcówki liści i czekają na trochę lepszą pogodę, aby się wyprowadzić do ogrodu.
Przez cały okres zimy podlałem swoje 3 razy i to wcale nie obficie. Podlewanie sucholubnej trawy w okresie zimowania raz na tydzień, czy dwa to jej zabójstwo.

[joannakr0508]

No to ją pewnie zabiłam trudno się mówi mam nauczkę więcej już jej nie kupię w zeszłym roku na jesieni kupiłam miskanta zebrinusa i rozplenicę jeszcze kupię miskanta olbrzyma i będę szczęśliwa

[albercik]

Joanna do trzech razy sztuka. Ja też wiele razy próbowałem aż okazało się, że najlepsza jest piwnica. Doliczyłem się 20 doniczek.

[joannakr0508]

No to Ci zazdroszczę ja piwnicy niestety nie mam jakoś tak wyszło może błędem było ją trzymać na strychu w jasnym i zimnym pomieszczeniu zamiast w ciemnym garażu .Trudno na razie nie będę jej wyrzucać może wypuści zobaczę ,może akurat stanie się jakiś cud he he

[Bufo-bufo]

Asiu to pewnie marne pocieszenie ale moje trawy wyglądają teraz tak samo i również zimowały w jasnym chłodnym pomieszczeniu wraz z passiflorą i agawą, nie częściej podlewane niż passiflora i oszczędnie, ale myślę że moim pampasówkom zabrakło w pewnym momencie wilgoci (passiiflora i agawa przeżyły). Rosły w donicach.

[stalewiak]

Moja trawka trafiła do 104 L pojemnika



Ledwo ją tachałem z ojcem dziś ;)

[albercik]

Aż szkoda przycinać a trzeba bo i tak jak wiatr zawieje to wszystkie połamie...

[stalewiak]

Albercik matko boska to ją dusisz taką doniczką Korzenie jedza korzenie ... i nic nie przycinaj ..
A mojej dołożę ziemi i się nie połamie

[albercik]

Nie myślałem, że przez sezon tak urośnie a była taka jak Twoja na powyższym zdjęciu. Z przesadzaniem wolałem zaczekać do wiosny i teraz się głowię czy do gruntu czy do kastry ją wsadzić. Twoja też się połamie tak jak te liście na dole po prawej stronie. Musiałbyś zasypać ją chyba całą ziemią.. Nie raz to przerabiałem wystarczyło wyciągnąć wyrośniętą pampasówkę ze szklarni na pole wiatr zawiał i wszystkie liście w połowie złamane, różnica taka, że to ja zdecyduję w którym miejscu będzie skrócona a nie wiatr. Nowe liście już będą odporne na jego działanie.

[stalewiak]

Ja dosypie ziemi a co do twojej pampasowej to jak byś miał od razu dużym pojemniku to by była dużo większa
A tak to się ona katuje bo ma za ciasno ;)

W tym roku powinna ci zakwitnąć , oczywiście jak trafi do dobrej ziemi i w cieple miejsce i nie za wietrzne

[joannakr0508]

Olu to pewnie też nic z niej nie będzie ale nie wyrzucaj poczekaj jeszcze .Te trawy co mam w gruncie jeszcze nie wychodząwięc mam nadzieję ,że moja pampasowa też jeszcze śpi