
U Aneci cz.2
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: U Aneci cz.2
Anetko śliczna nowość
i czekam na kwiatuszki u hipcia

Re: U Aneci cz.2
Anetko nowy nabytek rewelka.Też
na kwitnienie hipka.


- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.2
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: U Aneci cz.2
Anetko, nie wiesz czy były dzisiaj rododendrony w biedronce?
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: U Aneci cz.2
Hipek i hibki pięknie kwitną. Ja ukorzeniam sobie obecnie hibki ale z 4 szczepek zostały mi tylko 2. 

pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.2
Małgosiu tej starej ani jednego już dziś nie było,w sobotę widziałam jak wynosili ale też nie za dużo.
Renatko ja też mam ciężko z ich ukorzenianiem, to już łatwiej hojki mi się ukorzeniają.
Renatko ja też mam ciężko z ich ukorzenianiem, to już łatwiej hojki mi się ukorzeniają.
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Aneci cz.2
Bardzo ładnie zakwitło Hippeastrum
Chyba jeszcze raz spojrzę na tego kwiatuszka. 


Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: U Aneci cz.2



Hibki miodzio

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: U Aneci cz.2
I hipcio i hibcio ślicznie kwitną




- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.2
Dzięki za miłe słowa, przydają się gdy człowiek ma doła
Wyrzuciłam dziś kolejną hojkę tym razem carnosę tricolorkę, myślałam że odratuje z tego zimowego przesuszenia, wyjęłam ją, włożyłam do perlitu, jak zawsze z resztą, a ona zgniła skubana, do śmieci poszła też wcześniej australijka (ale tą się nie przejmuje bo dostałam jako gratisik przy zakupach australis keysii), belcia variegata, compakta variegata, compakta laura lei, fakt ze to były małe sadzonki ale troszkę kosztowały mnie i po prostu szlak mnie trafia, jestem zła na siebie jak nie wiem
Ratuje jeszcze calicynę, serpens, i compaktę zwykłą, wayetii chyba opanowana ale z kępki została mi jedna odnóżka
Jeszcze w dodatku nie mogę utrzymać przy życiu nowo kupionego skrzydłokwiata giganta, jak miał ochlapłe liście tak ma, warunki staram się żeby miał dobre, typowe do ukorzenienia czyli ciepło i wilgotno a on protestuje.
Ja chyba nadaję się tylko do kaktusów bo te chociaż utrzymuję przy życiu.

Wyrzuciłam dziś kolejną hojkę tym razem carnosę tricolorkę, myślałam że odratuje z tego zimowego przesuszenia, wyjęłam ją, włożyłam do perlitu, jak zawsze z resztą, a ona zgniła skubana, do śmieci poszła też wcześniej australijka (ale tą się nie przejmuje bo dostałam jako gratisik przy zakupach australis keysii), belcia variegata, compakta variegata, compakta laura lei, fakt ze to były małe sadzonki ale troszkę kosztowały mnie i po prostu szlak mnie trafia, jestem zła na siebie jak nie wiem

Ratuje jeszcze calicynę, serpens, i compaktę zwykłą, wayetii chyba opanowana ale z kępki została mi jedna odnóżka

Jeszcze w dodatku nie mogę utrzymać przy życiu nowo kupionego skrzydłokwiata giganta, jak miał ochlapłe liście tak ma, warunki staram się żeby miał dobre, typowe do ukorzenienia czyli ciepło i wilgotno a on protestuje.
Ja chyba nadaję się tylko do kaktusów bo te chociaż utrzymuję przy życiu.
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Aneci cz.2
Anetko przykro mi kochana z powodu wszystkich Twoich strat. Ale nie smutaj się i nie bądź dla siebie, aż taka surowa.
Wszystkim zdarzają się "wpadki" i większe lub mniejsze kłopoty z roślinkami. Ja przez zimę straciłam mnóstwo swoich
i to niektórych wymarzonych, które za nic nie chciały jednak ze mną współpracowac.
Czasem, jak widzę jak one pięknie rosną u innych to też mi się wydaje, że tylko ja nie mogę sobie z nimi poradzic, ale
po głębszym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że to nie jest prawda. Po prostu nie wszystkim roślinkom przypasują
akurat takie warunki, jakie my możemy im zapewnic. Mówi się trudno, bo przecież prawdą jest, że nic na siłę.
Kolekcję hoj z pewnością uda Ci się odbudowac, a przecież masz też mnóstwo innych pięknych kwiatków na które
miło popatrzec.
Wszystkim zdarzają się "wpadki" i większe lub mniejsze kłopoty z roślinkami. Ja przez zimę straciłam mnóstwo swoich
i to niektórych wymarzonych, które za nic nie chciały jednak ze mną współpracowac.
Czasem, jak widzę jak one pięknie rosną u innych to też mi się wydaje, że tylko ja nie mogę sobie z nimi poradzic, ale
po głębszym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że to nie jest prawda. Po prostu nie wszystkim roślinkom przypasują
akurat takie warunki, jakie my możemy im zapewnic. Mówi się trudno, bo przecież prawdą jest, że nic na siłę.
Kolekcję hoj z pewnością uda Ci się odbudowac, a przecież masz też mnóstwo innych pięknych kwiatków na które
miło popatrzec.

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: U Aneci cz.2
Anetko przykro mi z powodu Twoich strat, na pewno z czasem uda się odbudować kolekcję za co trzymam kciuki a póki co na pocieszenie 

pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: U Aneci cz.2
Anetko
przykro się czyta takie wieści
I jedno co mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia to hoje nie tak jak kaktusy one jednak potrzebują więcej wody
Ja też na początku tak bałam się przelania że zasuszyłam prawie bellę a ona pijaczka i potrzebuje więcej wody.
A jak ma się bellcia ode mnie?



A jak ma się bellcia ode mnie?
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.2
dziękuję kochane dziewczyny Elu, Renatko, Arletko
Elciu wiem że masz rację, warunki są różne, staramy się dopasowac naszym roślinkom ale czasem się nie udaje, tyko że w tym przypadku wystarczyło je częściej podlewać i za to zła jestem na siebie, przecież kupowałam malutkie a tak pięknie przez lato mi się po puszczały i co z tego,
fakt już teraz wiem chociaż jak postępować z nimi.
Renatko będę się starać odbudować ale w tym roku muszę trochę przystopować z zakupami ale może w następnym poszaleję.
Arletuś belcia ładne rośnie i tak się z niej cieszę że szok, podlewam jak normalne kwiatki i widać że jej to nie przeszkadza.

Elciu wiem że masz rację, warunki są różne, staramy się dopasowac naszym roślinkom ale czasem się nie udaje, tyko że w tym przypadku wystarczyło je częściej podlewać i za to zła jestem na siebie, przecież kupowałam malutkie a tak pięknie przez lato mi się po puszczały i co z tego,

fakt już teraz wiem chociaż jak postępować z nimi.
Renatko będę się starać odbudować ale w tym roku muszę trochę przystopować z zakupami ale może w następnym poszaleję.
Arletuś belcia ładne rośnie i tak się z niej cieszę że szok, podlewam jak normalne kwiatki i widać że jej to nie przeszkadza.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie