Dziewczynki

dziękuje za tłumne przybycie z czego niezmiernie się raduję
kasia74 ,
Marta ,
Lucynko to nie była kokieteria , chodziło mi o wielkość kwitnienia, o ilość kwiatów , że są to u mnie po 2-3 w porywach trochę więcej kwiatów a mi się marzy cała masa jak u Asi czy u dzikiej - to miałam na myśli.
Lucynko myślę ,że nie jesteś zabójca dendrobium tylko masz za ciepłe mieszkanie one w większości wymagają przechłodzenia i okresu suszy ja tez do nich po raz drugi podchodzę i dopiero teraz jest sukces, człowiek całe życie się uczy
Asiu ,,pozazdrościłam" Ci pullcherrimy alby i tez kupiłam jeszcze nie wysłana jak dojdzie to pochwale się.
Wiesz mnie chyba bardziej cieszy podglądanie jak rośnie pęd od finału czyli kwiatka a szczególnie jak jest to pierwszy raz jak to było z Canhamiana czy Iwanagarą zaglądałam ze 3 razy dziennie
Jak się rozrośnie i zakwitnie Twoje antenkowe to porównamy i w razie co wymienimy się ?
Ten pę z paczkami to dalszy ciąg tego żółtasa plamistego ma 3 pędy na jednym kwiaty maja środek ciemny a drugi pęd jest cały w plamki ciekawe jaki będzie ten trzeci ?
,,Chyba" kupiłam dtps Purple Aida Gem i dtps. pulcherrima yellow i phal.equestris dlatego ,,chyba" bo nie dostałam potwierdzenia ale na 99 % będą moje
Chodzi za mną jeszcze od dawna phal. Fimbriata . Pewnie ,,milion" dendrobiów bym kupiła gdyby było gdzie je upchać , bo dendrobia kocham najbardziej.
Justynko może tak być ,że w nowym domu mają lepsze miejscówki, więcej światła no i pewnie czuja że Tobie jest dobrze to i im też
Luisa wrzuć zdjęcie z tym zakeikowanym dendrobium zobaczę czy już ? , ja moje odcinam jak maja korzonki 3-4 cm ,
Moje OSF kwitło jesienią dlatego teraz nie spodziewałam się,żadnego kwiatka a tu niespodzianka. Może zaryzykujesz skoro ledwo dycha wsadzić do hydro ? Jak wiesz moje prawie wszystkie w ten sposób rosną i co najważniejsze kwitną .
Widzę ,że nie masz jeszcze swojego wątku więc wrzuć czasem jakieś kwitnące dendro
Czy któraś z was ma wiedze na temat rozmnażania dendrobiów, kiedyś czytałam coś o tym i nie mogę odnaleźć, wiem że odcinało się pęd i kładło na mchu ale nie wiem jakie długości ciąć czy bez korzonków czy z ? i innych szczegółów nie mogę sobie przypomnieć.
luczek95 jeżeli zajrzysz ,to obiecałam Ci zdawać relację z coel. ovalis to które rośnie w tradycyjnym podłożu ruszyło wiosna a w kamykach stało jak zaklęte i szczerze miałam go już wyrzucić bo nie widziałam oznak życia ale po przeniesieniu do szklarenki zapomniałam bo tam miejsca sporo a wczoraj zaglądam i ,,paczę" a on wypuszcza przyrost

teraz ciekawe który pierwszy - ewentualnie zakwitnie , na podobnej zasadzie rośnie dendr. OSF w kamykach już zakwitło a tradycja stoi zobaczymy co będzie dalej.