Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Elżuniu, Ania dobrze mówi: Twój grudnik bije na głowę wszystkie inne.
Teraz przynajmniej juz wiem co trzeba zrobić, zeby tak ładnie kwitł. Wiosną wywalam go i Ripsalidopsis do ogródka!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Eluś ja mam ją już kilka lat. Stale tworzy nowe liście i czuprynę ma bujną, ale nie chce zrobić ani jednej odnóżki z przyrostami - kwiść też nie ma ochoty. Co z nią zrobić ? :cry:
Poradż, bo twoja widać, że rośnie jak na drożdżach.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Post »

ELU u Ciebie jeszcze lato,nie dziwota,ze chcesz poleżakowac koło swoich roslinek..gdyby tak można czas zatrzymac.Jednocześnie Twój grudniczek przypomina o zbliżajacej się zimie.Jest piękny.Ile lat chuchałaś na niego?
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

A ja znowu nie dostaję powiadomień z twojego wątku :twisted:
Masz rękę do kwiatow Elu i to widać :lol:
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Izunia pomalutku zaczynają pierwsze kwiaty przekwitać ale ma jeszcze dużo pączków. Myślę, że teraz 15 listopada dostanie małą dawkę nawozu do kaktusów żeby się nie osłabił.

Grażynko a może to jakiś męski osobnik i wymagasz od niego rzeczy niemożliwych?

Zuziu ma parę lat ale co dwa lata przy przesadzaniu go skubię bo potrzebuję szczepek. :roll: Ty też masz śliczne roślinki a szczególnie ta fioletowa fosforyzująca (nazwę zapomniałam ;:125 ale nie raz wrócę się doTwoich domowych i wykuję na pamięć :lol: )

Jolu wybieram się do Ciebie...u Ciebie to dopiero cuda. A wiesz ciekawa jestem jak Arum italicum się wykotasi z ziemi na wiosnę....już nie mogę się doczekać.

Pozdrawiam bardzo cieplutko wszystkich odwiedzających w te przedostatnie ładne i słoneczne jesienne dni.

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Męski nie męski, ale z nim pogadam a jak nie będzie rosnął jak twój to......... ;:29 kompościk czeka. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Albo na mróz z nim :wink: .
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Eluniu mój już wylazł i jest go dość sporo , więc będzie czym dzielić :lol:
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Jolusia widziałam ....zaraz pobiegłam jak przeczytałam Twoją wiadomość...teraz odpisuję. Są prześliczne.
I one tak całą zimę będą zielone? Niesamowite. Żeby ten mój choć jeden obrazeczek "wyszedł"
;:213 aż się spociłam z wrażenia. :D
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

A ja myślałam ,że moje obrazki to kalla i je wykopałam ,
ale mi korzeń nie pasował i znowu w ziemię ,
mam nadzieję że przeżyją zimę :P
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Przeżyją Bogusiu.....jeszcze nie jedno je czeka. :wink:


Mój nabytek:

O G N I K I ( Dorotko T już je mam :D ) może na wiosnę zacznę tworzyć ten żywopłot :wink: nie potrafiłach przejechać obojętnie wracając z gór. ;:172






Obrazek
Na zimę będą zadołowane w przedszkolu a dopiero na wiosna przesadza bo to takie odsłonięte miejsce.

Trocha jesieni:




Obrazek Obrazek

Obrazek

Ostatnie róże:
.....czarna plamistość mnie wkurza ....czy macie jakiś środek ale nie chemiczny przeciw temu :twisted:
Obrazek

Pole truskawkowe .... nagietki górą :P
Obrazek

Za polem warzywniczek a w nim rozsiany ogórecznik
Obrazek chyba będzie sałatka z ogórecznika :lol:


No i mój podręczny hasiok :oops:
Obrazek


O jeju zapomniała bych o mojej kosodrzewince.....ma już swoje miejsce. :D
Obrazek


Dla wszystkich przemiłych odwiedzających jesienna róża ~~~~~~specjalnie dla Was :D

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dziękuję Eluś za różyczkę.
Fajne naturalne mikstury ma Kryska / Krysia / . Ona miesza sodę z Ludwikiem i ......czymś tam jeszcze a róże ma takie że głowa boli - ekstra zdrowiuśkie i kwitnące jeszcze teraz.
Zajrzyj do jej wątku to się przekonasz. :wink: :lol:
Rewelka !
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Kalikarpa ma już sporo koralików ;:138 Kosodrzewina sliczna, a różyczka jeszcze bardziej! Zwłaszcza o tej porze roku.
Elżuniu, ja moje róże obcięłam jesienią prawie przy ziemi, miejsca cięć zasmarowałam Funabenem i opryskałam, niestety chemią. Wiosną powtórzyłam oprysk i w sezonie jeszcze ze dwa, moze trzy razy. Mam róże tak zdrowe, jak jeszcze nigdy! Chciałam w moim wątku pokazać zdjęcia, ale coś chyba z moim komputerem się dzieje i nie udało się. Spróbuję może wieczorem, albo jutro... jak nie chcesz uzywać chemii, to mozesz spróbować opryskać i podlać wyciągiem z czosnku. Sama jestem ciekawa, czy taka kuracja byłaby skuteczna :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Grażynko pójdę zobaczyć. Byłam u Kryski ale pójdę jeszcze raz. :P
Dzięki. :D


Izabelko ale ze mnie gapa przecież rozmawaiłyśmy o tym czosnku. No ja skleroza nie boli yno sie trza nachodzić. ;:125
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

kogra pisze:Dziękuję Eluś za różyczkę.
Fajne naturalne mikstury ma Kryska / Krysia / . Ona miesza sodę z Ludwikiem i ......czymś tam jeszcze a róże ma takie że głowa boli - ekstra zdrowiuśkie i kwitnące jeszcze teraz.
Zajrzyj do jej wątku to się przekonasz. :wink: :lol:
Rewelka !
e
Zaglądam ja do Elizabetki bo dawno mnie tu nie było i co widzę, wywołana zostałam. Właśnie we wtorek robiłam ostatnie opryski na róże i nie tylko. Mikstura składała się z:
1. ludwik
2.cola /napój colopodobny/
3. nadmanganian potasy
4. amoniak
5.woda po namoczonym czosnku, wcześniej wyciśniętym przez praskę
Nic więcej tym razem nie dawałam.
Grażynko, moje niektóre róże też podłapały plamistość ale brzoskwinia wreszcie pozbyła się kędzierzawki.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”