Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Eluś ja mam ją już kilka lat. Stale tworzy nowe liście i czuprynę ma bujną, ale nie chce zrobić ani jednej odnóżki z przyrostami - kwiść też nie ma ochoty. Co z nią zrobić ?
Poradż, bo twoja widać, że rośnie jak na drożdżach.

Poradż, bo twoja widać, że rośnie jak na drożdżach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Izunia pomalutku zaczynają pierwsze kwiaty przekwitać ale ma jeszcze dużo pączków. Myślę, że teraz 15 listopada dostanie małą dawkę nawozu do kaktusów żeby się nie osłabił.
Grażynko a może to jakiś męski osobnik i wymagasz od niego rzeczy niemożliwych?
Zuziu ma parę lat ale co dwa lata przy przesadzaniu go skubię bo potrzebuję szczepek.
Ty też masz śliczne roślinki a szczególnie ta fioletowa fosforyzująca (nazwę zapomniałam
ale nie raz wrócę się doTwoich domowych i wykuję na pamięć
)
Jolu wybieram się do Ciebie...u Ciebie to dopiero cuda. A wiesz ciekawa jestem jak Arum italicum się wykotasi z ziemi na wiosnę....już nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam bardzo cieplutko wszystkich odwiedzających w te przedostatnie ładne i słoneczne jesienne dni.

Grażynko a może to jakiś męski osobnik i wymagasz od niego rzeczy niemożliwych?
Zuziu ma parę lat ale co dwa lata przy przesadzaniu go skubię bo potrzebuję szczepek.



Jolu wybieram się do Ciebie...u Ciebie to dopiero cuda. A wiesz ciekawa jestem jak Arum italicum się wykotasi z ziemi na wiosnę....już nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam bardzo cieplutko wszystkich odwiedzających w te przedostatnie ładne i słoneczne jesienne dni.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Męski nie męski, ale z nim pogadam a jak nie będzie rosnął jak twój to.........
kompościk czeka. 


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Przeżyją Bogusiu.....jeszcze nie jedno je czeka.
Mój nabytek:
O G N I K I ( Dorotko T już je mam
) może na wiosnę zacznę tworzyć ten żywopłot
nie potrafiłach przejechać obojętnie wracając z gór.

Na zimę będą zadołowane w przedszkolu a dopiero na wiosna przesadza bo to takie odsłonięte miejsce.
Trocha jesieni:


Ostatnie róże:
.....czarna plamistość mnie wkurza ....czy macie jakiś środek ale nie chemiczny przeciw temu

Pole truskawkowe .... nagietki górą :P

Za polem warzywniczek a w nim rozsiany ogórecznik
chyba będzie sałatka z ogórecznika
No i mój podręczny hasiok

O jeju zapomniała bych o mojej kosodrzewince.....ma już swoje miejsce.

Dla wszystkich przemiłych odwiedzających jesienna róża ~~~~~~specjalnie dla Was


Mój nabytek:
O G N I K I ( Dorotko T już je mam




Na zimę będą zadołowane w przedszkolu a dopiero na wiosna przesadza bo to takie odsłonięte miejsce.
Trocha jesieni:



Ostatnie róże:
.....czarna plamistość mnie wkurza ....czy macie jakiś środek ale nie chemiczny przeciw temu


Pole truskawkowe .... nagietki górą :P

Za polem warzywniczek a w nim rozsiany ogórecznik


No i mój podręczny hasiok


O jeju zapomniała bych o mojej kosodrzewince.....ma już swoje miejsce.


Dla wszystkich przemiłych odwiedzających jesienna róża ~~~~~~specjalnie dla Was


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dziękuję Eluś za różyczkę.
Fajne naturalne mikstury ma Kryska / Krysia / . Ona miesza sodę z Ludwikiem i ......czymś tam jeszcze a róże ma takie że głowa boli - ekstra zdrowiuśkie i kwitnące jeszcze teraz.
Zajrzyj do jej wątku to się przekonasz.
Rewelka !
Fajne naturalne mikstury ma Kryska / Krysia / . Ona miesza sodę z Ludwikiem i ......czymś tam jeszcze a róże ma takie że głowa boli - ekstra zdrowiuśkie i kwitnące jeszcze teraz.
Zajrzyj do jej wątku to się przekonasz.


Rewelka !
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Kalikarpa ma już sporo koralików
Kosodrzewina sliczna, a różyczka jeszcze bardziej! Zwłaszcza o tej porze roku.
Elżuniu, ja moje róże obcięłam jesienią prawie przy ziemi, miejsca cięć zasmarowałam Funabenem i opryskałam, niestety chemią. Wiosną powtórzyłam oprysk i w sezonie jeszcze ze dwa, moze trzy razy. Mam róże tak zdrowe, jak jeszcze nigdy! Chciałam w moim wątku pokazać zdjęcia, ale coś chyba z moim komputerem się dzieje i nie udało się. Spróbuję może wieczorem, albo jutro... jak nie chcesz uzywać chemii, to mozesz spróbować opryskać i podlać wyciągiem z czosnku. Sama jestem ciekawa, czy taka kuracja byłaby skuteczna

Elżuniu, ja moje róże obcięłam jesienią prawie przy ziemi, miejsca cięć zasmarowałam Funabenem i opryskałam, niestety chemią. Wiosną powtórzyłam oprysk i w sezonie jeszcze ze dwa, moze trzy razy. Mam róże tak zdrowe, jak jeszcze nigdy! Chciałam w moim wątku pokazać zdjęcia, ale coś chyba z moim komputerem się dzieje i nie udało się. Spróbuję może wieczorem, albo jutro... jak nie chcesz uzywać chemii, to mozesz spróbować opryskać i podlać wyciągiem z czosnku. Sama jestem ciekawa, czy taka kuracja byłaby skuteczna

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
ekogra pisze:Dziękuję Eluś za różyczkę.
Fajne naturalne mikstury ma Kryska / Krysia / . Ona miesza sodę z Ludwikiem i ......czymś tam jeszcze a róże ma takie że głowa boli - ekstra zdrowiuśkie i kwitnące jeszcze teraz.
Zajrzyj do jej wątku to się przekonasz.![]()
![]()
Rewelka !
Zaglądam ja do Elizabetki bo dawno mnie tu nie było i co widzę, wywołana zostałam. Właśnie we wtorek robiłam ostatnie opryski na róże i nie tylko. Mikstura składała się z:
1. ludwik
2.cola /napój colopodobny/
3. nadmanganian potasy
4. amoniak
5.woda po namoczonym czosnku, wcześniej wyciśniętym przez praskę
Nic więcej tym razem nie dawałam.
Grażynko, moje niektóre róże też podłapały plamistość ale brzoskwinia wreszcie pozbyła się kędzierzawki.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska