Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6

[Amanita]

Lucynko, masz rację, można było niezłego orła ostatnio wywinąć, u nas było tak samo A moja przyszła bratowa nogę złamała

U mnie na działce już wyszły przebiśniegi, więc coraz bliżej wiosna

Miłej niedzieli

[Maska]

Lucynko, ale słodziutkie różyczki pokazałaś
U mnie szaroburo, trochę wieje trochę przymroziło ścieżkę ale ogólnie nie jest źle! niech no tylko słońce wyjdzie, bo ostatnio jakby nie mogło wstać i robi to z opóźnieniem
Dobrej i spokojnej niedzieli!

[ewelkacha88]

Witaj Lucynko . Dobrze, że wróciłaś cała i zdrowa z tego spaceru z psem bo w takich warunkach można sobie krzywdę zrobić . Mam nadzieję , że dzisiaj śniegu już u Ciebie nie będzie . Foliaki to fajna sprawa i trzeba takie zakupić a bynajmniej jeden . Potem śmiało można na balkon wyjechać z podrośniętymi sadzonkami . Oj wygodne to bardzo bo nie trzeba latać z doniczkami tylko z jednym regałem . Ja sama nie wiem jak kot będzie reagował na doniczki z siewkami bo wchodzi mi tylko na jeden parapet . Pozdrawiam i słoneczka Ci życzę na niedzielę i cały tydzień .

[Blueberry]

Przyznać trzeba, zima ładna - dobrze że Ci się podoba

[danuta z]

Fajnie, już się cieszę na sadzonkę od Ciebie.
Ja też mam to nieszczęście ,że po drugiej stronie ulicy mam sklep ogrodniczy., a tam już pełno dalii, traw, begonii.
W tamtym roku kupiłam u nich dwie sadzonki traw i niestety żadna nie przyżyła to teraz zamówiłam w Florexpolu.
U nas leje- niestety.
Pozdrawiam niedzielnie Danuta.

[leszczyna]

Lucynko wystarczyło, że kilka dni u Ciebie nie byłam i od razu wpadłam w panikę jak zobaczyłam Twoje siewki Posiałam co nieco ale cieńko mi wschodzą.
Na tą ilość sadzonek działkiTobie zabraknie.
U mnie pogoda podobna do twojej, liczę na poprawę i że wreszcie wiosna zawita.
Pozdrawiam i nich wszyscy zdrowieją.

[plocczanka]

Witajcie w niedzielne popołudnie.
Oddałam Bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie i mam wolne aż do chwili, gdy piesek powie, ze chce na spacer.
Od samego południa pada deszcz, który całkowicie zmył resztki śniegu i zostawia po sobie brzydkie kałuże.
Jednak spacer na działkę był dosyć przyjemny, jeszcze bezdeszczowy i bezwietrzny.

Pamiętacie wczorajsze widoki z mojej działeczki? Dzisiaj było już tak:








Uparłam się znaleźć jakieś oznaki nadchodzącej wiosny. W tym celu zabrałam z domu okulary, szukałam z nosem przy ziemi i...Eureka!


Piwonia majowa.

Tulipaniki.

Kapustki rozchodnika.

Mak wschodni.

Orlik.

Więcej nie udało mi się znaleźć. Śpią zimowym snem.


Dominiko - a moje przebiśniegi mocno jeszcze śpią. Może zapowiadane słoneczko je obudzi....
Współczuję Twojej bratowej. Przykra sprawa.

Marysiu [Maska] - u mnie aktualnie leje jak z cebra, a za chwilę piesek mnie na spacer wyprowadzi.
Przed południem na szczęście było ładnie, tylko ptaszek nie chciał mi zaśpiewać.
Pewnie poleciał innym uprzyjemnić pobyt na działce.

Ewelinko - śniegu już nie ma, ani śladu.
Już mi się naprzykrzyło to łażenie z psiakiem, ale eMowi jeszcze się na zdrowie nie ma i trochę potrwa, zanim dojdzie do formy.
Moja kota włazi na każdy parapet, dlatego jeden pokój jest przed nią non-stop zamknięty.

Natalko - lubię zimę. Białą zimę!

Danusiu [danuta z] - zapisz sobie te sadzonki, bo ja miewam SKS, ale na wszelki wypadek też sobie zapisałam w kajeciku.
Sklepy ogrodnicze w pobliżu to fajna sprawa dla nas, mniej fajna dla naszych portfeli.
U mnie teraz też już leje, niestety.
Pozdrawiam wzajemnie.

Krysiu [leszczyna] - spokojnie, do wiosny jeszcze daleko i Twoje sieweczki też urosną.
Myślisz, że nie dam rady wszystkiego pomieścić, a ja planuję kolejne wysiewy.
Oj tam, oj tam! Nadwyżkami obdzielę potrzebujących i wszystko się pomieści w różnych ogrodach.
Pozdrawiam wzajemnie, dziękuję i też zdrówka życzę.

[marpa]

Na swojej działce ostatnio nie byłam więc z przyjemnością obejrzałam Twoje Lucynko nowalijki! Słoneczko przygrzeje to roślinki szybko z ziemi wyskoczą...A my na to jak na lato..!

[Iwonka1]

Taki śnieg jak Ty, ja miałam dzisiaj. Rano jak wstałam do pracy było bialutko. Za chwilę jednak zaczął padać deszcz i zrobiło się bardzo ślisko. I tak ślizgałam się całą drogę
Zupełnie nie widać, żebyś nie darzyła swoich siewek uczuciem Wręcz przeciwnie, wygladają na zadbane i zadowolone z życia. Ładnie rosną, a w odpowiednim momencie ukwiecą Twój ogródeczek
Życie z cukrzycą nie jest łatwe, wokół tyle pokus, że człowiekowi tylko ślinka cieknie. Najgorzej, że dieta eliminuje nie tylko słodycze, ale również wiele owoców i warzyw. Rezygnacja z samych słodyczy może nie jest tragedią, ale już życia bez owoców sobie nie wyobrażam. Uściskaj eMa serdecznie, niech wraca do zdrowia

[zlotko73]

Dzień dobry Lucynko
Co to za przepiękna róża ? ta różowa,którą pokazałaś na zdjęciu ?
Przecudowna!!!!

[apus]

Troszkę przewrotna ta pogoda, no cóż... byle już nie było zbyt niskiej temperatury, zawsze takie gwałtowne spadki mnie stresują, że nam szkód w ogrodzie narobią...

[TerDob]

Lucynko zmiany jak w kalejdoskopie - ale to taki okres .
Spacerki pomogą Ci przetrwać te szare dni i zawsze coś ciekawego wyparzysz
U mnie też biały pierwiosnek zakwitł ale zdjęcie mi nie wyszło a tak się cieszyłam .
Pokazuj siewki jak wyglądają i co Ci tam jeszcze wzeszło .
Miłego i słonecznego tygodnia życzę

[plocczanka]

Maryniu - szczerze mówiąc to byłam trochę przerażona perspektywą codziennych wypraw na działkę, gdy okazało się, że M poważnie choruje, ale teraz jestem bardzo z tego zadowolona.
Okazało się, że ciągle mam mocne i zdrowe nogi, a spacery dają mi wiele przyjemności.
Jeszcze tylko więcej słonka by się przydało, a przynajmniej żeby woda z nieba nie leciała.

Iwonko1 - u mnie już tylko wspomnienie po śniegu zostało. I dobrze, choć szaro i brzydko, ale przecież wiosna ma przyjść.
Moje sieweczki tak trochę z rozpędu rosną, może chcą mi przyjemność zrobić....
Na Twojej działce więcej oznak wiosny niż na mojej. Kilka ładnych i ciepłych dni, a zobaczymy wytęsknione kwiatuszki.
M nie jest jeszcze cukrzykiem, ale bardzo blisko mu do tego, dlatego ma zakaz spożywania słodkości i - tak, to jest najgorsze - ograniczenie ilości niektórych owoców. A on tak lubi owoce zawierające cukier.
Przekazałam eMowi Twoje życzenie. Wzruszony serdecznie dziękuje i wzajemnie zdrowia życzy.

Danusiu [złotko] - to jest róż okrywowa. Nazwy odmianowej nie znam. Dostałam ją jako NN i tak zostało.

Basiu [apus] - ma być ciepło, może zima już sobie pójdzie precz.

Tereniu [TerDob] - o tak, spacery na działkę sprawiają mi tylko przyjemność.
Jakieś wyrywne te białe pierwiosnki. Dobrze że chociaż one pokazują kwiatki, zawsze to już coś.
Nic nowego nie siałam, toteż nic na razie nie wschodzi. Będę siać od czwartego marca, zgodnie z biokalendarzem.
Dziękuję i Tobie również wymarzonej pogody życzę.


Miesiąc luty za chwilę przejdzie do historii, czas na kalendarz biodynamiczny na kolejny miesiąc.

Marzec - kalendarz biodynamiczny.

Ogólnie korzystny okres siania i sadzenia: od 05.III do 18 III

Szczególnie korzystny okres siania i sadzenia kwiatów i ziół kwitnących: 04. i 05 III

Szczególnie korzystny okres siania i sadzenia warzyw liściowych: 06, 07 i 08 III

Szczególnie korzystny okres siania i sadzenia roślin owocowych: 01 III; 09 III; 10 III oraz 29 III

Szczególnie korzystny okres siania i sadzenia warzyw korzeniowych: 21 i 22 III

[ewelkacha88]

Witaj Lucynko . Fajnie, że śniegu już nie ma . Oznaki wiosny już wypatrzyłaś- brawo . Spacery na pewno wyjdą Ci na zdrowie ,chociaż podejrzewam, że łatwo nie jest tak codziennie z psem ganiać . Małżonkowi trzeba pożyczyć dużo zdrowia i szybkiego powrotu do sprawności . Dzięki za kalendarz , teraz muszę poczekać i rozpocząć wysiewy . Pozdrawiam i słońca życzę na nadchodzący tydzień .

[plocczanka]

Ewelinko - witaj.
Z psem nie jest źle. Zjeżdżam windą , Mikrus już staruszek, nie biega, lecz powolutku sobie spaceruje, a ja z nim.
Codzienne wyprawy na działkę mnie przerażały, ale na razie nie narzekam. Dobrze mi takie marszruty robią i nawet lepiej się czuję po takiej eskapadzie.
Małżonek dziękuje za dobre życzenia i wzajemnie zdrowia życzy. Ja też życzę Ci zdrówka i słoneczka.


Mam dla zainteresowanych jeszcze jednego newsa.
Jest nim Termin sadzenia roślin cebulowych.

- Od marca sadzimy lilie.

- Od drugiej połowy kwietnia sadzimy: mieczyki, frezje ogrodowe, iksje, jaskry, kosaćce, krokosmie, liliowce, śniedki i tygrysówki pawie.

- W maju sadzimy: agapanty, dalie, eukomisy, ismeny oraz nadal można sadzić mieczyki, lilie i liliowce

Niedziela dobiegła końca. Jeszcze ostatni spacerek z pieskiem i
Dobrej nocy, kochani i koniecznie pięknego słoneczka na jutro i na cały tydzień