Irenko- kura moim zdaniem jest jak najbardziej ogrodowa skoro z ciekawością zerka na skalniak. Może miała chrapkę na jakieś szkodniki czające się między roślinkami?
Mam nadzieję, że moje jeżówki przetrwają zimę- tak bardzo mi się podobają, że chciałabym mieć ich jeszcze więcej
Wituś Matko kochana!!! Jak Ty to robisz, że u Ciebie astry kwitną i kwitną a u mnie nieśmiało pączki pokazują. Co robię nie tak?
Winogronka pysznie wyglądają- moja winorośl jeszcze nie kwitła ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie pojawi się choćby kisteczka.
Tylko, żeby nie okazało się, że chucham i dmucham na jakiegoś kwaśnego dzikusa
Kasia Adapter? On tam na stałe jest czy wyciągasz przy konkretnej okazji? Ciekawa jestem jaka płyta założona
Ta żółta w tle bardzo mi się podoba. Co ona za jedna?
Ja na razie mam Róże w kolorze czerwonym, różowym, kremowym i białym. W tym roku właśnie żółte przyciągnęły moją uwagę
Beatko Piękne egzemplarze
Właśnie uświadomiłam sobie, że zabrałam na wieś moją wgaę kuchenną żeby ważyć pomidory i dotąd ani jednego nie zważyłam
Betko- dopytam Cię jeszcze o Malachitową szkatułkę. Czy masz ją tylko w szklarni? Czy ma tendencje do pękania u Ciebie?
U mnie wszystkie owoce popękane i korkowate zgrubienia. Na innych też tak było ale po wyrównaniu niedoborów już tego nie mają. A malachitowa ma
Słuchajcie- robię listę chciejstw na kolejny sezon z pomidorów i papryk w arkuszu kalkulacyjnym. Czy to normalne? Chyba za wcześnie
