Olu, U mnie zawsze tak jest. Około szesnastej robi się cień i już mam tu dużo chłodniej.
Zabawnie jest gdy wracam rowerem z miasta i koło Biedrony 2 km dalej jest skwar 40 st. C a u nas najwyżej 21-25.
Wiesz jaka to ulga?
Trzynastko, clematis jest fioletowy. Po prostu mój aparat zmienia kolory niektórych kwiatów.
Nazwy niestety nie pamiętam
Kupiłam go w którymś markecie, chyba w Biedrze.
Zwykle wyrzucam opakowania
U mnie też sucho niesamowicie...
W nocy miało coś popadać ale nie padało.
Sabinko, gratuluję rabarbaru... Niech zdrowo rośnie
Oby wyrósł jak największy
Komary i u mnie straszliwe
