Dorotko-dorotka350 u mnie też różnie, starsze egzemplarze niezawodne, a młodziaki - w zależności od fanaberii odmiany. Zaskoczyła mnie bardzo Kronprinsesse Mary. Dostałam dużą, silną sadzonkę, która już przyjechała do mnie z zaczątkami listków. Była to jedna z wcześniejszych dostaw i posadzona została szybko, jeszcze w połowie marca. Potem przyszła zimowa
Wielkanoc i młode listki zmarzły. Mimo, że później zrobiło się znowu ciepło,róża nic nowego nie puściła

Myślałam, że już po niej. Dopiero w zeszłym tygodniu zebrała się w sobie i zazieleniła pędy. O pączkach nie ma co marzyć... Niektóre historyczne chyba też mi nie zakwitną
Aniu - sweety ano, jakoś tak dziwnie się składa, że tulipanów zawsze za mało
Moniś - Alania fakt, że moja Angelika jakaś taka soczysta... teraz jeszcze bardziej, kolor ściemniał
Aniu - AnaAn jasne, że Cię weźmiemy (wiadomo gdzie

)
Parroty są bardzo oryginalne (ich pierwotna nazwa to
"dragon" lub
"monstrum") ,ale przekonałam się, że nie wszystkie mi się podobają. Webers Parrot uwielbiam, natomiast taki np. green wave - średnio na jeża, a black parrot ....no comment
Ulcia - usa1276 dziękuję

Warto zainwestować trochę w cebulki, żeby chociaż przez miesiąc cieszyć się wspaniałym spektaklem...
Aniu - anabuko1 maj jest fantastyczny, lilaki i azalia pontyjska tak obłędnie pachną, że aż się nie chce ruszać z tarasu, najchętniej bym tam siedziała cały dzień...
Edytko - Edyta1 tak, masz świętą rację...park to podstawa!
Jak kupisz wagon cebulowych, to dopiero będzie efekt
Jadziu - Jakuch wiem, że masz Creme Upstar, już go u Ciebie wypatrzyłam - cudny jest

Planuję kupić tej jesieni!
Zuza - sweetdaisy tak, to jest mój tegoroczny Ice Cream, prawie bez fioletu
Sabinko - nifredil my by nigdy,nigdy, nie nabijały sie z wierteł... A eMa masz na wagę złota
Wracając do Angeliki - na szczęście u mnie deszcze nie zrobiły żadnych szkód w tulipanach, a Angelique pod względem urody nie ma sobie równych.
Aniu - aneczka1979 ależ uwielbiamy Cię po prostu

i dlatego bombardujemy Angeliką, żebyś napasła oczęta,a w jesieni pamiętała ją kupić!
Ewciu - ewazawady 4 lata bez wykopywania? Zaraz sprawdziłam skądeś... A,tak, na Twoich terenach to chyba tak można, w glinie wątpię czy by dały radę (nie mówiąc o deszczowym lecie)...
Jolu - April
"mnie ciężko wyciągnąć na urlop wyjazdowy. No i bo po cholerę, skoro tu mam wszystko, krajobraz, ptaszki
śpiewające, wszystko moje pod ręką"
no, święta racja - niniejszym ogłaszam, żeś Złotousta!

Angelikę kupuj, będę oglądać u Ciebie z łezką w oku albo ze zgrzytem zębów (z zazdrości).
Dorotko - DTJ_1 witaj, miło mi gościć kolejną pokrewną duszę

Jak wiesz już pognałam "pod bocianie", bo ptaki te kocham jak żadne. Rododendrony faktycznie zaczynają, chociaż nie wszystkie zakwitną tak spektakularnie jak w zeszłym roku, za to mają wielgachne przyrosty
Wandziu - wanda7 ja też bardzo lubię szerokie ujęcia ogrodów, tak żeby dało się zobaczyć coś więcej niż tylko pojedynczy kwiat. Myślę, że opór przed pokazywaniem takich zdjęć często wynika ze zbytniego krytycyzmu. Ja np. wahałam się czy pokazać jedno z nich bo ścieżka wygląda dramatycznie - płyty się zapadły, zszarzały... Ale pomyślałam: co tam, jest jak jest
Ilonko - ilona2715 Rem's Favourite należy do grupy tulipanów z
maziajami, które uwielbiam

szczególnie z powodu tego, że kwitną najdłużej ze wszystkich - miesiąc to dla nich norma. Przy tym, im są starsze, tym silniej widoczne
maziaje.
Chciałabym mieć tak rozrośnięte róże, żeby jarzmianka się nie mieściła
Jolu, Aniu - już pokazuję co tam w trawie piszczy. Smatri

Germania wciąż jaskrawa, ładniejsza jest jak trochę się odbarwi:

Jak patrzę - ile szyszek mnie czeka, to mi się
nóż w kieszeni otwiera...
