Tak kochane
Maryniu to kratka, która ma oddzielać część sadowniczą od części ozdobno -użytkowej

. A ciepła nie tylko do truskawek życzę z całego
Marysiu -Misiu ja właśnie o Spycimierzu pisałam. Moja teściowa mieszka około 40km od tej miejscowości, ale nigdy tam nie byliśmy. Może kiedyś się uda? Na kratkach z jednej strony jest posadzony powojnik Multiblue, a z drugiej strony róża pnąca "NoName"

Dalie jak na razie dwie z kwiatkiem i trzy z pączkami, ale sporo z nich dopiero z ziemi wyszło

A za uszko to obowiązkowo wszyscy po kolei się pociągaliśmy. Zawsze dużo śmiechu z tym jest
Haniu jeżówki zaczynam traktować jak chwasty

Wyrastają wszedzie. Na razie pakuje do doniczek, z zamiarem obdarowania kogoś, ale co dalej
Cześć
Uleńko No i niestety po deszczu też niewiele się zrobi, bo błocko do korzeni się klei
Miłego poniedziałku bez deszczu życzę
