Agato to mnie pocieszyłaś. W takim razie odbija od zera, bo stare pędy wyschnięte. Czy tak być powinno?
Agnieszko kocykowanie było, ale wyłącznie u dzieci

, nawet widać talerze po obiadku. Córcia z koleżankami pląsały w bikini z kocyka na fotele. Opaliły się bestie małe
Renatko to się ciesze. Chyba też już się swojej doczekałaś? Już bym chciała żeby miała bujniejszą koronę

No, ale nic zbroję się w cierpliwość, przycinam....w końcu dopiero sezon się zaczyna
Zamówiłam dzisiaj clematisa Jan Paweł II, podobno mrozoodporny i bujny wyrasta

. Skoro ten wylazł, to próbuję dalej

Marzy mi się dzień w którym moje róże
aloha i
new down będą się wspinać po szczebelkach opartych o płot, a gdzie nie gdzie powojniczki właśnie.