ooo ilu gości - jak miło. Morskie akwa to i moje marzenie, niestety nieosiągalne. Na 2 i 3 fotce ten sam kwiatek - babcia na to mówi margerytka - ale nie mam pojęcia co to jest. Nasionka miałam od babci właśnie.
Fajna rybcia Ja niestety zakończyłam swoje podboje akwarystyczne M stwierdził ,że za dużo prądu idzie i czasu mało było ,żeby je dobrze pielęgnować . Wolałam oddać w dobre ręce moje stworki , lepiej tak niż by miały się męczyć
Łoł ale superowe zwierzaczki. Twoje marzenie jest super mi się bardzo podoba ja mam tylko 2 rybcie w akwarium bo reszta jest w brzuchu u żółwia który mieszka z rybciami
anoli pisze:ooo ilu gości - jak miło. Morskie akwa to i moje marzenie, niestety nieosiągalne. Na 2 i 3 fotce ten sam kwiatek - babcia na to mówi margerytka - ale nie mam pojęcia co to jest. Nasionka miałam od babci właśnie.
Ewuniu to babcine ma sporo mniejsze kwiaty. Musiałabym porównać chyba nasiona, bo tak to nie wiem.
Jakie tam zaśmiecanie? Piękne miałaś rybolki. Zapraszam Cię czasem do wątku akwarystycznego, choć tak będziesz mogła kontynuować przygodę. Ja akwaria miałam w domu od zawsze, teraz wciągnął się w to i m., nie potrafiłaby chyba żyć bez nich :P Krewecie też lubię, ale najbardziej chyba bojowniki :P Basiu rojniczek faktycznie znajomy :P
Moje lilie w dniu dzisiejszym, pierońsko szkoda, że zapachu nie mogę Wam przesłać - genialny ich kwiaty wydają mi się dość duże, ta jaśniejsza ma sporo większe od ciemniejszej