Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Oj, no widzisz.... I co zrobiłaś z patyczkami?

Jakie masz hortensje?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1865
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ula, grządki pierwsza klasa/chylę czoła ;:433 ;:433 - tym bardziej podziwiam, bo wiem, że ogródka nie masz na miejscu - musisz do niego dojeżdżać.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Poszły razem z innymi ścinkami do worka z zielonymi odpadami, nie będę już grzebać. Tu, w malutkim ogródku mam Bobo, Little Lime Jane i Pinki Winki na pniu. Na ranczu mam Magical Candlelight i coś jeszcze, ne pamiętam.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ninia, dziękuję :)

Dziś pojechaliśmy na chwilę znowu, dosiałam nagietki, marchew i szczypiorek, dosadziliśmy kolejną cebulkę i czosnek i w warzywniku już w zasadzie nie ma miejsca.
Ja to powinnam mieć pole, a nie warzywnik :wink:


Co prawda trochę późno na to, ale przycięłam borówki, winogrono (kolejny fragment) i pięciornika, a eM zabrał się za lifting gruszy.

Na sobotę w planach większe prace, między innymi całkowite wykarczowanie wielkiej i wielokrotnie przeze mnie przycinanej róży.
Mam serdecznie dość jej kolców i wszędzie wyrastających pędów.
Jak dobrze pójdzie - na jej miejscu powstanie nowa rabata kwiatowa (albo z daliami, albo z jakimiś jednorocznymi).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1865
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

U mnie z kolei z roku na rok ubywa trawnika - co roku mówię sobie: już wystarczy - a już jesienią/zimą znów mam wizję i nadchodzi marzec i ... nóżki same garną się do kopania, ale to chyba już na prawdę koniec (dodałam "chyba" ;:170 ).
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

U mnie podobnie - co rok ubywa trawnika. W tym roku zaplanowane trzy kolejne rabaty (kosztem trawnika), powiększenie istniejącej (kosztem trawnika) a jedna nowa założona jesienią - tym razem kosztem warzywnika, a to nie koniec okrajania warzywnika kosztem kwiatów.
Między innymi dlatego musiało być o połowę mniej pomidorów - kwiatki mają w tym roku rządzić, i to takie bezobsługowe (w przeciwieństwie do pomidorów).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

.

Wczoraj udało nam się pojechać na działkę na całe 2 godziny.

To wciąż bardzo mało, by podgonić konieczne prace.
Udało się jednak zrobić parę rzeczy, przede wszystkim trochę wysiać i wysadzić, a także przyciąć co nieco i z grubsza zaplanować kolejne rabaty.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek


W warzywniku miejsce praktycznie się skończyło, a tyle mam jeszcze do wysiania!



Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
max1232
500p
500p
Posty: 917
Od: 30 sty 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ula ! Szalejesz na grządkach :D ja dzisiaj na szybko przed pracą też wpadłem u siebie na działkę i rozsade sałaty wysadziłem już ! Piękne hiacynty Ci wychodzą, czuć wiosnę ;:138
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Nareszcie skończyły się poranne mrozy, teraz rośliny szybko ruszą z wegetacją. Ja odszedłem już od uprawy warzyw, żona nie chce. Być może posadzę pomidory.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Wygląda to imponująco.
Nie myślałaś, żeby zawirusowane kanny zostawić jednak w donicach i wyrzucić/ spalić dopiero po sezonie? Wirusy potrafią być bardzo ładne.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ulka u Was bardzo dużo się dzieje i zastanawiam się jak to wszystko ogarniacie. ;:oj
Kolorowo pięknie na działce a na parapetach istny zawrót głowy i nie dziwię się, że braknie miejsca. :wink:
Gratuluję dobrego pomysłu z tymi zrębkami. Mnie też się marzy taka rozdrabniarka ale to w sferze marzeń. ;:224

Udanego sezonu i wszystkiego dobrego. ;:196
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Elizabetko, dziękuję :)

Anido, kanny zawsze zdążę wyrzucić, na razie dam im szansę, poobserwuję, może okażą się ładne i może zawiążą nasiona.
A może wypróbuję na niektórych jakieś specyfiki...

Dotychczas z zimowiska przyniosłam mniej niż połowę roślin, ale przypuszczam, że reszta też będzie miała oznaki owego tajemniczego wirusa.
Oczywiście zdrowe egzemplarze posadzę w pewnym oddaleniu, liczę, że nie zachorują.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Uprawiałaś wcześniej korzeniowe w takiej ściółce ? Ciekawe jak to się sprawdzi .
Warzywnik wygląda bardzo estetycznie z korą i takimi grządkami wydzielonymi przez sznurki, bardzo oryginalny pomysł :)
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Bardzo fajnie poukładałaś ten warzywnik, brawo. Widzę że u ciebie szafirki też już przygotowują się do kwitnienia. ;:138
Monika79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Witam.Czytam i czytam i nadziwic sie nie moge,jak Ci wszystko pieknie rośnie ;:180 .
Kochana,masz super rozplanowane.Ja to nigdy nie wiem co i gdzie wsieje,wsadze.Jak zaczynam ogródek robic warzywny to,kompletnie nie wiem jak poprowadzic grzadki,nie wiem co koło czego sadzic.
A teraz mi jeszcze dojdzie zagonek pomidorów.
Chciałam tak cos w wiejskim stylu,jak nasze prababcie,babcie miały.Troche kwiatków miedzy warzywami.
Na internecie znalazłam aksamitke czerwona,ciekawi mnie czy faktycznie bedzie to kolor czerwieni.Niestety w ogrodniczych w moim rejonie nie widziałam.
Kupiłam nasionka dziwaczka mix,ale takiego jak Ty masz różowo-pomaranczowego chyba w takim mixie nie bedzie ?
Z przyjemnościa będę śledzic Twój ogrod,który wygrał z depresją.
Kwiatki Moniki
POZDRAWIAM MONIKA
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”