Hosty - choroby i szkodniki i ich zwalczanie.

[paco]

Jeśli ziemia jest jeszcze zmrożona to jest za wcześnie.
Od czasu kiedy pisałem cytowany post zdobyłem inne doświadczenia.....
Opryski stosować oczywiście wczesną wiosną, gdy zarówno gleba i powietrze osiągnie "plusowe" temperatury. Zarodniki grzybów rozwijają się w temperaturach powyżej 10°C, czyli gleba również nie powinna być zmrożona.
Pisałem, że zabieg wykonać należy zanim z ziemi zaczną wychodzić pierwsze pędy i właśnie w tej kwestii zmieniłem zdanie - lepiej jest zabieg wykonywać, gdy zaczną pojawiać się pierwsze pędy.
Nie należy jednak zwlekać z wykonaniem zabiegu, aż pojawią się rozwinięte liście, gdyż prawie każdy środek grzybobójczy pozostawia na liściach białe (lub szare) plamy, które długo szpecą roślinę.

[muchazezlotym]

Serdeczne dzięki, Andrzej

[Dyshia]

Ale obrzydliwy wątek... Mewa wspomniała o pędrakach, wpisałam w wyszukiwarkę, żeby zobaczyć, jak to paskudztwo wyglada i czy czasami u mnie takiego nie ma i mi się prawie śniadanie cofnęło... Ze szkodników zagrażającym hostom u mnie są ślimaki, robactw będę na pewno wypatrywać. A czy używacie jakichś środków na ślimaki? Ślimakol? Z tego co mi wiadomo, to jakiś taki środek istnieje. W innym wątku wspominałam już o bluszczu, rosnącym pod płotem wzdłuż rabaty, gdzie już posadziłam część host i zamierzam ją powiększać wzdłuż płotu. Czy taki bluszcz jest siedliskiem ślimoli? Nie chciałabym go usuwać, bo podobno tam mają swoje ścieżki jeże...

Paco, kiedy trzeba zacząć wypatrywać tych prosionków

[paco]

Ślimaki ubóstwiają wilgotne i osłonięte od bezpośrednich promieni słonecznych miejsca i właśnie bluszcz zapewnia im takie środowisko.
Przeciw ślimakom można stosować wszelkie dostępne środki, a jest ich w sprzedażny dość dużo.
Jeśli chodzi o prosionki, to nie wszędzie są one plagą - a jedynie wtedy są zagrożeniem dla host.
Prosionki są widoczne pod kamieniem, donicami, i w innych wilgotnych miejscach już teraz. Są to jeszcze dorosłe egzemplarze i jeszcze nie stanowią zagrożenia, ale gdy ich przybędzie....to przynajmniej u mnie są zmorą. Czekam na pierwsze ciepłe dni (co ma nastąpić pod koniec tygodnia) i planują podjąć z nimi ostateczną walkę. Preparat już zakupiony i będę podlewał jego roztworem wszystkie miejsca, w których mogą występować w ogrodzie. Mam nadzieję, że to pozwoli mi zapomnieć o prosionkach.

[gatita]

22-04-2011
Jak to cudownie, że tu zajrzałam !! Moje hosty na wiosnę są pieknę ale gdzieś w okolicy lipca-sierpnia coś zaczyna je podgryzać. Podejrzewałam o te niecne czyny ślimaki, ale może to faktycznie gąsienice albo inne prosionki :x
Teraz przyjrzę się im baczniej i będę już wiedziała jak z tym diabelstwem walczyć.
I jeszcze jedno małe pytanko: czy aby hosty rozmnożyć po prostu wystarczy je rozsadzić ? Tak mi się wydaje na babską logikę


28-04-2011
Podzieliłam moje hosty i przesadziłam w nowe miejsca. Na razie wygląda na to, że czują się dobrze

[muchazezlotym]

Melduję posłusznie wykonanie zadania - hosty wraz z podłożem podlane Score 250 EC. Po jakim czasie powtórzyć zabieg Topsinem M?

[paco]

Myślę, że jedynie gdy zaistnieje taka potrzeba - gdy pojawią się jakieś symptomy wskazujące na rozwój chorób grzybowych.

[muchazezlotym]

Uwaga, znów się pojawiły - Karate idzie w ruch!

[kressowiak 1]

Witam ....mam pytanie. Czy pędraki zjadają ,atakują system korzeniowy hosty? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?

[Karo]

Tak, ale jedynie są one szkodliwe, gdy jest ich zbyt duża ilość - albo inaczej mówiąc, gdy jest to plaga pędraków..

Cała odpowiedź Andrzeja - paco jest tutaj viewtopic.php?p=2076461#p2076461

[houba]

Witam,
jak w temacie coś dobrało się do moich roślinek.... obstawiam ślimaki ;/ jakieś pomysły jak temu zaradzić? Jak przeciwdziałać?

[Karo]

O hostach mamy cały osobny dział forum tutaj https://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=40
Problem z jakim się zmagasz to w dużej części faktycznie ślimaki poczytasz o tym też tam,
ale czy nie było u Ciebie gradu? Mam wrażenie,ż e te liście są stłuczone przez grad.

[Karo]

Pierwsza ofiara ataku ślimaków bezskorupowych
To 'White Feather"

[krysp50]

Nie wiem czy w odpowiednim wątku - w razie gdyby nie to proszę przenieść do odpowiedniego.
W piątek było załamanie pogody : burza, silny wiatr i deszcz oraz najgorsze: 10 minut gradu. Zdjęcia zrobiłam w poniedziałek i tak wyglądają niektóre hosty po "ataku".
Moje pytanie brzmi: czy zrobić jakiś oprysk profilaktyczny i co z uszkodzonymi liśćmi - usunąć ???
Niektórym to byłyby prawie wszystkie