Hosty - choroby i szkodniki i ich zwalczanie.

[paco]

Paulo - okres jesienny sprzyja powstawaniu chorób grzybowych. Oberwij te zarażone liście i w tym sezonie pozostaw ją w spokoju - ta hosta wygląda całkiem dobrze

[Steasi]

Wiem o tym, przeczytałam cały temat.Systematycznie obrywam jej chore liście ale o. Co 4-k dni na kolejnym liści pojawia się brzydki ślad no a potem wiadomo.Zrobie tak jak radzisz.jak na wiosnę się coś ujawni to podleję konewką środka grzybobójczego. Dzięki

[zielone]

W zeszłym sezonie stosowałem również PREVICUR ENERGY- preparat o działaniu systemicznym. Środek stosuje sie doglebowo poprzez odkażanie podłoża i podlewanie. Działa na grzyby glebowe Phytophthora i Pythium (tak napisano na opakowaniu). Będąc nadgorliwym pryskałem również po liściach. Pozostawiał wtedy biały nalot, który schodził po kilku podlewaniach.

[mewa]

Powiedzcie proszę czy hosty są atakowane przez pędraki?

[paco]

Tak, ale jedynie są one szkodliwe, gdy jest ich zbyt duża ilość - albo inaczej mówiąc, gdy jest to plaga pędraków. W normalnych warunkach dla większych roślin uszkodzenia spowodowane przez pędraki są niezauważalne, chyba,że dotyczy to młodziutkiej rośliny - wtedy może ona ulec zagładzie.

[mewa]

Gdzieś wyczytałam że żurawki warto dwa razy w roku podlać Pyrinex 480 EC na pędraki, więc hostom chyba też się nic nie powinno stać po podlaniu - Jak myślisz Andrzeju? A wiem ,że u mnie na działce jest ich sporo ( gdziekolwiek wbije szpadel to zawsze jakiegoś znajdę )

[paco]

Oczywiście, że taki zabieg im nie zaszkodzi, a może jedynie pomóc - czym mniej "robali" w ziemi tym lepiej. Przy okazji likwidacji pędraków, drutowców czy też opuchlaków może zostaną zlikwidowane Prosioneki (a te u mnie są wręcz plagą).

[muchazezlotym]

Elu (...) Takie zmiany jak na Twoim zdjęciu lub na zdjęciach poniżej przedstawiają hosty porażone grzybem. Charakterystyczne dla grzybów jest punktowe usytuowanie i w miarę sprzyjających warunków pierścieniowe rozprzestrzenianie się grzyba na liściu. Ważne jest, aby takich liści nie pozostawiać na roślinie do wiosny, ale z zachowaniem szczególnych warunków ostrożności ze względu na HVX usunięcie zakażonych liści i spalenie. Ponieważ zarodniki grzybów najprawdopodobniej trafiły na liście z gleby wskazane jest zastosowanie preparatu grzybobójczego doglebowo, ale najlepiej jest to wykonać wczesną wiosną zanim z ziemi zaczną wychodzić pierwsze pędy.

Czy już należy podlać glebę, czy jeszcze trochę poczekać? Ziemia w głębi jest zmrożona - szpadel wchodzi może na 5 cm.

[paco]

Jeśli ziemia jest jeszcze zmrożona to jest za wcześnie.
Od czasu kiedy pisałem cytowany post zdobyłem inne doświadczenia.....
Opryski stosować oczywiście wczesną wiosną, gdy zarówno gleba i powietrze osiągnie "plusowe" temperatury. Zarodniki grzybów rozwijają się w temperaturach powyżej 10°C, czyli gleba również nie powinna być zmrożona.
Pisałem, że zabieg wykonać należy zanim z ziemi zaczną wychodzić pierwsze pędy i właśnie w tej kwestii zmieniłem zdanie - lepiej jest zabieg wykonywać, gdy zaczną pojawiać się pierwsze pędy.
Nie należy jednak zwlekać z wykonaniem zabiegu, aż pojawią się rozwinięte liście, gdyż prawie każdy środek grzybobójczy pozostawia na liściach białe (lub szare) plamy, które długo szpecą roślinę.

[muchazezlotym]

Serdeczne dzięki, Andrzej

[Dyshia]

Ale obrzydliwy wątek... Mewa wspomniała o pędrakach, wpisałam w wyszukiwarkę, żeby zobaczyć, jak to paskudztwo wyglada i czy czasami u mnie takiego nie ma i mi się prawie śniadanie cofnęło... Ze szkodników zagrażającym hostom u mnie są ślimaki, robactw będę na pewno wypatrywać. A czy używacie jakichś środków na ślimaki? Ślimakol? Z tego co mi wiadomo, to jakiś taki środek istnieje. W innym wątku wspominałam już o bluszczu, rosnącym pod płotem wzdłuż rabaty, gdzie już posadziłam część host i zamierzam ją powiększać wzdłuż płotu. Czy taki bluszcz jest siedliskiem ślimoli? Nie chciałabym go usuwać, bo podobno tam mają swoje ścieżki jeże...

Paco, kiedy trzeba zacząć wypatrywać tych prosionków

[paco]

Ślimaki ubóstwiają wilgotne i osłonięte od bezpośrednich promieni słonecznych miejsca i właśnie bluszcz zapewnia im takie środowisko.
Przeciw ślimakom można stosować wszelkie dostępne środki, a jest ich w sprzedażny dość dużo.
Jeśli chodzi o prosionki, to nie wszędzie są one plagą - a jedynie wtedy są zagrożeniem dla host.
Prosionki są widoczne pod kamieniem, donicami, i w innych wilgotnych miejscach już teraz. Są to jeszcze dorosłe egzemplarze i jeszcze nie stanowią zagrożenia, ale gdy ich przybędzie....to przynajmniej u mnie są zmorą. Czekam na pierwsze ciepłe dni (co ma nastąpić pod koniec tygodnia) i planują podjąć z nimi ostateczną walkę. Preparat już zakupiony i będę podlewał jego roztworem wszystkie miejsca, w których mogą występować w ogrodzie. Mam nadzieję, że to pozwoli mi zapomnieć o prosionkach.

[gatita]

22-04-2011
Jak to cudownie, że tu zajrzałam !! Moje hosty na wiosnę są pieknę ale gdzieś w okolicy lipca-sierpnia coś zaczyna je podgryzać. Podejrzewałam o te niecne czyny ślimaki, ale może to faktycznie gąsienice albo inne prosionki :x
Teraz przyjrzę się im baczniej i będę już wiedziała jak z tym diabelstwem walczyć.
I jeszcze jedno małe pytanko: czy aby hosty rozmnożyć po prostu wystarczy je rozsadzić ? Tak mi się wydaje na babską logikę


28-04-2011
Podzieliłam moje hosty i przesadziłam w nowe miejsca. Na razie wygląda na to, że czują się dobrze

[muchazezlotym]

Melduję posłusznie wykonanie zadania - hosty wraz z podłożem podlane Score 250 EC. Po jakim czasie powtórzyć zabieg Topsinem M?

[paco]

Myślę, że jedynie gdy zaistnieje taka potrzeba - gdy pojawią się jakieś symptomy wskazujące na rozwój chorób grzybowych.