
Jak zawsze dziękuję Wszystkim odwiedzającym

którzy zechcieli zostawić po sobie ślad.
Trochę mnie nie było ale tym razem to nie lenistwo było powodem
Asiu tak mi się wydaje ,ze jestem dobra mama ale to dzieci ocenia

a tak poważnie to staram się dbać o te cudeńka od Ciebie szafirek też ładnie przybiera w masie zielonej ,żebym nie zapomniała zrobić zdjęcia.
Epidendrum zielone bardzo lubię za ten cudowny i rzadko spotykany u storczyków kolor. Ja nie mam nawet możliwości na czarne tło jakoś tak usytuowane mam okna ,że nawet próbowałam ,ale nie wyszło więc jest natura.
Tak ta philadelphia była fantastyczna , zresztą te nowe klony jakoś mi nie przypadły do gustu ,na szczęście ma klon ze starego typu.
Pytasz o Irene , ona rośnie w korze.
Justynko Chyba będę kusiła nadal cattleyami , bo są piękne
x-y-19 Ja sobie też bym życzyła dużo takich piędzików

szkoda ,ze jak na razie wytwarza tylko po jednej nowej psb rocznie i na niej zakwita. Pytasz o uprawę , uprawiam go w grubej korze , stoi na poł.-ach oknie (u mnie jest słoneczne ale chłodne) w okresie jesień-wiosna później szklarenka , podlewam raz na 7-10 dni mocząc. Nawożę tylko kiedy jest na wakacjach wyłącznie opryskując. Nie sprawia mi problemu więc nie umiem powiedzieć nic odnośnie tolerancji , nie uprawiam go w hydro a tez nie wystawiam na żadne próby. Zdjęcie pokażę w następnym poście. Z ciekawostki powiem ,że kwiaty zrzuciło dopiero w tym tyg. więc kwitnienie yo spektakl 2 miesięczny, podobnie jak ansellia tylko ,ze ona jeszcze kwitnie
Grzegorzu dziękuje

to prawda kolor rzeczywiście sporadycznie oglądany u storczyków, dla mnie tez
Marto to epi warto mieć , tylko trudno go w tej chwili gdzieś kupić chociaż może na zagranicznych sklepach jest dostępne.
Moniu pięknie określiłaś moje epi aż muszę przytoczyć ,,świeży powiew trawy i cytrusów" trafniej nie można

Philadelphii tamtej nie ma, na szczęście jest kolejna z keiki ,więc jakaś nadzieja na kwiaty jest.
Reniu o tak ansellia pokazała i jeszcze pokazuje swoje piękno najstarsze kwiatki już zgubiła ale jeszcze kwitnie . Jestem Ci ogromnie wdzięczna za nią,że zechciałaś się nią podzielić ,jest urocza . Nie wiem tylko dlaczego nie czuje jej zapachu.
Epidendrum floribundum to nie to które szukałam , szukałam epi. ilense ale już się go pozbywam w tym tyg.jego kwitnienie jest na 2 str tego wątku.
Natalio zapraszam

ja mojemu futrzakowi tez wybaczam ale najpierw musimy się pogniewać, mój juz staruszek w niedziele miał urodzinki skończył 14 lat
perla/Agnieszko Dziękuje ja tez go bardzo lubię
Arkadius dziękuje za odwiedziny i za miły wpis uświadomiłeś mi ,że dawno Cię nie odwiedzałam
Co by mi nie pożarło długiego wpisu , kilka nowych kwitnień w następnym poście