lojka 63 pisze:Co zrobić jak się coś posiało i nie wiedząc co podobne do trawy ale pewności nie ma .Troszkę bardzo wolno rośnie ale w końcu to zima.
Trawę wysiałam rok temu.
albercik pisze:Pampasówkomaniakom polecam jutro film "Poznaj moich rodziców" TVN godz 20.00 - o ile dobrze pamiętam to przez chwilę będzie można się zachwycać widokiem kwitnącej trawy pampasowej.
Straciłam kilka razy tą trawę,dlatego od 3 lat rośnie w donicy ,którą dołuję na wiosnę w tym samym miejscu.Jesienią ścinam,wykopuję donicę i trzymam w garażu,podleję troszkę jak sobie przypomnę,czyli rzadko
Witam .Czy posiada ktoś z Was pampasówkę SILVER COMET?Mam ograniczone miejsce w ogrodzie i nie wiem na jaki gatunek się zdecydować,ktra piękniej wygląda ta czy może CITARO?
Przezimowały wszystkie Niech no mi tylko w tym roku nie zakwitną!
Najlepiej wygląda ta co nie była przesadzana z gruntu do doniczki na jesieni tylko w niej rosła cały czas. Jest cała zielona i tutaj rodzi się pytanie czy jak ją wyciągnę z piwnicy to ją przyciąć?
Też mam w piwnicy .. W tamtym roku przycinałam bo źle wyglądały , twoje ładnie wyglądają więc nie wiem czy ich tak nie zostawić .. Chociaż trawy powinno się przycinać ..
Albercik, na wiosnę przesadź je do dużych doniczek, takich z 80-90 l. Ja swoje miałem w doniczkach 10 l i nie zakwitły mi, mimo że miałem je od 2 lat. W tym roku kupiłem już duże wiadra budowlane 90l. Kosztowały u mnie 29 zł za sztukę.
Tamte są w piwnicy z ziemniakami. Temperatury nie mierzyłem, ale sufit był cały oszroniony, całkowity brak dostępu do światła i podlewane jak dotąd 2 razy. Tą ze spiżarni przesuszyłem i potem przelałem i pewnie stąd tak zmarniała. Tylko powiedz mi czy z tych fioletowych źdźbeł rozwiną się kwiaty??
Mam 3 szt trawy, wykopałam na jesieni i przechowuję w piwnicy. Temperatura średnio 4-10st. Widna.
Mam suche liście... czy to znaczy, że uschła? podlewałam cholera!
Kiedy wysadzać do gruntu?
Mam dokładnie ten sam problem co JaKama, tylko przycięłam ją i zastanawiam się czy zacznie wypuszczać, na pewno jej nie przesuszyłam ani nie przemroziłam....
niedouczeni tak mają. 
Niech no mi tylko w tym roku nie zakwitną!
podlewałam cholera!
