Skrętniki i nie tylko...

[Anka159]

Orliki i skrętniki cudne mają kolorki. Betula jest uroczy
Pozdrawiam i miłej nocki zyczę

[izary]

Kasiu i znów mnie zaskoczyłaś Przepiekne orliki, ja jakoś od czapy posadziłam nie razem, ale porozstrzelałam po powierzchni, jak przekwitna, zrobię im masowe przesadzenie.
No a skrętniki będą mi się śniły po nocach

[kaska1ge]

Wiosną pewnie będą sałata oraz rozsady kapustnych i pomidorów na sprzedaż. Po bokach tam gdzie będzie nisko (bo stelaż półokrągły), posadzimy truskawki - tak dla siebie. Jak już rozsada zniknie to będą pomidory - oczywiście nie przejemy takiej ilości, wiec sporo będzie można sprzedać. Moi rodzica kilkanaście lat temu 2 duże namioty foliowe - wiosną sprzedawali rozsady, a jesienią chryzantemy cięte i doniczkowe. I zawsze jakiś namiot foliowy choćby nieduży mieli na pomidory dla siebie. A mój M 3 lata temu tak się wzbraniał jak chciałam żeby mi foliak postawił, dopiero jak się sama zabrałam to już wyjścia nie miał i pomógł . I jak zobaczył jak ładnie mi pomidory obrodziły, to rok temu dostawił mi jeszcze jeden nieduży. Teraz mamy 2 po 12m2. I na nasze własne potrzeby są wystarczające - mieści się w nich 60 szt. krzaków pomidorów.

izary - orliki tak w sumie z konieczności blisko siebie zostały posadzone, bo nie dysponowałam wówczas większą ilością miejsca

[gianna]

Czyli doświadczenie w uprawie pod folią zdobyłaś, jak się domyślam, obserwując rodziców. Nie pozostaje mi nic innego Kasiu, jak trzymać kciuki, za powodzenie i spory przypływ gotówki

[bejka1970]

Kasiu u ciebie cieplej,u mnie te dwa jeszcze w pąkach Po tej dziwnej zimie po raz pierwszy miałam problem ze zgnilizną kłączy trzy nówki straciłam zanim zobaczyłam pierwsze kwiaty duże mrozy ,,,zle ,brak mrozu ,jeszcze gorzej,straty są nieuniknione
Dbaj o siebie Kasiu

[magda_sl]

Ślicznie kwitną Ci orliki a skrętnik Betula pierwsza klasa .
Widzę, że masz hostę white feather, ja też kiedyś kupiłam jednak moja wyrosła zielona a nie biała

[akwe19]

Kasiu mam pytanie . Co to za skrętnik może być , bo jakoś nie mogę do żadnego dopasować . Miał być blue frills . A może wiesz jakiej wielkości są kwiatki tej odmiany ? Mój jest mały , z tych odmian które mam jest najmniejszy . Gracjella mówiła , że może to sport ?

[kaska1ge]

Ewo, musisz spokojnie poczekać na kolejny kwiatek, bo to jednak może być Blue frills - przy odmianach o pełnych kwiatach, czasem zdarza się, że pierwsze kwiaty są niepełne, a następne już normalne. Ja miałam tak w przypadku Ziutka oraz Betuli.

[Gracjella]

Kasiu, a ja szukam zawzięcie tej odmiany od jakiegoś czasu

[kaska1ge]

Grażynko, wydaje mi się, że chyba nawet już nasadzałam listeczek. Gorsza wiadomość to ta, że nie idzie dodzwonić się do agencji pocztowej w Bolszewie-2 różne nr telefonów i żadnego nikt nie odbiera, jutro obdzwonię Wejherowo

magda_sl - ja tę hostę kupiłam już z małym kłem, więc wiedziałam, że będzie zgodna. Teraz mam ją w czterech miejscach.

bejka1970 - u mnie też coś wypadło z tych sadzonych w sierpniu, ale muszę poczekać do kwitnień i porównać z listą odmian, bo zimą wypchnęło mi etykiety z ziemi i część wtykałam intuicyjnie.

[magda_sl]

No moja niestety nie miała kiełka i wyrosła inna niż miała być .

[kaska1ge]

Moje pomidorki


20-centymetrowe krzaczki borówek obsypane są owocami



Begonie z siewu dziś zostaną wysadzone do gruntu


Żuraweczka Solar Power


Żurawka Brass Lantern i Sweet Tea

[bejka1970]

Kasia czym ty karmisz te pomidory moje to zdechlaczki w porównaniu do tych krzaczorów,teraz rozumiem czemu em już nie protestuje tylko kolejny foliaczek robi

[kaska1ge]

Beatko one pod nóżki dostały obornik koński przy wysadzaniu (stadnina 500 m ode mnie). A ostatnio mąż im raz w tygodniu serwuje wodę z odrobiną kurzenic (mamy zalane w beczce). Na niektórych krzakach pojawiło się już czwarte grono, widać też już pierwsze zielone pomidorki. Aż sama ciekawa jestem, czy zdążę je skosztować przed porodem.

Za to, sezon ogórkowy zacznie się jeszcze w maju, na początek dla dzieci - bo taki wyrywny krzaczek mam tylko 1, pozostałe mają dopiero zawiązki pączków - one też rosną na oborniku.



Świdośliwa też już ma zielone owoce

[izary]

po prostu zielona czarodziejka