Cześć,
Marysiu
Maleńki ten Twój warszawski ogródek, jak bombonierka

.
Ale czekoladek w nim mnóstwo i wszystkie pyszne

.
I te wielkie, i średnie, i te całkiem malutkie.
Zaciszny ogródeczek i pewnie dlatego ( nie wspominając o Twoich "zielonych rękach") rośliny mają się tak dobrze, wyglądają świeżo i pięknie kwitną.
Wszystko, co Cię otacza, ma się z Tobą dobrze. I rośliny, i zwierzęta, i ludzie

.

Jagoda