Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

[pitertom]

Witaj Beato!
Jestem pod wrażeniem Twojej kolekcji....szczęka opada
Eszewerki śliczniutkie, ostatnio mnie na nie wzięło
Gratulacje i będę podglądał

[ejacek]

Aga, mam tego wielokrotnie mniej niż TY, więc mogę sobie pozwolić na dobieranie osłonek, doniczusiek, odświeżanie wilgotnym pędzelkiem listka po listku...a o takim ogrodzie i "piaskownicach" jak u Ciebie to mogę tylko marzyć

Nie zawsze jest w ilości siła , u Ciebie zdecydowanie w jakości

[annaoj]

Pięknie się prezentują haworsje, ale eszewerie też się proszą o specjalny pokaz! Nie zapomnij o nich, proszę!

[onectica]

Lucy - a Ty na pewno masz H. nigra, a nie H. limifolia var. nigra???

Oooooo, qrczę, faktycznie masz rację! To moja nie będzie tak rosła...


Co nie zmienia faktu, że ta Twoja jest debest! Tu zdania nie zmieniam

[nolina]

O matulu jakie cuda nabyłaś ,gdybym widziała zdjęcia to też bym nabyła u Henia takie kępki
No, ale człowiek nie znający się na rzeczy po prostu traci
Mnie ostatnio szalenie podobają się takie gromadki
Chciałam wytypować najładniejszą ,ale nie mogę ich krzywdzić... wszystkie przepiękne Takie smukłe i kolorek
Haworthia rubrobrunea cudny!!!
Cuda Pani pokazałaś cuda!!!!

[jokaer]

Masz piękną kolekcje, zadbaną i wypieszczona.

Mam pytanie w jakim rosną podłożu Twoje haworstje? Czy one lubią glebę wapienną?

[emerald]

Beatko, wspaniałe zakupy Zastanawiam się, gdzie Ty to wszystko trzymasz. Naprawdę masz gumowy balkon

[eriopus]

Co to za haworsje z białymi brodawkami? Rewelacyjne te zakupy:)

[kocham_fizyke]

Duża i porządna kolekcja Haworsji. Te sukulenty bardzo mi się podobają. Sama mam 3 gatunki Haworsji (wiem mało ) , ale potrafią mile zaskoczyć. A to jakąś nową odnóżkę wypuszczą, a to zakwitną. Gratuluję kolekcji

[bebos]

Dziękuję za odwiedziny - stałym i nowym gościom
Jola - haworcje rosną w naturze na półpustynnych, skalisto/żwirowo/piaszczystych obszarach południowej Afryki - czyli krzemiany i pH obojętne...
Paweł - ta w duże "grochy" to H. pumila (syn. H. maxima), a ta w małe - H. minima.

Kwitną te same co zwykle asklepiadaki - oczywiście cieszę się i podziwiam, ale inne też mogłyby w końcu czymś mile mnie zaskoczyć
Ceropegia denticulata ssp. brownii i niewyczerpana C. sandersonii

Huernia schneideriana i...wprawdzie nie kwitnie, ale w końcu ruszyła!!! Tavaresia grandiflora


Wspominałam, że większość aloesów albo oddałam, albo wyniosłam do pracy...kilka najmniejszych zostało w domu - przypomnę niektóre:
Aloe erinacea i A. jucunda

Aloe armatissima i A. dichotoma

Aloe somaliensis i A. rauhii (typ)

Większe okazy:
Aloe juvenna i A. mitriformis

Aloe ferox

Aloe karasbergensis

Aloe vera - pospoliciak, ale ten okaz jest wyjątkowo masywny!

Aloe saponaria

[hen_s]

Pięknie i na pewno nie monotonnie jest u Ciebie. Lubię patrzeć na rośliny które pokazujesz bo potrafisz pokazać ich naturalne walory. Bardzo mi się tutaj podoba!

[nolina]

I mnie się bardzo podoba (jak zawsze)
Piękne roślinki pokazałaś ,widać ich detale-

[ejacek]

Całkiem pokaźny zbiorek aloesów

[brombiel]

Mmm...Corpegia sandersonii...chciałam ją kupić na znanym portalu...ale była tylko taka wielgachna...może kiedyś upoluję mniejszy okaz

[piasek pustyni]

O rety, jak zwykle cuda! Sandersonii jak zawsze mnie zadziwia, u Ciebie jej rewelacyjnie! A reszta...aż sienie mogę doczekać