Różany ogród cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Moni ten łuczek wyszedł bardzo zgrabnie a obrośnięty tymi różami i ewentualnie powojnikiem (dla mnie to pasowałby niebieski) da wspaniałe wejście do ogrodu ;:215 Możesz podać w przybliżeniu wymiary tego łuku :? Przymierzam się do łuków ale bardziej z koła , pod wielkie róże Geschwinda i ciągle nie umiem zdecydować się na ich wymiary. :?

Wykończeniówka w domu potrafi wykończyć mieszkańców, to są prace całkiem podobne do remontu całego domu ze szkód górniczych jakie u nas każdy dom przeżywa co parę lat - to jest normalnie Sodoma i Gomora, przez ileś tam miesięcy wszędzie pełno kurzu, pyły, farb i 'fachowców' wałęsających się po domu. :twisted:

Ewuś to najlepsze rozwiązanie - namiot w ogrodzie i przez całe lato wywczasy ;:306
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

edulkot pisze:Moni ten łuczek wyszedł bardzo zgrabnie a obrośnięty tymi różami i ewentualnie powojnikiem (dla mnie to pasowałby niebieski) da wspaniałe wejście do ogrodu ;:215 Możesz podać w przybliżeniu wymiary tego łuku :? Przymierzam się do łuków ale bardziej z koła , pod wielkie róże Geschwinda i ciągle nie umiem zdecydować się na ich wymiary. :?

Wykończeniówka w domu potrafi wykończyć mieszkańców, to są prace całkiem podobne do remontu całego domu ze szkód górniczych jakie u nas każdy dom przeżywa co parę lat - to jest normalnie Sodoma i Gomora, przez ileś tam miesięcy wszędzie pełno kurzu, pyły, farb i 'fachowców' wałęsających się po domu. :twisted:

Ewuś to najlepsze rozwiązanie - namiot w ogrodzie i przez całe lato wywczasy ;:306
Majeczko, niebieski powojnik też ładnie mógłby się komponować ;:108 Muszę nad tym pomyśeć ;:224 Póki co sypie u mnie śnieg od rana :evil:
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Czytam o wykończeniu domu...pociesza mnie to, ze kiedyś to się w końcu kończy i wtedy sie zapomina o tym całym bałaganie i użeraniu zdfachowcami - czasami... :wink: My też wykańczamy i przerabiamy etapami, od kiedy go kupiliśmy :D przed nami wykończenie i przeróbka góry - podłogi w pokojach + zamurowanie drzwi w jednym miejscu, a zrobienie w innym...oprócz tego łazienka, ale ta niestety zostaje na koniec, bo...jest - chociaż niezbyt ładna i z byle jaką armaturą:(
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Czytam o wykończeniówce :wink:
U mnie jest aktualnie wszystko skończone. Zaczął się etap generalnych remontów. Łazienka. Ale jak tu przez jakiś czas życ bez łazienki?
I tak w kółko...
Monik, pada śnieg u Was? :roll: ;:185 u mnie zimnica i zapewne też to białe g się przywlecze...ale mimo to trzymajmy się...idą Święta ;:173 ludzie lepią zajączki ze śniegu... ;:306
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

gajowa pisze:Czytam o wykończeniu domu...pociesza mnie to, ze kiedyś to się w końcu kończy i wtedy sie zapomina o tym całym bałaganie i użeraniu zdfachowcami - czasami... :wink: My też wykańczamy i przerabiamy etapami, od kiedy go kupiliśmy :D przed nami wykończenie i przeróbka góry - podłogi w pokojach + zamurowanie drzwi w jednym miejscu, a zrobienie w innym...oprócz tego łazienka, ale ta niestety zostaje na koniec, bo...jest - chociaż niezbyt ładna i z byle jaką armaturą:(
Ojej, to też duża inwenstycja i duży bałagan. Najgorzej mieszkać z fachowcami. Ja już niby przywykłam do tego, że co rusz, to jakiś pan w roboczym ubraniu pląta się po domu, ale zaczynam mieć tego dosyć. Najgorzej wkurza mnie to, że nie szanują tego, co już zrobione, tylko w buciorach roboczych wprost na drewniane schody, podłogi, z piaskiem i śniegiem na butach, a to, że rozłożyłam kartony, żeby po nich przejść, to mało ważne - przecież można przejść obok kartonu.
No nic to... Na szczęście łazienka niemal gotowa (same ściany i podłoga) i już mniej kurzu będzie w domu, bo z tych niewykończonych pomieszczeń, świeżych tynków i wylewek najwięcej pyłu.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

justi177 pisze:Czytam o wykończeniówce :wink:
U mnie jest aktualnie wszystko skończone. Zaczął się etap generalnych remontów. Łazienka. Ale jak tu przez jakiś czas życ bez łazienki?
I tak w kółko...
Monik, pada śnieg u Was? :roll: ;:185 u mnie zimnica i zapewne też to białe g się przywlecze...ale mimo to trzymajmy się...idą Święta ;:173 ludzie lepią zajączki ze śniegu... ;:306
U mnie robiliśmy teraz 3 łazienkę, na poddaszu. Dwie na parterze użytkujemy, bo bez tego bym się nie przeprowadziła - łazienka w domu musi być. Tamta na poddaszu tak naprawdę nie piliła, ale denerwowało mnie to, że kurzyło się z niej bardzo. Teraz będzie spokój. Po świętach ma jeszcze przyjść płytkarz, żeby położyć dekory i zrobić gładź na górnej części ścian (znów będzie syf :evil: ), ale to już na ten rok koniec remontów wewnątrz domu.
A śnieg wczoraj to mało powiedziane - była śnieżyca, ślizgawica i masę wypadków na drogach. Ja do tego wszystkiego wybrałam się na giełdę kwiatową ... po bratki :lol: Bratków nie kupiłam, bo nie było białych, ale kupiłam bluszcze :lol: Narażając życie w tę paskudną pogodę, gdzie auto jechało jak chciało, wróciłam do domu i po bratki wybiorę innym razem.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Pospacerowałam dzisiaj po ogrodzie. Jest bardzo mokro w trawniku, ale na rabatach ziemia zmarznięta, miejscami nawet bardzo. Na szczęscie śnieg już dzisiaj odpuścił i przez sporą część dnia było chłodno, ale słonecznie.
Rano słyszałam głośnie świergotanie ptaków - to znak, że wiosna zaczęła się na dobre. Teraz tylko trzeba więcej słońca ;:3 , którego życzę wszystkim na te Święta ;:304
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Moniko, chyba u Ciebie :) U mnie w nocy napadał śnieg, a za oknem jest zadymka śnieżna. A mój M. chodzi po domu i śpiewa: "Choinko piękna jak las, choinko zostań wśród nas" :evil:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

sweety pisze:Moniko, chyba u Ciebie :) U mnie w nocy napadał śnieg, a za oknem jest zadymka śnieżna. A mój M. chodzi po domu i śpiewa: "Choinko piękna jak las, choinko zostań wśród nas" :evil:
Tak, w nocy i u mnie nasypało dużo śniegu. Niestety jest go tak dużo, jak przystało na Boże Narodzenie, a nie Wielkanoc. Jakoś nie nastraja mnie to pozytywnie. Nienormalna ta pogoda :(
A tak optymistycznie zapowiadał się wczorajszy dzień...
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Przesyłam śnieżne pozdrowienia świąteczne :shock: Oby Święta Wielkiej Nocy przyniosły długo oczekiwane odrodzenie w przyrodzie i oczywiście w naszych serduchach :wit
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

justi177 pisze:Przesyłam śnieżne pozdrowienia świąteczne :shock: Oby Święta Wielkiej Nocy przyniosły długo oczekiwane odrodzenie w przyrodzie i oczywiście w naszych serduchach :wit
Dziękuję, Justyś!
Oby ;:173
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Kupiłam kilka dni temu w Lidlu fajny kosz - wiadro ogrodowe. Polecam wszystkim, bo i cena dobra i jakość również. Jest miękkie, z lekko gumowego tworzywa i można uszy złożyć razem jak w siatce i przenieść zawartość na taczki lub bezpośrednio do kompostu. Fajna sprawa. Ja dotychczas używałam wiadra po farbach malarskich, ale to będzie lepsze - większe i wygodniejsze w użyciu. Na razie siedzą w tym doniczki z floksami, bo można śmiało podlewać bez obawy przelania wody :lol:
Obrazek

Róże - przysłane, a ja miałam nadzieję na posadzenie do gruntu. Niestety pogoda popsuła szyki i muszą czekać w wiadrze z ziemią.

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

W ogrodzie zima na całego i wciąż dosypuje świeżego puchu
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Nawet plany mnie nie cieszą. Normalnie część już bym zrealizowała, a nawet brzegów rabat nie było jak podciąć. Że nie wspomnę już o kopaniu nowych :evil: Jeden plus, że mrozy minęły.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

ewamaj66 pisze:Nawet plany mnie nie cieszą. Normalnie część już bym zrealizowała, a nawet brzegów rabat nie było jak podciąć. Że nie wspomnę już o kopaniu nowych :evil: Jeden plus, że mrozy minęły.
Masz rację - myślę tak samo. Wszystko wstrzymane. Jak tak dalej pójdzie, to oczyszczę rabaty ze słomy w maju :roll: Dobrze, że nie ma mrozów, ale wolałabym już mieć wiosnę, słoneczko i zieleń, która powinna się już pojawiać na 1 kwietnia. Wczoraj widziałam w ogrodzie przebijające się kwiaty krokusów. W tej sytuacji, jak spadło tyle śniegu, nie wiem, czy zobaczę ich kwiaty.
Mam wrażenie, że zima spóźniła się o miesiąc - zarówno z nadejściem, jak i odejściem. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek był taki śnieg na powitanie kwietnia :?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”