justi177 pisze:Czytam o wykończeniówce
U mnie jest aktualnie wszystko skończone. Zaczął się etap generalnych remontów. Łazienka. Ale jak tu przez jakiś czas życ bez łazienki?
I tak w kółko...
Monik, pada śnieg u Was?

u mnie zimnica i zapewne też to białe g się przywlecze...ale mimo to trzymajmy się...idą Święta

ludzie lepią zajączki ze śniegu...

U mnie robiliśmy teraz 3 łazienkę, na poddaszu. Dwie na parterze użytkujemy, bo bez tego bym się nie przeprowadziła - łazienka w domu musi być. Tamta na poddaszu tak naprawdę nie piliła, ale denerwowało mnie to, że kurzyło się z niej bardzo. Teraz będzie spokój. Po świętach ma jeszcze przyjść płytkarz, żeby położyć dekory i zrobić gładź na górnej części ścian (znów będzie syf

), ale to już na ten rok koniec remontów wewnątrz domu.
A śnieg wczoraj to mało powiedziane - była śnieżyca, ślizgawica i masę wypadków na drogach. Ja do tego wszystkiego wybrałam się na giełdę kwiatową ... po bratki

Bratków nie kupiłam, bo nie było białych, ale kupiłam bluszcze

Narażając życie w tę paskudną pogodę, gdzie auto jechało jak chciało, wróciłam do domu i po bratki wybiorę innym razem.