Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku, Toucan ma piękne i subtelne kwiaty - białe z żółtym kleksem...
Czytam Wasze rozważania na temat dobierania barw różaneczników i tak sobie myślę, że warto podpatrywać jeśli nie naturę, to dokonania starych ogrodników w Wojsławicach czy wrocławskim Ogrodzie Botanicznym. I -przyznam się szczerze- często nie widzę tam jakiejś myśli przewodniej, wielkiej dbałości o dobór barw, a całość najczęściej jest olśniewająca. A może się mylę, może ten kolorystyczny misz-mas w przypadku azalii jest zamierzony i one najpiękniej wyglądają w takiej szerokiej gamie kolorystycznej?
Czytam Wasze rozważania na temat dobierania barw różaneczników i tak sobie myślę, że warto podpatrywać jeśli nie naturę, to dokonania starych ogrodników w Wojsławicach czy wrocławskim Ogrodzie Botanicznym. I -przyznam się szczerze- często nie widzę tam jakiejś myśli przewodniej, wielkiej dbałości o dobór barw, a całość najczęściej jest olśniewająca. A może się mylę, może ten kolorystyczny misz-mas w przypadku azalii jest zamierzony i one najpiękniej wyglądają w takiej szerokiej gamie kolorystycznej?
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Cudne są te zdjęcia zimowego ogrodu
Powiedz, jakie ptaki stołują się w tym karmniku ? Co im serwujesz ?

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
IZO
Dziękuję za zdjęcie mojego ulubionego strumyka.
Dziękuję za zdjęcie mojego ulubionego strumyka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku, odpowiem tak:Tamaryszek pisze: Natomiast mam wątpliwości co do tego : ?...wszystkie krzewy które posiadają więcej kwiecia niż liści dobrze wyglądają w dużych ilościach np. hortensje czy wspomniane różaneczniki.?
Przecież to jeszcze zwielokrotni efekt...
Hortensje bukietowe ? owszem, w masie mogą być cudowne. Ale one mają bardziej subtelne kwiaty. Ale już Annabelle razy 10 czy różaneczniki... Hmmm...
Jeżeli patrzę z tej samej odległości ( większej )na zieloną płaszczyznę, na tle której umieszczę kwiaty tego samego koloru w różnych punktach
i jeszcze do tego będą lekko zróżnicowane wysokością, to dla mnie, taka kompozycja będzie bardzo delikatna przypominająca ?taniec motyli ?
Jeżeli te wszystkie kwiatuszki połączę w jeden bukiet i postawię go na tym samym tle i w tej samej odległości,
to dla mnie ta plama będzie w mocnym kontraście z tłem
Jeżeli tę plamę zwielokrotnię, to ta plama nie będzie już w tak dużym kontraście i w pewnym momencie może stać się plamą dominującą i interesującą
Podobnie na mnie działają rośliny o dużych liściach.
Tamaryszku,
Twój strumyk otulony śniegiem wygląda bardzo niewinnie, już niedługo wybudzi się z zimowego snu i swoją energią ożywi przybrzeżne rośliny.
Jeszcze raz zachwyci mnie swoją niepowtarzalną urodą.
pozdrawiam, Elżbieta
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Strumyk zachwyci nie tylko Elę, ale wielu z nas, zaglądających z taką przyjemnością do Twojego ogrodu Izo, ten wspaniały element architektury ogrodowej, jest ewenementem na naszym forum. Wiem oczywiście że jest on naturalny i wiem ile kosztuje Cię pracy. Podziwiam i szacunek Izo
Pozdrawiam Tomek

Pozdrawiam Tomek

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Izuś, o miejsce i siły aż tak się nie martwię, gorzej z kasąTamaryszek pisze: MARGO ? wiesz , Gosiu, coś czuję,że przez te zimowe miesiące tak się zainspirujemy, tyle pomysłów powstanie, że wiosną sił nam zabraknie i pieniędzy w portfelu , nie mówiąc już o miejscu w ogrodzie...!

Ale masz rację plany dojrzewają coraz bardziej. Wiosna będzie sie działo

A co do dążenia do doskonałości, to chyba nigdy nie będzie to ogród doskonały. Ale nie ze względu na złe pomysły. Myślę, że nasze wyobrażenie o ogrodzie wciąż ewoluuje. Cały czas dostrzegamy nowe rosliny, wpadają nowe pomysły. To w sumie jest właśnie fajne. Nie wyobrażam sobie tylko chodzenia po ogrodzie i podziwiania swojego dzieła. Ja muszę cos robić. Kopać, przesadzać, dosadzać, a przede wszystkim kupować nowe rośliny.

- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Ja myślę, że to zdecydowanie zaleta. W książce o kolorach rzuciła mnie na kolana prosta prawda: doskonały porządek jest nudny. Żeby było ciekawie, intrygująco, tajemniczo, to coś musi nie pasować, prowokować, wybijać się nie wiadomo skąd i po co.Tamaryszek pisze:... Tak więc z pewnością zawsze w moim ogrodzie będzie dość dysonansów i niedoskonałości ! Ale pocieszyłaś mnie,że można to uznać za zaletę !

A azaliowe szaleństwo mnie osobiście zachwyca. Odkąd w Ogrodach zobaczyłam ścianę kwitnących azalii przy szkółce Pudełków, to zachorowałam na azalie. Posadziłam ich masę. Już nie mogę się doczekać jak będą wyglądały za 10 lat.

Agata
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tak ściana u Pudełków jest obłędna. Taka cukierkowa. Kolorowy zawrót głowy. Ja uwielbiam azalie, gdyż w przeciwieństwie do różaneczników potrafią cudnie pachnieć.
Zapowiada się u Ciebie Tamaryszku niezła kolekcja rh.
Oj ja też nie mam czasu na forum. Już mi lżej, że inni też go nie mają.
pozdrawiam

Zapowiada się u Ciebie Tamaryszku niezła kolekcja rh.


pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
ZIELONA ANIA ? pewnie, Aniu, że można przeżyć niezbyt idealny kolor różaneczników ! Tak na nie narzekałam, a one przecież starają się pięknie kwitnąć... Muszę im szepnąć parę miłych słów z Waszych postów, niech wiedzą,że tyle osób docenia ich urodę.
Rzeczywiście , stworzenie takiej idealnej kompozycji jest trudne lub wręcz niemożliwe. Ja, oczywiście, przesadzam, za dużo kombinuję.
Ale wiesz, Aniu ? ważniejsza jest droga, a nie cel...
Muszę spróbować działać jak Ty ? nie skupiać się tak na szczegółach, a budować ogólny klimat ogrodu.
RM 27 ? Romku, jak na razie to zima wygląda pięknie ! Cały grudzień biało, ogród otulony śniegiem...Tak, jak to drzewiej bywało...
Ja mam wydeptane ślady?ścieżki ? do karmików i do szopy. Śnieg po kolana, a i pierwsze zsunięcia z dachu były.
DALA ? niestety, Dalu, nie byłam w Wojsławicach...Ale widziałam zdjęcia i czytałam Wasze opinie. Nawet w takiej formie to robi duże wrażenie.
Ze mną to jest tak ? wieloma ogrodami się zachwycam i doceniam ich urodę, ale w tym moim wymarzonym chcę coś innego . Zresztą trzeba wybierać ? tyle jest pięknych roślin, stylów...nie można przecież mieć wszystkiego.
EWELINA ? dziękuję, Ewelino! Dla mnie ogród w śniegu jest piękny.
Ptaki karmię ziarnem słonecznika. Wykładam też jabłka, wieszam słoninkę. Mam dwa karmiki ? ten mały ze zdjęcia przeznaczyłam dla maluchów, ale , oczywiście, ptaki stołują się gdzie chcą. Jest jeszcze drugi - duży, stojący, a pod nim na tacce wykładam jedzenie dla kosów, które lubią jeść z ziemi. Przylatuje wiele ptaków, nie wszystkie rozpoznaję. Mnóstwo bogatek, dzwońców, sójek, kosów. Są jeszcze ze trzy gatunki mi nieznane. W zeszłym roku były też grubodzioby, na razie ich nie widziałam.
GORYCZKA ? Krysiu, woda w strumyku cały czas płynie, teraz nawet ją widać. Ciekawe czy zamarznie w tym roku...
KAJPEJ ? Elu, cały świat przysypany śniegiem wygląda tak niewinnie i cicho... Lubię ten spokój.
Dałaś mi do myślenia... W pierwszej chwili powiedziałam ? najbardziej podoba mi się ten ?taniec motyli? !
Ale potem dorzuciłam jeszcze wersję z kontrastową plamą na tle zieleni.
Rozumiem Twoją myśl i teraz wiem, że te rozwiązania są mi bliższe!
PIOFIGIEL ? Tomku, cieszę się,że pamiętasz o moim strumyku !
MARGO ? Gosiu, ja się skupiałam na pomysłach, Ania zwróciła mi uwagę na możliwości realizacji, a Ty na jeszcze jeden aspekt ? że nasze wyobrażenie o idealnym ogrodzie się zmienia ! Macie rację, dziewczyny...Nasz ogród to niekończąca się opowieść.
Natomiast ja sobie wyobrażam chodzenie po ogrodzie i podziwianie ... No, może po drodze jakieś drobne korekty...
RIANE ? Agata, wiosna w Twoim ogrodzie będzie oszałamiająca...! Tyle cebulowych i azalii...
?Już nie mogę się doczekać jak będą wyglądały za 10 lat?- rozbawiłaś mnie tym sformułowaniem..!
Wiesz, że będziesz wtedy miała nastolatki w domu..?
RENIM ? Reniu, akcja dosadzania azalii trwa! Mnie się podoba też,że są łatwiejsze niż różaneczniki.
A z brakiem czasu, to wierzę,że po nowym roku będzie go jakoś więcej !
Rzeczywiście , stworzenie takiej idealnej kompozycji jest trudne lub wręcz niemożliwe. Ja, oczywiście, przesadzam, za dużo kombinuję.
Ale wiesz, Aniu ? ważniejsza jest droga, a nie cel...
Muszę spróbować działać jak Ty ? nie skupiać się tak na szczegółach, a budować ogólny klimat ogrodu.
RM 27 ? Romku, jak na razie to zima wygląda pięknie ! Cały grudzień biało, ogród otulony śniegiem...Tak, jak to drzewiej bywało...
Ja mam wydeptane ślady?ścieżki ? do karmików i do szopy. Śnieg po kolana, a i pierwsze zsunięcia z dachu były.
DALA ? niestety, Dalu, nie byłam w Wojsławicach...Ale widziałam zdjęcia i czytałam Wasze opinie. Nawet w takiej formie to robi duże wrażenie.
Ze mną to jest tak ? wieloma ogrodami się zachwycam i doceniam ich urodę, ale w tym moim wymarzonym chcę coś innego . Zresztą trzeba wybierać ? tyle jest pięknych roślin, stylów...nie można przecież mieć wszystkiego.
EWELINA ? dziękuję, Ewelino! Dla mnie ogród w śniegu jest piękny.
Ptaki karmię ziarnem słonecznika. Wykładam też jabłka, wieszam słoninkę. Mam dwa karmiki ? ten mały ze zdjęcia przeznaczyłam dla maluchów, ale , oczywiście, ptaki stołują się gdzie chcą. Jest jeszcze drugi - duży, stojący, a pod nim na tacce wykładam jedzenie dla kosów, które lubią jeść z ziemi. Przylatuje wiele ptaków, nie wszystkie rozpoznaję. Mnóstwo bogatek, dzwońców, sójek, kosów. Są jeszcze ze trzy gatunki mi nieznane. W zeszłym roku były też grubodzioby, na razie ich nie widziałam.
GORYCZKA ? Krysiu, woda w strumyku cały czas płynie, teraz nawet ją widać. Ciekawe czy zamarznie w tym roku...
KAJPEJ ? Elu, cały świat przysypany śniegiem wygląda tak niewinnie i cicho... Lubię ten spokój.
Dałaś mi do myślenia... W pierwszej chwili powiedziałam ? najbardziej podoba mi się ten ?taniec motyli? !
Ale potem dorzuciłam jeszcze wersję z kontrastową plamą na tle zieleni.
Rozumiem Twoją myśl i teraz wiem, że te rozwiązania są mi bliższe!
PIOFIGIEL ? Tomku, cieszę się,że pamiętasz o moim strumyku !
MARGO ? Gosiu, ja się skupiałam na pomysłach, Ania zwróciła mi uwagę na możliwości realizacji, a Ty na jeszcze jeden aspekt ? że nasze wyobrażenie o idealnym ogrodzie się zmienia ! Macie rację, dziewczyny...Nasz ogród to niekończąca się opowieść.
Natomiast ja sobie wyobrażam chodzenie po ogrodzie i podziwianie ... No, może po drodze jakieś drobne korekty...
RIANE ? Agata, wiosna w Twoim ogrodzie będzie oszałamiająca...! Tyle cebulowych i azalii...
?Już nie mogę się doczekać jak będą wyglądały za 10 lat?- rozbawiłaś mnie tym sformułowaniem..!
Wiesz, że będziesz wtedy miała nastolatki w domu..?
RENIM ? Reniu, akcja dosadzania azalii trwa! Mnie się podoba też,że są łatwiejsze niż różaneczniki.
A z brakiem czasu, to wierzę,że po nowym roku będzie go jakoś więcej !
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Dziękuję za informacje o azaliach. Na pewno kupię jakąś na wiosnę
Izuniu, życzę Ci cudownych Świąt, a w nowym roku dużo szczęścia i sukcesów ogrodniczych i żebyś miała czas się nimi z nami dzielić.

Izuniu, życzę Ci cudownych Świąt, a w nowym roku dużo szczęścia i sukcesów ogrodniczych i żebyś miała czas się nimi z nami dzielić.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Witaj Izuniu
Święta już się skończyły. Dla mnie za szybko. Uwielbiam ich rodzinną atmosferę. Dzisiaj w TVN 24 słyszałam wypowiedź jedenj z naszych celebrytek, że nie lubi świąt bo jest za duży chaos, nagle wszyscy przypominają sobie o wszystkich. Ma rację, ale chyba od tego są święta.

Święta już się skończyły. Dla mnie za szybko. Uwielbiam ich rodzinną atmosferę. Dzisiaj w TVN 24 słyszałam wypowiedź jedenj z naszych celebrytek, że nie lubi świąt bo jest za duży chaos, nagle wszyscy przypominają sobie o wszystkich. Ma rację, ale chyba od tego są święta.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
IZO - ja też mam dużo książek dotyczących różnych zagadnień z dziedziny kwiaciarstwa i ogrodnictwa.
W zimie często do nich zaglądam.
W zimie często do nich zaglądam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Witam jeszcze w świątecznym nastroju !
Bardzo dziękuję wszystkim za życzenia !
[IZA ]? dziękuję, Izuniu ! Ja także planuję jeszcze dokupić azalie.
MARGO ? nie bardzo rozumiem, Gosiu, jak można nie lubić świąt... Dla mnie to wyjątkowy czas w roku, nie tylko te kilka dni, ale i czas przygotowań do nich. I tak jak napisałaś ? to czas wspomnień, powrotów, wybaczania, skupienia na bliskich. A ci celebryci...chyba nie można od nich zbyt wiele oczekiwać.
GORYCZKA ? Krysiu, bardzo chętnie sięgnę do książek polecanych przez Ciebie ! Teraz jest na to czas. Proszę, podaj tytuły swoich ulubionych.
Na dworze mróz i śnieg, jak przystało na tę porę roku. Ogród śpi pod pierzynką, zbiera siły na wiosnę...
A my w ciepełku , przy strojnych choinkach, wspominamy lato...
Wygrzebałam więc płyty ze zdjęciami z mojej wyprawy do Anglii i pokażę, co tam jeszcze mam...
Jeszcze jeden z nagrodzonych na wystawie ogrodów, dostał srebrny medal.
Jest to dzieło Japończyka, projekt ogrodu dachowego.
Znajdziemy w nim rośliny , które kojarzą się z ogrodami japońskimi ( klony, mchy...), ale dla mnie ten ogród był pewnym zaskoczeniem...
Jest trochę jak kraina baśni. Ta biała sadzawka...
Ciekawa jestem, czy Wam się spodoba.






Porośnięta roślinami ściana z tego ogrodu...

A tak można obsadzić wiszący kosz...

Bardzo dziękuję wszystkim za życzenia !
[IZA ]? dziękuję, Izuniu ! Ja także planuję jeszcze dokupić azalie.
MARGO ? nie bardzo rozumiem, Gosiu, jak można nie lubić świąt... Dla mnie to wyjątkowy czas w roku, nie tylko te kilka dni, ale i czas przygotowań do nich. I tak jak napisałaś ? to czas wspomnień, powrotów, wybaczania, skupienia na bliskich. A ci celebryci...chyba nie można od nich zbyt wiele oczekiwać.
GORYCZKA ? Krysiu, bardzo chętnie sięgnę do książek polecanych przez Ciebie ! Teraz jest na to czas. Proszę, podaj tytuły swoich ulubionych.
Na dworze mróz i śnieg, jak przystało na tę porę roku. Ogród śpi pod pierzynką, zbiera siły na wiosnę...
A my w ciepełku , przy strojnych choinkach, wspominamy lato...
Wygrzebałam więc płyty ze zdjęciami z mojej wyprawy do Anglii i pokażę, co tam jeszcze mam...
Jeszcze jeden z nagrodzonych na wystawie ogrodów, dostał srebrny medal.
Jest to dzieło Japończyka, projekt ogrodu dachowego.
Znajdziemy w nim rośliny , które kojarzą się z ogrodami japońskimi ( klony, mchy...), ale dla mnie ten ogród był pewnym zaskoczeniem...
Jest trochę jak kraina baśni. Ta biała sadzawka...
Ciekawa jestem, czy Wam się spodoba.






Porośnięta roślinami ściana z tego ogrodu...

A tak można obsadzić wiszący kosz...

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Izuś, mnie ten ogród japonizujący bardzo się podoba. Szczególnie jeśli jest do zrealizawania na dachowym tarasie.
A biała sadzawka śliczna, wtraca do całości jakiegoś nowego ducha, odmianę w stosunku do tradycyjnych sadzawek.
Do tego piękne kolorowe kloniki i irysy wprowadzające plamę koloru, piekne.
Milutkiego popołudnia

A biała sadzawka śliczna, wtraca do całości jakiegoś nowego ducha, odmianę w stosunku do tradycyjnych sadzawek.
Do tego piękne kolorowe kloniki i irysy wprowadzające plamę koloru, piekne.
Milutkiego popołudnia

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"