


U mnie(UK) Vandy są ale strasznie drogie, kwitnące po 50fgrazka2211 pisze:.Ja swoje mam z ebaya.U mnie w sklepach w ogóle nie ma Vand więc tylko zostają mi zamówienia.
Nie jest tak źle z tym podlewaniem.Dziękuje ślicznie za odwiedziny.Fakt to już chyba nie hobby tylko zaawansowana choroba na którą nie ma lekarstwa-tak słyszałampoccoyo pisze:przyznam się bez bicia, że obiejrzałam wszystkie fotki, troszkę podczytałam...
widzę że hobby to już się nie nazywa![]()
![]()
![]()
pięknie,ach co będę komplementowac...
już zachytów wystarczy...
współczuję podlewania/kąpieli...![]()
![]()
Stasiu wpadaj częściej i ciesz swoje oczęta.Wiem jak trudno coś dostać w Miliczuskorpion811-51 pisze:Grażynko wpadłam oko pocieszyć twoimi pięknościami zanim swoje będę miała
Oj tak wybór jest duży i wszystkie by się chciało mieć.Czekam na fotki paphiopedilum.busybees pisze:Ja wlasnie zamowilam Paphiopedilum bellatulum i ciekawa jestem w jakim stanie do mnie trafi
Mialam pare obaw ale mimo to postanowilam sprobowac a wybor jest naprawde duuuzy.