Ogród na łące

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

I kolejne bardziej lub mniej cieniste zakątki Ogrodu Botanicznego UJ.
(Tak bardzo chciałabym mieć coś takiego u siebie. I żeby jeszcze kleszczy nie było. A z kleszczami to radzą sobie z kolei dość dobrze m.in. perliczki - jak dowiedziono w latach 90. w Stanach.)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Wizyty w ogrodach botanicznych są zawsze bardzo inspirujące.
Nic dziwnego, że co nieco chciałabyś przenieść do swojego ogrodu.
Karczowniki to istna plaga, wiem coś o tym.
Trudno się ich pozbyć a rozkładanie trucizn mnie też nie przekonuje.
Ale z czasem na pewno też uda wam się ich pozbyć, może nie wszystkich, ale większości tak.
Chociaż to strasznie wkurzające jak kasa i praca idą na marne.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario zazdroszczę wycieczki, oj kiedyś tak często tam bywałam, a teraz tylko jak są goście i chcą iść do OB ;:223
Pomyślałam nad różami które pokazałaś, może warto takie kupić do swojego ogrodu ;:333
Miłego pobytu w rodzinnych stronach :wit
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród na łące

Post »

Ta kolczasta róża by była fajna do mojej kolekcji sadzonek na żywopłot obronny ;:130 .
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Witajcie. :wit Najpierw odpowiem na posty.

Grażynko, właśnie przez karczowniki i sarny nadal mamy nie obsadzone krzewami i drzewami granice działki. Pomijając już samą ilość metrów bieżących do obsadzenia, to co nie wygryzie sarna, to podgryzie karczownik. Chciałam mieć żywopłot wielogatunkowy. No i może z czasem będzie, ale zadanie jest utrudnione. Do tej pory chyba tylko wierzby i derenie białe (gatunek, bo już odmiany nie) opierają się i sarnom, i karczownikom.

Marysiu, dziękuję. Pobyt był miły, z dużą dawką sentymentu. Chciałam wkleić trochę zdjęć z tego wypadu, ale muszę założyć wątek osobisty. Teraz tylko taki widok z tej wycieczki. Maki na polach widzieliśmy wielokrotnie. Cudny widok.
Obrazek
Ja też staram się namawiać znajomych na spotkania w ogrodzie botanicznym, ale rzadko mi się to udaje. Oni chyba uważają, że tam jest nudno? ;:218 Dla mnie nudne bywa siedzenie w knajpce przy stoliku. :)

Asia, róża ?Pteracantha? jest i na mojej liście zakupowej? od lat, ale na razie jeszcze poczeka, bo perspektywa sadzenia wszystkiego w dużych donicach (z dodatkowymi otworami) lub w siatce mocno spowolni nasze nasadzenia krzewów i drzew. Mam wielki zgryz: czy karczownik wygryzie cypryśnika błotnego, na którego mam ochotę?



Jak zwykle miewam ostatnio duże przerwy w zaglądaniu i pisaniu na forum, ale za to na początku lipca byliśmy z mężem na kolejnym w tym sezonie przemiłym spotkaniu formowym. ;:4 Tym razem u Doroty i towarzyszyli nam nasi mężowie. :)
Ogród na zupełnie innym podłożu, niż nasz. Wzorowo zadbany, z mnóstwem kolorów o tej porze. Nie zrobiłam tyle zdjęć, ile bym chciała, bo zajęci byliśmy rozmowami, pysznym jedzeniem i kopaniem roślin, w czym najlepsza była Marta. My z mężem wybraliśmy się jeszcze na zbiory wrotyczu, którego u nas nie uświadczysz, a tam było go pełno.

Mam nadzieję, że uczestnicy pozwolą na publikację tych nielicznych ujęć. :wink:
Zarówno naszej gospodyni jak i wszystkim uczestnikom bardzo dziękuję za spędzony razem czas. ;:196 ;:196 ;:196
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Parę razy przeszkadzał nam przelotny deszcz i biegaliśmy z jedzeniem do domu, żeby nam go woda nie zalała (stąd bufet nie załapał się na zdjęciach)...
Obrazek

...ale panowie dzielnie pilnowali mięsa nad paleniskiem. :D
Obrazek

Towarzyszyła nam również Saba, bardzo przyjacielski i grzeczny pies. Były też koty, ale nie miały zamiaru pozować do zdjęć. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario spotkanie było bardzo sympatyczne i masz rację Marta jest dobra i w sadzeniu i w kopaniu, bo robi to fachowo i odważnie! Do wszystkiego trzeba mieć zdolności :;230
U Dorotki jak weszłam do ogrodu widziałam głównie warzywnik...dopiero jak zaczęłam chodzić po alejkach z roślinami stwierdziłam, że ma bardzo dużo roślin!
Ja do ogrodu botanicznego chodziłam zawsze (na ogół) sama, bo to pozwoliło mi się skupić na roślinach. Często rozpoznawałam tam moje nn-ki. Raz tylko byłam z Iwonką ze Szczecina i wtedy miałyśmy wspólny temat ;:162
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Marysiu, tak. Zdolności są potrzebne do wszystkiego. ;:108 Ja np. nie mam jeszcze żadnego doświadczenia z tak dużymi kępami roślin i bałabym się takiego dziabania szpadlem. A Marta ma w tym wprawę. :D



Zdjęcia mam z końca czerwca, bo na weekendzie nie byliśmy na działce. (Padało w niedzielę od rana.)

Podejrzewam, że to może być 'Louise Odier'? Pachnie pięknie i mocno.
Obrazek

Obrazek

Takie pełne maki się aktywowały w tym roku, bo jak je wysiewałam, to żaden nie wzeszedł. Siałam je chyba trzy sezony temu. W zeszłym roku pojawił się jeden, a w tym kilka z samosiewu chyba.
Obrazek

Prawdziwe małe słoneczka: nagietki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedna z ostatnich w tym sezonie piwonii.
Obrazek

Kwitły jeszcze młodziutkie róże, skubane przez sarny, ale udało im się zakwitnąć przy ziemi.
?Hippolyte?
Obrazek

Obrazek

?Duchesse de Montebello?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prawdziwy letni koktajl ? z dużą dawką energetycznych kolorów.
Obrazek

-- 5 lip 2017, o 19:48 --

Kwiaty i strączki groszku cukrowego ?Golden Sweet?.
Obrazek

Obrazek

Sałata ?Beleah Rose?. Długo nie wybija w pędy kwiatowe, w smaku całkiem słodka jak na sałatę.
Obrazek

Perukowiec bardzo dobrze sobie radzi na jednym z rozsadników, gdzie domieszaliśmy dużo piachu. Jest tam zazwyczaj sucho i patelnia przez cały dzień.
Obrazek

Wiązówka błotna ?Plena?.
Obrazek

Zbiory truskawek były całkiem udane. Tylko posadziłam ze 4 odmiany, w tym nn ze straganu i teraz mam owoce: jedna kwaskowate, drugie wodniste i niesmaczne, a trzeci rodzaj jest słodki i pachnący. No i trzeba będzie jakoś dokonać selekcji sadzonek, te niedobre wywalić, ale to już chyba w przyszłym roku.
Obrazek

Dziki ślaz.
Obrazek

Obrazek

A tu ładnie rosną siewki szczeci od Marysi.
Obrazek

Obrazek

Charakterystyczna ?miseczka? u nasady liści.
Obrazek

Koleżanka (lub kolega) rudego Tośka.
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Ten koktajl z krwawnika i tojeści wygląda na prawdę uroczo. ;:333
Tak jak maki na tle maruny i nagietka.
Uwielbiam takie energetyczne zestawienia.
A jak tam warzywnik, coś w nim więcej rośnie czy odpuściliście ten sezon.
Spotkanie na pewno było udane i jak zawsze za krótkie. :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Grażynko, takie spotkania są super! ;:215 Szkoda, że mieszkam daleko od Ciebie bo i do Twojego ogrodu chętnie bym się wprosiła. :D :wink: Fajnie jest porozmawiać sobie z kimś, kto dzieli tę samą pasję. ;:4
Własnych warzyw oczywiście nie umielibyśmy sobie odpuścić i choć ten rok jest dość trudny ze względu na przebieg pogody, ograniczenia czasowe i zaległości z zeszłego sezonu to jednak rozsady przygotowałam. Część pomidorów koktajlowych jest na balkonie, plus kilka ostrych papryczek od Asi. A reszta znalazła miejscówki na działce, ale nie robiłam im na razie zdjęć bo nie ma się czym chwalić w porównaniu do wypasionych pomidorów i papryk forumowych specjalistów od upraw warzywnych. :oops:
Ale mogę pokazać na starszych zdjęciach, co poszło do gruntu i co jest teraz na balkonie.

Rozsada karczochów, pomidorów, papryk, cebuli oraz dyniowatych (melony, dynie, cukinie, cyklantera, ogórki).
Obrazek

Obrazek

Jeszcze szarłaty, dziwaczki (białe o kwiatach trąbkowych, inny gatunek niż Mirabilis jalapa) i rączniki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomocnik Bazyl, który codziennie gryzie swoją trawkę na balkonie.
Obrazek

A teraz wygląda to tak:
(niestety niektóre pomidorki zostały wysadzone do dużych donic dość późno i nie udało im się do tej pory nadrobić tempa wzrostu)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka szarłatów poszło do doniczki.
Obrazek

Różne rodzaje bazylii.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostre papryczki od Asi.
Obrazek

Obrazek

'Thunder Mountain Longhorn' musi się spieszyć, bo ma mieć dłuuugie owoce.
Obrazek

I pomidorowe maluchy.
karłowy 'Aztek'
Obrazek

'Maglia Rosa'
Obrazek

'Isis Candy'
Obrazek

'Green Vernissage'
Obrazek

'Cosmic Eclipse'
Obrazek

'Blush'
Obrazek

'Currant Gold Rush'
Obrazek

Na działce posadziłam jeszcze fasolę, ale nie wiem, czy z braku stałej dostawy wody nie uschnie.
Część melonów i papryk padła łupem ślimaków. Ale większość przeżyła, jak ostatnio je widziałam.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród na łące

Post »

Dario!
Patrząc na Twoje zdjęcia z działki aż się chce zawołać: Chwalcie łąki umajone ;:oj.
Takie widoki powodują u mnie wątpliwości, czy naprawdę musimy każdy kawałek ziemi przekopać i przekomponować po swojemu, skoro natura, lekko tylko wsparta nowymi roślinami jest najpiękniejszym twórcą... ;:224.
Natomiast szczerze podziwiam Twoje rolnictwo doniczkowe :shock:. Balkonik aż się ugina pod tysiącem doniczek! Niesamowite! I jaka różnorodność roślin jadalnych. Widocznie lubicie je jeść, smakosze z Was... ;:224.

Pozdrawiam serdecznie - Jagi
PS. Przecudnej urody to szare działkowe kocio.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Jagi, cieszę się, że zajrzałaś. ;:168
Nam też się podoba ta łąka jako taka. I te nasze rodzime trawy. Tak samo zwiewne, jak i te zagraniczne. Sieją się wprawdzie we wszelkie moje nasadzenia, ale tak już musi chyba być na łące. Cieszę się, że i Tobie się podoba.
Tak, lubimy gotować i jeść. Ale są na forum o wiele lepsi specjaliści od upraw balkonowo-tarasowych, niż my.
Miło jest zebrać sobie z balkonu pomidorki na kolorową sałatkę czy na kanapki. No i deszcz im nie szkodzi, bo pod zadaszeniem.
Tylko wichury w czasie letnich burz strasznie miotają tymi roślinami i wtedy trzeba wciągać je do mieszkania i przesuwać pod ścianę co się da.

Jeszcze małe nawiązanie do kotów.
Jak przyjdą jakieś sadzonki, to oczywiście pudełka wszelakie zostają przejęte przez futrzaki.

Tu w formie przegrody na koty.
Obrazek

A tu już dwupak.
Obrazek

Czasem jak szprotki w puszce, na zakładkę.
Obrazek

Pudełko z pokrywką.
Obrazek

Obrazek

Złożone pudełko.
Obrazek

Inna wersja dwupaku.
Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród na łące

Post »

Witaj Dario :wit . Najpierw podziwiałam pomidory i wszelkie inne dobrodziejstwa a tu nagle pokazały się dwupaki ;:306 . No genialne są ;:333 ! No i w dodatku ich kolory- czarny i biały ;:333 . Super ;:138 . Pozdrawiam :wit .
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród na łące

Post »

Dzięki wielkie za wspaniałą sesję "kartonikowych" kotów.
Faktycznie, można uznać, że pudełka są ulubionymi przedmiotami tych zwierzaków.
Twoje koty powinny nosić imiona Pozytyw i Negatyw ;:306. Przez te barwy ich konfiguracje są jeszcze ciekawsze.

;:196 Jagi
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Dario, co chcesz od swoich pomidorków, wyglądają super. ;:215
I jakie odmiany ;:224 same rarytasy.
Na prawdę nie masz czego się krygować, wszystko rośnie na medal.
Też mam Blusha, ale w stadium wzrostu, wysiałam w połowie czerwca, bo wtedy je kupiłam, najwyżej przetrzymam na balkonie do listopada.
Ciekawa jestem czy to w ogóle będzie on, bo tam gdzie kupowałam nasiona namieszali równo i sama już nie wiem co mam a co nie. ;:222
Wszystko pięknie Ci rośnie i kwitnie, oby tak zostało.
Kociaki przesłodkie, umieją się przypodobać, słodziaki po prostu.
Wymiziaj je ode mnie i podrap za uszkiem. :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario łąka jeszcze jak majowa, trawa zielona soczysta ;:215
Ślaz który nazwałaś dzikim to ślaz maurytański i wysiewa się ale chyba niedaleko został posiany przez czlowieka.
Kotek zabawowy a Tośka nie ma? ;:oj Szczeci będziesz miała niezłe poletko jak Ci się wysieje, bo mój mimo koszenia rośnie bogato! on i dziewanna omszona :D
Truskawkom daj drugą szansę, bo bywają lata, że i dobre odmiana nie zawsze nas zadowalają. Zawsze te późne truskawki, ostatnie były niewielkie ale słodziutkie...w tym roku nie ;:185
Jak Ci bujnie rośnie wiązówka! moja wciśnięta między rośliny miała marną poduszeczkę kwiatków :wink:
Perukowiec taki fajny kompaktowy ;:215 Zdjęcie letniego koktajlu bardzo udane ;:63 Róże radzą sobie na łące całkiem nieźle :D
Piszesz że wysadziliście karczochy! ciekawa jestem czy przetrwają, bo u mnie to ulubiona roślina nornic i gdyby nie siatka na której sadzę nic z nich nie byłoby! Tylko że drugi rok w tym samym miejscu już marnie rosną, trzeba siatkę przekładać ;:oj
Balkon obsadzony obficie, a Twoje rozsady wzorcowe ;:215 i na pewno zbiory będą bogate, tym bardziej jak ich pilnuje Bazyl...cała składanka kotków pudełkowych świetna i przyjemnie się ogląda. Tobie słowa uznania, a kotkom drapanko za pozowanie ;:167
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”