
Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Ja swoje wysiałam ale gdzieś się wyniosłam, Wandziu jeszcze parę takich zdjęć pokażesz a na pewno będę jeździła okrężną drogą na działkę, uważaj co pokazujesz 

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Gapa jestem
Albo mi się wydaję albo masz wiele rodzai obrzeży. Tu jakieś delikatnie ciemne żelazne płotki, kawałek dalej pień drzewa. Na prawe super

Albo mi się wydaję albo masz wiele rodzai obrzeży. Tu jakieś delikatnie ciemne żelazne płotki, kawałek dalej pień drzewa. Na prawe super

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu,te wszystkie kwiaty w słońcu,dodają tyle energii ,muszę przyznać że w takim mały ogródku to sztuka zrobić tyle pięknych zakątków i Tobie się to udało,super



- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Robisz piękne zdjęcia, a mnie najbardziej zapadły te listeczki...wanda7 pisze:

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
OJ, Wandziu
To swoje przeszlaś z tym miskantem
....szkoda, że nie spisał się tak, jak powinien....ale z pewnością nie miał lekko z adapatacją w nowym ogrodzie, bo u mnie miał naprawdę dość wody i rósł jak mu się podobało..... Ale powinno być lepiej w następnym roku.
Wiesz, co?
Róże, to tylko kawałeczek mojego ogródka
Edit,
O, u Ciebie znowu kwitną niezapominajki

To swoje przeszlaś z tym miskantem

Wiesz, co?
Róże, to tylko kawałeczek mojego ogródka

Edit,
O, u Ciebie znowu kwitną niezapominajki

Pozdrawiam
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Byłam i podziwiałam piękne widoczki z cudownymi kwiatuszkami,dłużej popatrzyłam na delikatniutkie niezapominajki
śliczne 


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Dziękuję kochane za wszystkie miłe słowa. Co do niezapominajek, to są to akurat kwiatki, o które w ogóle nie trzeba dbać. Więcej powiem, gdyby nie były takie ładne, można by je po prostu nazwać chwastami. Agness, jeśli wytrzepałaś swój jeden krzaczek niezapominajek, to już na wiosnę będziesz ich mieć mnóstwo. Paula, faktycznie mam rozmaite obrzeża w różnych miejscach. Ta niejednolitość troszkę wprowadza nieład, ale mnie to raczej nie przeszkadza. Czasem robię coś spontanicznie i nie zastanawiam się nad koncepcjami ogólnymi. Chyba tak jest ciekawiej
Justi, zaintygowałaś mnie tą resztą swojego ogródka. Co ty tam jeszcze kryjesz
-------------
Wyszło cudne słoneczko, więc muszę wyjść na dwór i opróżnić pozostawione na zewnątrz donice z ziemi, aby mi zimą nie popękały od mrozu. Zostawiam tylko ozdobny czosnek i biegnę.


Justi, zaintygowałaś mnie tą resztą swojego ogródka. Co ty tam jeszcze kryjesz

-------------
Wyszło cudne słoneczko, więc muszę wyjść na dwór i opróżnić pozostawione na zewnątrz donice z ziemi, aby mi zimą nie popękały od mrozu. Zostawiam tylko ozdobny czosnek i biegnę.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandeczko
jestem z rewizytą i jestem zachwycona klimatem Twojego ogrodu.
Całe szczęście, że nie zamykasz wątku na zimę.
Ten już obejrzałam i poczytałam, ale zajrzę jeszcze do wcześniejszych.
Podziwiam Twoją zdolność do tworzenia takich tajemniczych zakątków, dobierania roślin i różnych
detali ozdobnych.
Chyba dzisiaj, w drodze do domu wpadnę do mojego OBI. Może tam jeszcze też uchowała się jakaś rozplenica
po przecenie.
Miłego dnia


Całe szczęście, że nie zamykasz wątku na zimę.

Ten już obejrzałam i poczytałam, ale zajrzę jeszcze do wcześniejszych.
Podziwiam Twoją zdolność do tworzenia takich tajemniczych zakątków, dobierania roślin i różnych
detali ozdobnych.



Chyba dzisiaj, w drodze do domu wpadnę do mojego OBI. Może tam jeszcze też uchowała się jakaś rozplenica
po przecenie.

Miłego dnia

- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu, piękne wspomnienia
te łany niezapominajek, bratki, serduszka, bujna zieleń i kule czosnków - wspaniałe !
Z przyjemnością wspominam, oglądając Twoje cudne wiosenne kolory...

te łany niezapominajek, bratki, serduszka, bujna zieleń i kule czosnków - wspaniałe !
Z przyjemnością wspominam, oglądając Twoje cudne wiosenne kolory...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wczoraj pierwszy poważniejszy przymrozek, bardzo długo utrzymywał się szron w ciągu dnia. Mimo słońca to jednak nie to, co wiosną
Z przyjemnością oglądam zdjęcia, które "się nie dopchały" w sezonie, bo zimą jest na to czas.
Zakupów zazdroszczę
W promocję jeszcze nie udało mi się trafić 

Zakupów zazdroszczę


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Ignis, dziękuję za tak sympatyczną rewizytę. Z tym dobieraniem roślin to właściwie zaczęło się od niedawna. POstanowiłam po prostu pohamować się w kupowaniu coraz to nowych pojedynczych roślin i skupić się na tworzeniu większych plam tej samej rośliny, bo dopiero wtedy widać efekt. Pożegnałam się także z sentymentami i wyrzuciłam takie krzewy, które już nie rokowały, że będą lepiej wyglądać. Na pierwszy ogień poszedł ognik, a potem inne. No i nie żałuję. Mogę sobie teraz tworzyć w sposób przemyślany. I trzy razy się zastanowię, zanim coś kupię.
Co do wyprzedaży roślin to jednak myślę, że już markety opustoszały. Wszędzie tylko święta.
Mufeczko, jak to dobrze, że się odzywasz mimo że zamknęłaś wątek. Coś myślę, że bedziesz żałować tej decyzji. Bo dobrze jest popatrzyć choćby na własne rabaty i pogadać o nich z innymi. A nuż nasunie się jakiś nowy pomysł...
ewamaj. Oj tak, u mnie co rano też leży szary zimowy osad na rabatach. Mimo słońca nie jest już tak przyjemnie, ale jednak wychodzę i gapię się na ten mój ogrod, a potem szybko zmykam do ciepełka. Ewuniu, ja baaadzo długo niczego w promocji nie kupiłam, choć widziałam tu na wątkach, że innym się udawało. Dopiero na sam koniec listopada przecenili różne rzeczy, a więc od razu się na nie rzuciłam.
---------------
Maj.




Klonik Orange Dream.

Hosta Sitting Pretty.




Co do wyprzedaży roślin to jednak myślę, że już markety opustoszały. Wszędzie tylko święta.

Mufeczko, jak to dobrze, że się odzywasz mimo że zamknęłaś wątek. Coś myślę, że bedziesz żałować tej decyzji. Bo dobrze jest popatrzyć choćby na własne rabaty i pogadać o nich z innymi. A nuż nasunie się jakiś nowy pomysł...
ewamaj. Oj tak, u mnie co rano też leży szary zimowy osad na rabatach. Mimo słońca nie jest już tak przyjemnie, ale jednak wychodzę i gapię się na ten mój ogrod, a potem szybko zmykam do ciepełka. Ewuniu, ja baaadzo długo niczego w promocji nie kupiłam, choć widziałam tu na wątkach, że innym się udawało. Dopiero na sam koniec listopada przecenili różne rzeczy, a więc od razu się na nie rzuciłam.
---------------
Maj.




Klonik Orange Dream.

Hosta Sitting Pretty.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Cześć, Wandeczko
.
Masz tak dużo wszelakich iglaków.
Co robisz, że nie przytłaczają Ci ogrodu i że ciągle jest w nim tyle słońca
No i że korzeniami nie duszą roślin, rosnących w pobliżu...
.
Pozdrawiam ciepło - Jagoda

Masz tak dużo wszelakich iglaków.
Co robisz, że nie przytłaczają Ci ogrodu i że ciągle jest w nim tyle słońca

No i że korzeniami nie duszą roślin, rosnących w pobliżu...

Pozdrawiam ciepło - Jagoda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu, w zamieszkałym ogrodzie, gdzie jest dużo roślin, linie kroplujaca są mało widoczne, jesienią trochę bardziej, ale przecież późną jesienią nie mieszkamy na ogrodzie. 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Jagulko, jak fajnie, że się odzywasz, bo niedawno byłam u ciebie, ale pocałowałam tylko kłódeczkę, a więc mam okazję pogadać z tobą tylko u mnie.
Iglaków to aż tak dużo u mnie nie ma, to chyba tylko na zdjęciu taki gąszcz się zrobił. Tak czy owak ja nie pozwalam im rosnąć wzwyż. Co roku obcinam czubeczki i w ogóle przycinam po bokach, aby zachowały zwarty pokrój. Między nimi jest dość przestrzeni, żeby mogły rosnąć cebulowe, jakieś trawki, żurawki. Ponieważ te ostatnie nie mają długich korzeni, a więc zgodnie współistnieją i dochodzi do nich wystarczająco dużo słońca.
Iguniu, chyba tak się tylko wydaje, że tych linii nie widać. U ciebie na przykład, choć masz prawie wszędzie wyłożone korą, też tu i ówdzie zauważyłam czarną rurę. A bez kory byłoby jeszcze bardziej widać. W każdym razie ja wyłożę korą swoje rabaty, róże też, bo kora mi jednak wcale nie przeszkadza ani mnie nie razi.
Iglaków to aż tak dużo u mnie nie ma, to chyba tylko na zdjęciu taki gąszcz się zrobił. Tak czy owak ja nie pozwalam im rosnąć wzwyż. Co roku obcinam czubeczki i w ogóle przycinam po bokach, aby zachowały zwarty pokrój. Między nimi jest dość przestrzeni, żeby mogły rosnąć cebulowe, jakieś trawki, żurawki. Ponieważ te ostatnie nie mają długich korzeni, a więc zgodnie współistnieją i dochodzi do nich wystarczająco dużo słońca.
Iguniu, chyba tak się tylko wydaje, że tych linii nie widać. U ciebie na przykład, choć masz prawie wszędzie wyłożone korą, też tu i ówdzie zauważyłam czarną rurę. A bez kory byłoby jeszcze bardziej widać. W każdym razie ja wyłożę korą swoje rabaty, róże też, bo kora mi jednak wcale nie przeszkadza ani mnie nie razi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu, widać czasem
, ale wygoda jest dla mnie ważniejsza, na moich piskach nie miałabym szans na ładną trawę a i rabaty byłyby kiepskie. Podlwanie chodzi co dziennie przez 3 godziny, kto ma czas tyle podlewać. 

