Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Tajeczko, co do kloników to ja dopiero z nimi eksperymentuję. Co prawda Orange Dream mam od trzech lat, ale inne odmiany dopiero od wiosny. Myślę jednak, że skoro ten pierwszy przetrwał tak okropną zimę, to można zaryzykować twierdzenie, że są one raczej odporne, prawda?
Dorotko, ścieżek to ja mam dużo, bo lubię chodzić po ogrodzie suchą nogą :) Używam do nich tylko naturalnych materiałów. Jedną chcę ułożyć z cegły rozbiórkowej, o czym pisalam u ciebie ;:108
Sweety, a czy możesz mi zdradzić, jakie masz trzy inne kloniki? I jak długo? Bardzo mnie ostatnio ciekawi ta grupa roślin.
Robaczku, nie uwierzysz, ale te wszystki moje orliki, pełne i pojedyncze, biorą się właściwie nie wiadomo skąd. Wszystkie pochodzą od dwóch zwykłych niebieskich sadzonek, kupuonych gzieś tam parę lat temu. Aż sama się dziwię, jak patrzę na ten spontaniczny wysyp różnych form i barw. Co roku mnie na nowo zadziwiają, bo są absolutnie nieprzewidywalne.
Margo, przypominasz mi o liliowcach. Owszem, mam je w zanadrzu. Na razie jednak, że się tak wyrażę, obrabiam maj, a liliowce wiadomo, są dopiero w lipcu. Nie mogę się od razu wyprztykać z mojego archiwum, bo nie dotrwam ze zdjęciami do wiosny, :wink:
Kropelko, ten bordoliściasty to piękna odmiana, ja też sobie wiosną takiego sprawiłam i mam nadzieję, że przeżyje. Jeżeli przesadziłaś swój o dobrej porzę, to powinien spokojnie się przyjąć. Czy był młody, czy miał już swoje lata?
Aprilku, a mnie się wydaje, że będzie orlikom u ciebie odpowiadało, bo przecież u nas w ogrodach podobnie. Zresztą, czym moja kochana ryzykujesz? Mogę ci dać wiosną siewki i sobie poeksperymentuj. Najwyżej sie straci. Co do kloników, to różnie bywa, nie jestem znawcą. U mnie jest ich kilka. Które przetrwają? To wielka niewiadoma.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Obrazek

Obrazek

Zapowiadają ochłodzenie i śnieg. Czym prędzej więc obskubałam róże z liści. Plam na nich mnóstwo, a jak nie plam to dziurek po skoczkach. Gdy zrywałam te listki, skoczki aż fruwały. Ja myślałam, że wszelkie robactwo już się po kątach pochowało, a tutaj wcale nie. Nadal wyrządzają szkody. Opryskiwać nie będę, bo to już nie ma sensu. Te dorosłe osobniki i tak zaraz zginą. A jajka pewnie gdzieś już złożyły.
Te moje brzydkie plony wrzucę do kominka.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Ale jakie piękne zdjęcia jesieni wstawilaś. ;:138
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9840
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Karmniczek podziwiam!!! Tylko sypać i obserwować! Zobaczysz jak stada do Ciebie przylecą!!! ;:108
Taki sam koszyczek mam! :tan Nawet trzy, bo zamówiłam 3 o różnych wielkościach!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu ale piękne jesienne zdjęcia ;:138
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu ale cudne widoki ogrodu pokazujesz ,nic tylko marzyć . Zdjęcia róż na poprzedniej stronie rewelacyjne ,obym kiedyś patrząc na swoje skromne ilości różyczek mogła stwierdzić że ich połączenia z innymi roślinami satysfakcjonują mnie i podobają mi się na równi z widokami z Waszych ogrodów.
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
tmaksym
50p
50p
Posty: 59
Od: 23 lis 2011, o 09:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Jesien potrafi być piękna w ogrodzie :) Karmnik super nastrojowy, bardzo mi sie podoba :)
Ogród pod Dębową Górą
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=49050" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1067
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu - wielkie dzięki, wszystko OK ;:113
Zdjęcia jesienne super, ja jakoś nie potrafię aparatem uchwycić ciekawej jesieni.
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
Awatar użytkownika
Rewi
1000p
1000p
Posty: 3623
Od: 17 lip 2012, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Bardzo fajny karmnik :wit
Piękny ogródek :D
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Witaj Wandeczko po dwumiesięcznej mojej nieobecności na FO. Przybywam pospacerować po Twoich włościach i nasycić oczy pięknymi widokami. Przepraszam, że dopiero teraz. Sukcesywnie nadrabiam zaległości forumowe.
Pozdrawiam Hala
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu- mój klonik miał już 4 lata :) Mam nadzieję, ze da radę :)
Widze, ze pod karmnikiem masz brzozę TRAFT coś tam? Tak? Też mam tą ślicznotkę :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

;:3
Właśnie zastanawialiśmy się z eMem do czego można wykorzystać żołędzie, a w tym roku obrodziły niesamowicie. Zaproponuję mu herbatkę z żołędzi, tylko nie wiem czy mu się to spodoba. :lol:
Generalnie nastrój mocno jesienny i zapał ogrodowy zdecydowanie opadł. Ciężko będzie przetrwać do wiosny. Słoneczka jak na lekarstwo. ;:174
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu rozumiem.
Ja też zaczęłam od wiosny.
Zapomniałam Ci poprzednio odpowiedzieć jaką różę wsadziłam do donicy.
To Berleburg. Już jest wsadzona do kartonu, stoi na styropianie. Jak się zrobi jeszcze zimniej dołożę więcej. Oczywiście okopcowałam ją
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Dorota71, przemo 1669, Rewi, tmaksym, jesień jeszcze potrafi być piękna, szczególnie jak w ogrodzie są iglaki, bo nie jest tak golutko i bezlistnie.
Takasobie, ja też mam trzy takie koszyczki, ale kupowałam je każdy osobno. Służą jako osłonki do brzydkich plastikowych doniczek. Ja nawet Miłeczko chyba zauważyłam u ciebie taki kosz z karmą dla ptaków. ;:108 , o ile dobrze pamiętam. Będziesz je na zimę zabierać do domu? Ja na razie zabrałam.
Monikwiaty, ja z różami jestem dopiero od niedawna, ale od razu dosadzam do nich rozmaite rośliny towarzyszące, bo wtedy róże są ładniej wyeksponowane, niż gdy rosną same. Lawenda, szałwia, przetaczniki, a może jeszcze coś podpatrzymy, Moniko? Czasem widuję bardzo ciekawe i niebanalne zestawienia.
Mario, u mnie jest sporo iglaków. Chyba od nich zaczynaliśmy nasadzenia. Dzięki temu jest cały czas zielono. Gdyby nie one, to i mój aparat by nie uchwycił piękna jesieni. Byłoby tylko szaro i goło. Ja tak ogólnie nie mam parcia na iglaki, ale tło to one stanowią świetne dla innych roślin.
hala67, bardzo się cieszę, widząc cię znowu u mnie. Miło mi, że mnie odiwedzasz po dłuższym niebycie. Powolutku sobie wszystko odrobisz. Każdy na pewno cierpliwie poczeka, bo wiadomo, że na razie chodzisz powoli :D
Kropelko, to już spory był ten twój klonik, pewnie już dość wysoki?
Ja pod karmnikiem nie mam kochana brzozy, tylko jakiś cyprysik groszkowy. Ale wiem, o jaką ci brzozę chodzi. Taką z bardzo powycinanymi liśćmi, prawie że same nerwy. Bardzo oryginalna. Nie mam takiej i już na pewno nie zmieszczę, chyba żebym wyrzuciła po zimie coś tam.
Helios, w sumie to umnie nie ma dużo żołędzi, tylko liści mam mnóstwo. I całe szczęście, bo już bym się chyba zatyrała ze zbieraniem. Trochę mnie nawet to dziwi, ale nie powiem, nie martwi ani trochę.
Margo, Berleburg to świetny wybór. Mam ją w gruncie, zdrowiuteńka. A do donicy super się nadaje ze wzgledu na rozmiary. Ja chyba zacznę uprawę donicową od Aspirynki. Ale dopiero po tym, jak ty mi powiesz, jak ci twoja Berleburg przezimowała :)
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

O żesz, faktycznie to nie brzoza ;:131 Ale bardzo podobna na pierwszy rzut oka. Na upartego zmieścilabyś bo ona bardzo karłowa :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”