Aniu 
ja krzyżykiem popełniłam kilka kwiecistych obrazków i poszły oprawione na prezenty w rodzinie.
To jest nas cztery
Asiu 
dziękuję.
No i jak przybędą białe pomponiki do ogrodu to stan kwiecia się rozrośnie i oko pocieszy na jesień
Ja też się trochę obawiałam co mi z tego cięcia wyjdzie, ale "oblukałam" w jednym z ogrodów na FO jak to robią, nożyce do rąk i "jechane". Nawet mój M nic już nie mówi, że te jego iglaki tak ciacham
Odwgi nabierz przez zimę i wczesną wiosną do boju
Aaaa i co ważne - zrobi się trochę miejsca pod nimi
Iga 
może te przyjemności zostawimy na długie, śnieżne, zimowe wieczory
Potraktowałaś werniksem swoje 3 panny?
Justyś a ja już po Polsce szukałam ludzi co by mi wbili do głowy i rąk szydełkowanie a Ty jesteś tak blisko
W takim razie zapisz sobie w kajeciku, że jak się spotkamy na wiosnę to rezerwuję 0,5 godz. na organoleptyną i praktyczną naukę dziergania szydełkiem

Tak mi się marzą włane firanki
No to jest nas pięć
Marysiu 
i zgodnie z myślą przewodnią FO kwieciste, w różyczki
