Tak, czosnek niedźwiedzi

Tak
Grażynko, to jest myśl. Skąd się bierze czosnek niedźwiedzi? Dotąd nie wpadł mi w łapki
Zapach ruty znam tylko z .... czytania! Ale jeśli zachwycasz się nią
Czarodziejko, to spróbuję poromansować z rutą w zielniku. A hyzop do róż ( tych historycznych?) Przywrotnik jest już w różach - kapersowy, baaaardzo marny. Ogórecznik już w pamięci - już pytałam co on lubi
Goś - bazylię sadzę poza "budowlą" i przyznaję, że nigdy nie siałam. Gotowce kupowałam.
Eluś - lebiodkę/oregano mam chyba na szczycie zielnika. Nie sieje się, ale bardzo się rozrosła, jest mocno zdrewniałą krzewinką. Muszę ją odmłodzić, podobnie jak szałwię, z której jest niezłe krzaczysko. Z trybulą się nie znam... jeszcze... Melisa do rybki, mniam.
Aguś - ale Ty masz dużo miejsca, więc może sobie łazić. Ja też się uśmiałam, zwłaszcza, że chryzantemy już na miejscu
No, bo zaraz zacznie kipieć z zielnika. Muszę wziąć papierek i wszystko sobie pospisywać, bo mi się troszkę wielkość ziółek miesza...
Nie ma to jak burza w zielniku... dzięki za pomoc. Sporo się uczę o ziółkach
