Różana hacjenda Anego
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1947
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju
Piękna ta Angela, obsypana taką ilością kwiatów robi niesamowite wrażenie.
Zimowe krajobrazy cudne.
Piękna ta Angela, obsypana taką ilością kwiatów robi niesamowite wrażenie.
Zimowe krajobrazy cudne.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witajcie
Wracam do żywych
Nie - na szczęście to nie było to co pomyśleliście - po prostu przypomniał mi kręgosłup, że nie jest już pierwszej młodości.
To było najgorsze 10 dni jakie mnie spotkały.
Tylko leżałem, a jak już musiałem wstać, to stałem. Nawet ruszając głową przeszywał mnie paraliżujący 'strzał' w plecach.
Minęło i choć jeszcze odczuwam sztywność, to już nie boli.
Wybrałem się więc przedwczoraj na ogród i ... właziłem na drabinę
No bo przecież musiałem zawiesić trzy domki dla ptaków, które ściągnąłem przy wycince drzew.
Teraz na altanie wiszą 4 z każdej strony, a piąty na czereśni.
Tak się rozpędziłem, że wziąłem się za przycinanie drzewek i .... no właśnie - przerwałem tę robotę ale i tak wczoraj przeleżałem pół dnia.
Jednak rano wstałem jak młodo narodzony i wiem, że już będzie dobrze.


Co ciekawego na ogrodzie? Śnieg już prawie stopniał i pokazały się ciekawostki.
Trzy razy w ub.r. siałem pietruszkę (tylko naciową uprawiamy) i nic z tego - w końcu listopada wysiałem z myślą ... a może się uda?
No i udało się - pietruszka wzeszła.

Pierwiosnki już chcą pokazać swe kwiaty - te są 'marketowe' wkopane 3 lata temu, bo ogrodowe kwitły całą zimę i jeszcze są pod śniegiem.

Różowe 'kotki' od Beatki już zdejmują czapeczki bo im za gorąco.

A spod śniegu wygląda ... to jeszcze nie krokus wiosenny, to jesienny który usnął gdy śnieg nakrył go pierzynką.

Karolu, ja też jestem zauroczony takimi niepełnymi kwiatami róż i dlatego jest ich coraz więcej u nas.
Florianie, jak widzisz i u nas są już objawy wiosny a śnieg ... właśnie zapowiadają, że znowu powróci.
Witaj Elu - jakże miło cię zobaczyć
Tak Kasiu, 'angela' to spory krzaczek i ładnie się prezentuje.
Masz rację Wando - kapitalna kanapa - musiałem zrobić jej zdjęcie
No nie wiem Jolka, czy długo byś pod taką kołderką poleżała - chyba tylko na czas zrobienia zdjęcia, by to udokumentować
Tak Aniu - 'angela' kwitnie cały czas takimi bukietami kwiatów.
Ewo - 'angela' ma dużo kwiatów, a kształt krzewu uzyskałem nie słuchając mądrych porad, że tniemy pęd za zewnętrznym pąkiem. Patrzyłem jak te pędy się układają i tam gdzie pędy miały tendencję do pokładania się, ciąłem za wewnętrznym pąkiem. Dzięki temu nowy pęd rósł do środka.
Jednak jestem jeszcze trochę za sztywny i to kiwanie głową przed monitorem i stukanie palcami przypomina mi, bym odpoczął.
Do waszych ogrodów zajrzę później.
Jeszcze tylko wspomnienie róż.
Z okazji powrotu na FO Elizabetki ... róża od niej, kwitnąca jako pierwsza wiosną - "Therese Bugnet"




Pozdrawiam

Wracam do żywych

Nie - na szczęście to nie było to co pomyśleliście - po prostu przypomniał mi kręgosłup, że nie jest już pierwszej młodości.
To było najgorsze 10 dni jakie mnie spotkały.
Tylko leżałem, a jak już musiałem wstać, to stałem. Nawet ruszając głową przeszywał mnie paraliżujący 'strzał' w plecach.
Minęło i choć jeszcze odczuwam sztywność, to już nie boli.
Wybrałem się więc przedwczoraj na ogród i ... właziłem na drabinę

No bo przecież musiałem zawiesić trzy domki dla ptaków, które ściągnąłem przy wycince drzew.
Teraz na altanie wiszą 4 z każdej strony, a piąty na czereśni.
Tak się rozpędziłem, że wziąłem się za przycinanie drzewek i .... no właśnie - przerwałem tę robotę ale i tak wczoraj przeleżałem pół dnia.
Jednak rano wstałem jak młodo narodzony i wiem, że już będzie dobrze.


Co ciekawego na ogrodzie? Śnieg już prawie stopniał i pokazały się ciekawostki.
Trzy razy w ub.r. siałem pietruszkę (tylko naciową uprawiamy) i nic z tego - w końcu listopada wysiałem z myślą ... a może się uda?
No i udało się - pietruszka wzeszła.

Pierwiosnki już chcą pokazać swe kwiaty - te są 'marketowe' wkopane 3 lata temu, bo ogrodowe kwitły całą zimę i jeszcze są pod śniegiem.

Różowe 'kotki' od Beatki już zdejmują czapeczki bo im za gorąco.

A spod śniegu wygląda ... to jeszcze nie krokus wiosenny, to jesienny który usnął gdy śnieg nakrył go pierzynką.

Karolu, ja też jestem zauroczony takimi niepełnymi kwiatami róż i dlatego jest ich coraz więcej u nas.
Florianie, jak widzisz i u nas są już objawy wiosny a śnieg ... właśnie zapowiadają, że znowu powróci.
Witaj Elu - jakże miło cię zobaczyć

Tak Kasiu, 'angela' to spory krzaczek i ładnie się prezentuje.
Masz rację Wando - kapitalna kanapa - musiałem zrobić jej zdjęcie

No nie wiem Jolka, czy długo byś pod taką kołderką poleżała - chyba tylko na czas zrobienia zdjęcia, by to udokumentować

Tak Aniu - 'angela' kwitnie cały czas takimi bukietami kwiatów.
Ewo - 'angela' ma dużo kwiatów, a kształt krzewu uzyskałem nie słuchając mądrych porad, że tniemy pęd za zewnętrznym pąkiem. Patrzyłem jak te pędy się układają i tam gdzie pędy miały tendencję do pokładania się, ciąłem za wewnętrznym pąkiem. Dzięki temu nowy pęd rósł do środka.
Jednak jestem jeszcze trochę za sztywny i to kiwanie głową przed monitorem i stukanie palcami przypomina mi, bym odpoczął.
Do waszych ogrodów zajrzę później.
Jeszcze tylko wspomnienie róż.
Z okazji powrotu na FO Elizabetki ... róża od niej, kwitnąca jako pierwsza wiosną - "Therese Bugnet"




Pozdrawiam

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzejku kotków zazdroszczę.
Kurcze masz już domki powieszone a ja w lesie. Trzeba się sprężyć.
Oj ta Wasza Tereska ładniejsza niż moja

Kurcze masz już domki powieszone a ja w lesie. Trzeba się sprężyć.

Oj ta Wasza Tereska ładniejsza niż moja


- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju, cieszę się że zdróweczko się poprawiło, ale żeby tak od razu brać się za robotę i to na drabinie. A może chciałeś nauczyć się latać.
Aż tyle domków powiesiłeś
ale będzie u Was gwarno, wiosną na działeczce. Brawa dla Ciebie pracusiu.
Sieweczki pietruszki dają nadzieję na zielone zbiory, pierwiosnek pąki rozwija a różowe kotki prezentują puszyste futerka.
Pozdrawiam i zdrówka życzę.


Aż tyle domków powiesiłeś



Sieweczki pietruszki dają nadzieję na zielone zbiory, pierwiosnek pąki rozwija a różowe kotki prezentują puszyste futerka.


Pozdrawiam i zdrówka życzę.


- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzejku, prace na działce postępują, dla Was nowe spanie i dla ptaków legowiska też już są
Piękną masz tę Tereskę. Jak ją przycinasz, tzn. kiedy i jak krótko? Cudny ma pokrój.
Cieszę się, że różowa wierzba się tak dobrze u Ciebie zadomowiła.
Pierwiosnki mają już takie pąki, świetnie.
Brawa dla pietruszki!
Kiedy najwcześniej zaczynasz ozdobnie przycinać iglaki?
Pozdrawiam

Piękną masz tę Tereskę. Jak ją przycinasz, tzn. kiedy i jak krótko? Cudny ma pokrój.
Cieszę się, że różowa wierzba się tak dobrze u Ciebie zadomowiła.
Pierwiosnki mają już takie pąki, świetnie.
Brawa dla pietruszki!
Kiedy najwcześniej zaczynasz ozdobnie przycinać iglaki?
Pozdrawiam

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju ojjj nadmiaru pracy kręgosłup nie toleruje wiem coś o tym trzeba liczyć siły na zamiary. Już mnie boli jak sobie przypomnę wiosenne porządki ,ale jak słoneczko zaświeci i ptaszki zaświergolą to dostaniemy skrzydeł nawet bez Red bulla
Angela cudownie kwitła moja muszę solidnie obciachać wiosną .Zdróweczka dla Was 


- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
No tak... śnieg zginął a tu na jutro zapowiadają nam opady śniegu - do 45 cm
A mogłem ten szczaw zebrać na zupę

Elu, chyba jedna gałązka wierzby siedzi w doniczce - będę o tobie pamiętał, a jak nie, to może zabierzesz już większą, bo mam dwie posadzone.
A 'Tereska' rośnie jedna przy bramce i druga zaraz niedaleko. jak wchodzę na ogród to mówię ... cześć Tereska - rośnij ładnie, bo Elizabetka niedługo przyjdzie popatrzeć
Stasiu, zawsze wisiały u nas 4 domki lęgowe. W ub.r. ściąłem dwa drzewa a rok wcześniej też jedno i tak 3 domki poszły do remontu - wymieniłem im daszki na nowe i w jednej powiększyłem otwór z myślą o szpakach. Szpaki mieszkają corocznie w domku schowanym w winogronie, a pomyślałem by teraz jeden powiesić na czereśni specjalnie dla nich. Wyczytałem ... jeśli rodzina szpaków mieszka na czereśni to nie pozwala stadom szpaków pałaszować owoców, a ta jedna rodzina ... no ile ona może ich zjeść
sąsiad w międzyczasie robiąc sobie domki - zrobił też jeden dla mnie. Dlatego mamy 5 .... normalnie kolonia
No tak - wyrywny jestem ale i dlatego wchodziłem na drabinę, bo ziemia zamarznięta jeszcze, chociaż w pewnej chwili jedna noga przebiła tę cienką warstwę i mocno bujnąłem się na drabinie.
Beatko ... 'Tereska' dopiero w ub.r. stała się dorosłą i jej formowanie teraz się zacznie. Pewnie tradycyjnie - wiosną mocne cięcie, po kwitnieniu obcinanie kwiatostanów i pędów wg swego uznania - jedne ostro, inne łagodniej, patrząc w którą stronę będę chciał mieć nowe pędy.
Iglaki ... raptem trzy
przycinam jak zwykle pod koniec maja lub w czerwcu, potem drugi w lipcu, czy sierpniu.
Razem z nimi ciacham bukszpany ale widzę że mają teraz bardzo ładne przyrosty więc pierwsze strzyżenie będzie już w kwietniu, drugie w czerwcu, a trzecie w sierpniu.
Tak, tak Jadziu .... ale jak to sobie przetłumaczyć? Ból wytrzymam, nie jest to problemem ale to nic nierobienie - to najgorsza katorga
No i jak poszedłem na drugi dzień po przycince drzewek na ogród, to ... zacząłem zbierać te gałązki, a że było mokro i nie mogłem przyklęknąć to na kuckach zginając plecy i ... dwa dni znowu szpilki w kręgosłupie podczas ruchu
Ale dzisiaj zaraz po obiedzie wybrałem się na nordic walking i już po 5 km nerwoból się skończył - z radością zrobiłem drugie 5 km. Teraz jest na razie spokój, ale muszę co jakiś czas wstać z krzesła i pochodzić.
Aha! Zbierając gałązki zauważyłem ... dżdżownicę - wyszła sobie na spacer, wiosna już blisko
Czy wiecie, że od 1 do 28 lutego dnia przybywa o 2 godz. ?
A im więcej światła tym szybciej zima ucieknie
Życzę więc wam wszystkim szybkiej wiosny i radości z ogrodów (słyszałem w radio)
A wspominkowo .... 'elmshorn'







A mogłem ten szczaw zebrać na zupę


Elu, chyba jedna gałązka wierzby siedzi w doniczce - będę o tobie pamiętał, a jak nie, to może zabierzesz już większą, bo mam dwie posadzone.
A 'Tereska' rośnie jedna przy bramce i druga zaraz niedaleko. jak wchodzę na ogród to mówię ... cześć Tereska - rośnij ładnie, bo Elizabetka niedługo przyjdzie popatrzeć

Stasiu, zawsze wisiały u nas 4 domki lęgowe. W ub.r. ściąłem dwa drzewa a rok wcześniej też jedno i tak 3 domki poszły do remontu - wymieniłem im daszki na nowe i w jednej powiększyłem otwór z myślą o szpakach. Szpaki mieszkają corocznie w domku schowanym w winogronie, a pomyślałem by teraz jeden powiesić na czereśni specjalnie dla nich. Wyczytałem ... jeśli rodzina szpaków mieszka na czereśni to nie pozwala stadom szpaków pałaszować owoców, a ta jedna rodzina ... no ile ona może ich zjeść


No tak - wyrywny jestem ale i dlatego wchodziłem na drabinę, bo ziemia zamarznięta jeszcze, chociaż w pewnej chwili jedna noga przebiła tę cienką warstwę i mocno bujnąłem się na drabinie.
Beatko ... 'Tereska' dopiero w ub.r. stała się dorosłą i jej formowanie teraz się zacznie. Pewnie tradycyjnie - wiosną mocne cięcie, po kwitnieniu obcinanie kwiatostanów i pędów wg swego uznania - jedne ostro, inne łagodniej, patrząc w którą stronę będę chciał mieć nowe pędy.
Iglaki ... raptem trzy

Razem z nimi ciacham bukszpany ale widzę że mają teraz bardzo ładne przyrosty więc pierwsze strzyżenie będzie już w kwietniu, drugie w czerwcu, a trzecie w sierpniu.
Tak, tak Jadziu .... ale jak to sobie przetłumaczyć? Ból wytrzymam, nie jest to problemem ale to nic nierobienie - to najgorsza katorga

No i jak poszedłem na drugi dzień po przycince drzewek na ogród, to ... zacząłem zbierać te gałązki, a że było mokro i nie mogłem przyklęknąć to na kuckach zginając plecy i ... dwa dni znowu szpilki w kręgosłupie podczas ruchu

Ale dzisiaj zaraz po obiedzie wybrałem się na nordic walking i już po 5 km nerwoból się skończył - z radością zrobiłem drugie 5 km. Teraz jest na razie spokój, ale muszę co jakiś czas wstać z krzesła i pochodzić.
Aha! Zbierając gałązki zauważyłem ... dżdżownicę - wyszła sobie na spacer, wiosna już blisko

Czy wiecie, że od 1 do 28 lutego dnia przybywa o 2 godz. ?
A im więcej światła tym szybciej zima ucieknie

Życzę więc wam wszystkim szybkiej wiosny i radości z ogrodów (słyszałem w radio)

A wspominkowo .... 'elmshorn'






- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Różana hacjenda Anego
U Ciebie kwitnie krokus jesienny, a u mnie do końca grudnia kwitł zimowit
Natura wariuje.
Co to za odmiana róży ?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/ebcd66591d407f1f
Wygląda na zdrową odmianę, na pewno długo kwitnie .
Widzę, że na Śląsku też mocno sypie, jutro kolejna porcja białego puchu. Aby do wiosny !

Co to za odmiana róży ?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/ebcd66591d407f1f
Wygląda na zdrową odmianę, na pewno długo kwitnie .
Widzę, że na Śląsku też mocno sypie, jutro kolejna porcja białego puchu. Aby do wiosny !

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
To jest 'Angela' Sebastianie - pokazuję jej zdjęcia na poprzedniej stronie.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Różana hacjenda Anego
Piękności podziwiam,
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różana hacjenda Anego
Melduję się z rewizytą
Super ,że puchowa kołderka okryła roślinki . U mnie śniegu jak na receptę , dobrze,ze chociaż minusowe temperatury umiarkowane . Współczuję bólu ...bo też zmagam się z nim, zwłaszcza w okresie zimowym , gdy mniej ruchu . Codziennie ćwiczę , choć pół godziny , by rwa kulszowa na dobre mnie nie opanowała
Pozdrawiam serdecznie ....byle do wiosny 



"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Różana hacjenda Anego
Zdrowia życzę.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Elmshorn szaleje ładniejszy niż mój ,jednak gleba u Ciebie w sam raz dla róż, nie to co u mnie .Ciekawe ile śniegu nasypało u Ciebie z tych zapowiadanych 45 cm, u mnie tylko cieniutka warstwa
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Dziękuję Irenko, Bogusiu, Anido
Jadziu ... media kłamią
generalnie nasypało kilka, kilkanaście cm ale w niektórych miejscach są zaspy ponad 0,5m bo wieje bardzo mocny wiatr i do tego zimny.
Chociaż woda w altanie nie zamarzła to napaliłem w piecu, otworzyłem właz na pięterko i dogrzewałem pelargonie, fuksje i szałwię - na pięterku jest zimniej.
No i poćwiczyłem, bo 2 tyg. przerwy miałem. Dbam o formę bo niedługo trzeba będzie trawnik wygrabić
Ze wspomnień ... "Nuits de Young" od Elizabetki




Jadziu ... media kłamią

Chociaż woda w altanie nie zamarzła to napaliłem w piecu, otworzyłem właz na pięterko i dogrzewałem pelargonie, fuksje i szałwię - na pięterku jest zimniej.
No i poćwiczyłem, bo 2 tyg. przerwy miałem. Dbam o formę bo niedługo trzeba będzie trawnik wygrabić

Ze wspomnień ... "Nuits de Young" od Elizabetki



- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju cudowne róże, a bólu bardzo współczuję, też zmagam się z nim na co dzień. U mnie zima całkiem,całkiem, Mrozik do minus 10, śniegu sporo i od wczoraj dobrze nim sypie 

Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki